SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kebula, DT nr ∞

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 23744

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Keb, a Ty gdzie się podziałaś... ??

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
W biurze:(
Szefowa mi dyplomatycznie powiedziala,ze w zrobilam sie bardzo malo produktywna w domu i codziennie zasuwam do Genewy. Co wiecej, robie nadgodziny.
N'a treningi w sumie mam czas, ale nie mam Kiedy ich zapisywac. Redukcja tez mi sie w ostatnich 2 tygodniach posypala, wiec w sumie nie mam o czym pisac .
Ale niedlugo sie ogarne! Promysd!
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
A faktycznie tak jest, że przebywanie w biurze lepiej wpływa na Twoją produktywność? Rozpraszasz się w domu?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Niestety Tak .
Poza tym mam lepszy sprzet biurowy, a ja duzo kopiuje, drukuje, skanuje...

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Aha no to faktycznie, pewnych rzeczy się nie obejdzie. Ciężko się wraca po dłuższej przerwie? Ja się obawiałam pracy z domu a szczerze mówiąc okazało się, że mój komfort psychiczny i fizyczny wzrósł x100 a pracuję na 100%, bez obijania się.
2

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
U mnie by nie przeszła praca w domu... Czasem w pracy mi się ciężko zabrać za pracę a w domu to już bym pewnie zupełnie odleciała

Keb, pisz coś czasem

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Ja akurat wrocilam z wielka przyjemnoscia. Latwiej mi zorganizowac dzien.
Julietta, haha to co Cie tak rozprasza?
To bede sie starala Cos skrobnac raz n'a tydzien.
Mam nadzieje, ze jak najszybciej sie przyloze do respektowania limitu kalorii, ale w ogole nie ogarniam planowania posilkow. Przyznam, ze mi sie w sumie troche nie chce.
Dzis juz oleje sprawe, bo juz nabilam z 2500 kcal i wleci jeszcze 500.
Nie chce tego podliczac dokladnie zeby sie nie stresowac

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Keb... Mnie wszystko...
Idę na dół po kawę i mija 40minut...
A pije dużo kawy

A tak poważnie to sama nie wiem, kręcę się i czas mija. Jak mam wenę to potrafię wydusić z siebie produkcyjność na mega wysokim poziomie i żeby przechodziło koło mnie tornado to zrobię swoje... Ale mam też tak, że mi się nie chce i klikam beznamiętnie a czas mija nie wiem kiedy...
Druga sprawa, to moje Dziecko to żywe srebro i zawsze, ale to zawsze ma coś super ważnego do powiedzenia albo zrobienia DOKŁADNIE WTEDY, KIEDY ja muszę coś ważnego zrobić także nie wyobrażam sobie pracy w domu

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Julietta ja nie wiem jak ludzie mogą przy dzieciach pracować z domu ja mam czasem problem żeby spokojnie przez telefon porozmawiać czy maila wysłać, no nie wyobrażam sobie pracy w takich warunkach. A opcja włączania TV na kilka godzin odpada zupełnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Viki ja widziałam dzieciaki, co wyglądają jak na wstecznym, chodzą za rękę, mało co je interesuje i spędzają cały dzień przed tv... Mam wrażenie, że rodzice w celach uspokajających trzymają je nad gazem, cóż... Ale chyba jednak wolę swojego, dużo satysfakcji mi daje patrzenie, jak roznosi go energia, jak jest wszędzie w tym samym czasie, jak myśli i kombinuje, jak idzie w moje ślady, trenuje, fajnie je i zadaje świadome pytania o rozwój bicepsa A że przy tym mam z nim "ciężko" to już urok mojego macierzyństwa
1

xxx

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dalej masa? :)

Następny temat

rzeźba na gumach i fitnessie

WHEY premium