PaniMaaj - dziennik treningowy

Dampaz

Co "serwisowałas"?

Ogólny przegląd i regulacja mojego rumaka (Triban 100 po liftingu). Taka coroczna

17.06.2020, środa

Standardowo do pracy łowełem, a po pracy Fsl zaproponował wycieczkę moim tempem Poświęca się chłopak dla mnie
Pojechaliśmy ścieżkami zobaczyć czy mola w Sopocie nie ukradli i nawrót, bo na niebie zaczął się pojawiać ostry cień mgły.
Dobrze mi się jechało i kopytka miały moc, doładowałam się sporą ilością węgli przed wycieczką - w pracy wpadła zespołowa pizza. Byłam z siebie dumna, bo nie pożarłam wszystkiego, tylko 2 kawałki (na pizzę i frytki mam oddzielny żołądek )
3 dzień na IF i z mniejszą kaloryką. Nie korzystam z żadnej apki, sprawdzam mniej więcej co ile ma (zazwyczaj zawyżam) i staram się nie wperdalać wszystkiego z lodówki.

If spoko, alr nie wszystkim służy.

18.06.2020, czwartek

WOD
21-18-15-12-9-6-3
pomiędzy każdą rundą 30 pajacyków

situps
squat
MC 10 kg
przyciąganie gumy do klatki
wyciskanie kija z gumą na podłodze



21.06.2020, niedziela

Wycieczka rowerowa po pieprz Deptakiem nadmorskim.... o 11...
Niestety w czasie przerwy pod mcdonaldem zegarek odrzucił zapauzowaną aktywność, więc tylko kawałek trasy mam zapisane. Z mapy wynika, że pokonane było 26,9 km.



I reszta:




Zmieniony przez - PaniMaaj w dniu 6/23/2020 11:41:24 AM

Tak to wyszło wg mojego:

ciekawie

Sobota, 18.07.2020

II Łódzki Maraton Rolkowy (wirtualnie).
Zapisałam się, więc trzeba było pojechać. Bardzo się cieszyłam, że wybrałam dystans fitness (11 km), zamiast standardowego półmaratonu.
Drugi raz w tym roku na rolkach (shame - dzyń dzyń), kondycji zero, zapału mało, ciepło (niby lato ), znów wieje (przy stadionie standard), a dodatkowo jakaś impreza dla dzieciaków i pociągnięty hopek z kablami w poprzek trasy (zło). No cóż - skoro jestem to nie zrezygnuje. Powtarzałam to sobie już od 4 kilometra Jak dojdzie medal, to się pochwalę



Przyznam, że mega wymagający był dla mnie ten "wyścig" w szczególności, że nie minęło jeszcze 3 tygodnie od operacji.





Zmieniony przez - PaniMaaj w dniu 7/21/2020 3:11:55 PM

Kolejna operacja?

FighterX

Kolejna operacja?

Niestety. Miał być drobny zabieg, a znów trzeba było kroić. Zawsze jak mnie otwierają to się okazuje co innego niż lekarze mówią. Miałam znieczulenie w kręgosłup i niezłe przygody w trakcie Jednak wolę spać i być nieświadoma co się dzieje.
Komplikacje są chyba wpisane w moje pobyty w szpitalu... Boję się co wydarzy się na kolejnej

Ojej a można spytać co tam się zdarzyło, że trzeba było otwierać?