Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Wycwiel ja mam cały czas kontuzje prawego barku i bardzo rzadko robię WL
Co do łańcucha myślałem ze popiszemy trochę na ten temat bo mam pewne przemyślenia i ciekawi mnie zdanie innych
Czy dobrze myślę jak będę regulować długość to czym krótszy to wieksze obciążenie będzie wychodziło w coraz niższej fazie ruchu w górę ?
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2020-09-16 12:00:10
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7305
Napisanych postów
12498
Wiek
65 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
87777
Z tymi barkami to jakaś plaga
Ja nie używam dużych obciążeń (WL) a obciążenia do WW dobrze mi służą .
Drazekm nie wiem jak koledzy ale ja nie mam żadnych doświadczeń z łańcuchami .Nie stosuję tego bo nie było mi to potrzebne do tej pory.
Ale tak się zastanawiam czy to by się nie sprawdziło przy wyciskaniu z podwójnym zatrzymaniem ?
Muszę się rozejrzeć za jakimś metalem
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
wycwiel
Drazekm nie wiem jak koledzy ale ja nie mam żadnych doświadczeń z łańcuchami .Nie stosuję tego bo nie było mi to potrzebne do tej pory.
Ale tak się zastanawiam czy to by się nie sprawdziło przy wyciskaniu z podwójnym zatrzymaniem ?
Muszę się rozejrzeć za jakimś metalem
To działa inaczej, przy ruchu w górę masz dwie fazy lżejszą i cięższą gdy już łańcuch całkowicie podniesiesz z ziemii i w zależności który moment wyciskania masz słabszy to łańcuchem możesz wyregulować ten moment i nad tym pracować
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2020-09-16 13:42:11
Szacuny
2096
Napisanych postów
2464
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
29237
Wydaje mi się, że łańcuch poprawia raczej docisk. Jak go skrócisz tak, że będzie dyndał nie dotykając ziemi, to po prostu dodatkowy ciężar przez cały czas ruchu + poprawa stabilizacji. Jeśli dotyka ziemi, to opór jest stopniowo zwiększany, największy będzie w ostatniej fazie ruchu, (podobnie, jak kiedy zaczepisz gumy u dołu lub u góry) i im dłuższy tym ciężej będzie na górze.
Tak, czy inaczej, jeśli masz problem z oderwaniem od klatki, to łańcuchem się tego nie poprawi. Jeśli sztanga utyka wpół drogi, to też chyba lepszym akcesorium będzie wyciskanie do deski/wałka (wysokości lekko poniżej tego słabego punktu).
Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-09-16 17:36:49
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Tsu84
Wydaje mi się, że łańcuch poprawia raczej docisk. Jak go skrócisz tak, że będzie dyndał nie dotykając ziemi, to po prostu dodatkowy ciężar przez cały czas ruchu + poprawa stabilizacji. Jeśli dotyka ziemi, to opór jest stopniowo zwiększany, największy będzie w ostatniej fazie ruchu, (podobnie, jak kiedy zaczepisz gumy u dołu lub u góry) i im dłuższy tym ciężej będzie na górze.
Tak, czy inaczej, jeśli masz problem z oderwaniem od klatki, to łańcuchem się tego nie poprawi. Jeśli sztanga utyka wpół drogi, to też chyba lepszym akcesorium będzie wyciskanie do deski/wałka (wysokości lekko poniżej tego słabego punktu).
Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-09-16 17:36:49
Raczej nie mam problemu z zadna faza ruchu zwyczajnie chce sobie tylko urozmaicić trening
Wiadomo łańcuch nie może być w górze caly czas bo to tylko jak piszesz może poprawić stabilizacje ale jak będzie dotykal podloza w pewnym momencie to wiadomo opuszczanie im niżej tym lżej a wyciskanie im wyżej tym ciężej
Tylko wiadomo regulacja dlugoscia spowoduje w ktorym momencie będzie się odrywal lub kladl na ziemi i wtedy będzie odpowiednio ciężej lub lżej w różnych momentach
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2020-09-16 18:47:18
Szacuny
2096
Napisanych postów
2464
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
29237
Tyle, że on się kładzie i odrywa stopniowo, jak masz łańcuch na tyle długi, że w górnej pozycji dotyka ziemi, to jeśli go wydłużysz, po prostu więcej łańcucha będzie leżeć na ziemi bez dalszej korzyści, jak skrócisz, to od pewnego momentu ruchu po prostu opór nie będzie rósł w górnej fazie, tylko będzie stały ciężar.
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Tsu84
Tyle, że on się kładzie i odrywa stopniowo, jak masz łańcuch na tyle długi, że w górnej pozycji dotyka ziemi, to jeśli go wydłużysz, po prostu więcej łańcucha będzie leżeć na ziemi bez dalszej korzyści, jak skrócisz, to od pewnego momentu ruchu po prostu opór nie będzie rósł w górnej fazie, tylko będzie stały ciężar.
Mysle ze taka dlugosc jak na filmie to max bo na wyprostowanych juz jest uniesiony od ziemi i teraz ew. moge go skracac co mi da szybciej wieksze obciazenie przy ruchu w gore
Ogolnie dosyc trudno wybrac odpowiednia dlugosc bede musial filmowac po zmianie dlugosci i wtedy dopiero zauwaze na filmie jaka opcja najlepsza
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2020-09-16 19:28:47
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5259
Napisanych postów
19363
Wiek
58 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
336286
drazekm
Jeśli tak jak piszesz Masz problemy z barkiem , to absolutnie wywal ćwiczenia z łańcuchem ....a tym bardziej z fazą w której całkowicie traci on kontakt z podłożem. W chwili utraty kontaktu z ziemią , zaczynają mocno działać stabilizatory właśnie w barkach i tym ćwiczeniem możesz je mocno rozwalić.....chyba że będziesz to robić na bardzo,bardzo małych obciążeniach , tak żebyś mógł machać tym po 15 powtórzeń.
Ćwiczenia z łańcuchem wtedy najlepiej wchodzą , kiedy łańcuch już od samego początku luźno zwisa nawet w fazie dolnej....wtedy jest szansa na poprawienie i wzmocnienie pracy stabilizatorów w barkach. Jednak to jest wyższa szkoła jazdy i pasuje najpierw spokojnie opanować sam ruch a potem stopniowo zwiększać obciążenie , poprzez dopinanie kolejnych łańcuchów tej samej długości.
To ćwiczenie z łańcuchami najlepiej wykonywać w ruchu kontrolowanym z lekkim zatrzymaniem na klacie.....przynajmniej ja miałem wtedy najlepsze efekty.
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2020-09-16 22:17:27
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Co do problemu z barkiem przy samym wyciskaniu nic mi nie doskwiera dopiero czuję go w następne dni a dokładnie noce jak śpię na prawym boku
A teraz jak to wygląda, lepiej ?
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2020-09-17 18:26:10