FighterXOmlecior na pełnym wypasie widzę.
Zawsze mam wspólasa do tego omleta.
Szajba- nie kuś
Paatik- jak widać na załączonym obrazku wyjścia nie mieliśmy i to był akt desperacji. Łysol numer dwa swoją drogą jakiś pulpetowawaty się robi.
Dzisiaj leżę w łóżku i rozmyślam czy iść do garażu na siłowy czy może jednak szosa. Pogoda jakaś taka nie zaciekawa, a mi się dobrze leży....