お元気で
Weekend dosyc spokojny. Za pozno wstalam, zeby cos pocwiczyc.
W niedziele bylismy w gorach i tak dawno nie chodzilismy, ze myslalam, ze umre na 3 godzinnej trasie .
22.07. DT
1. podciaganie podchwytem 5x5
5 z "martwego punktu", 4 ze zwisu+ jeden z martwego, 2 z martwego+3 z wyskoku, 5 z wyskoku
tu bym sie chciala poradzic doswiadczonych: przez przypadek zaczelam sie podciagac z nogami jeszcze na boksie. W sensie, nie wisialam na drazku jak to zwykle mialo miejsce. Jakims cudem, w pierwszej serii z latwoscia poszlo 5 powtorzen. Pozniej mi sie tylko plecy szybko utyraly. Pasuje mi taka technika, bo wiadomo, mam lepszy wynik i wrazenie, ze progresuje, ale nie wiem czy ma to sens...ktos cos?
2. wioslowanie jednoracz 4x10(11 na prawa, slabsza reke)
20kg/20kg/22,5kg/22,5kg
ale w ostatniej serii juz musialam szarpac zeby zrobic 11 powtorzen.
AMRAP(OD) SANDBAG
Taaak, wiem. jak robie WODa to zawsze AMRAPem, ale to moj ulubiony schemat. Zainspirowalam sie innym. Ale tym razem to byl blad, bo to smiertelna kombinacja. Tu i tak w planie byl power snatch, ale ja go nie umiem.
1. sumo squat (21kg)
2. thrusters (9kg, 12kg) (21 kg nie dalam rady, strasznie ciezko sie kontroluje ten wor)
3. push press (ciezar jw)
4. power clean (21kg)
5. kb swing (16kg)
7. pompki
8. L-sit (zamienilam z awykolnych knees to elbow)
9. przeskok przez wioslarza z maksymalnie wyprostowanymi nogami
+ troche skakanki. jest juz lepiej, aczkolwiek frustruje mnie brak koordynacji przy krzyzowaniu rak
+ rozciaganie
od tego tygodnia licze kcal. Celuje w ok. 2000, ale jak mi sie nie uda, to trudno. Przejadam, jakos stracilam wizualne oszacowanie tego, co mam na talerzu (no dobra, bardziej w pojemniku), jeszcze dziele posilki z chlopakiem, ktory wolniej je (i ma wieksze porcje) i czekajac na niego biore dokladki.
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
No i do mnie tez zawitaly upaly. Poce sie jak prosie, najchetniej bym zamieszkala pod prysznicem. Tak mi to dalo wkosc, ze chodze wymeczona jakbym dzwigala pustaki caly dzien.No ale trening trzeba bylo zrobic.
1. Push.press 4x10
25 kg, ale w sumie to moge sprobowac wiecej nastepnym razem.
2. wznosy bokiem stojac w pozycji bociana na bosu 4x15-20
fajnie, juz nie gibam
obwod "na brzuch"x 3x1min
1. spiecia
2 wznosy nog na lawce
3. wolny mountain climber
+ porzadny stretching. moze w koncu uda mi sie w przyszlym sezonie zrobic Bielmana.
tylko tak...nie wiem czy nie ogranicze aktywnosci, bo boli mnie lewa pieta. wczoraj rano kustykalam przez dobre 2 godziny, pozniej sie niby rozeszlo.
Robi sie ze mnie czlowiek kontuzja..
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Przepraszam, musiałam...
Zmieniony przez - Julu w dniu 2019-07-24 22:39:04
Dobry wieczór Aniu.
Bede zaglądał . Snapy czasami lukam ale nic niestety nie panimaju z nich
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Dalej masa? :)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- ...
- 49