DT- Headlong pt.2

https://images.app.goo.gl/JipHJwothFwaqGjMA

Ładnie chłopcy eksperymentujecie:)

A tak na poważnie : fajnie było się spotkać

W drodze powrotnej napewno wpadnę i wybierzemy jakąś z opcji: bieganie, flaszka czy pedałowanie.

Albo wybierzemy odpowiednią kolejność



Dzisiaj się zainstalowałem:Czeka mnie kwarantanna. To mój pokoik i miska na najbliższe 10 dni. Nie wiem od czego zacząć ale chyba od batoników proteinowych. Potem Na obiad poprawie batonikami i na kolejce batoniki.

Jak te posiłki z SFD?

FighterX

Jak te posiłki z SFD?

Jutro będą testowane

I w ogóle nigdzie nie będziesz mógł wychodzić???

a propos batoników to ostatnio przy okazji nart testowałem kilka rodzajów i na pierwszym miejscu były USN trust crunch
teraz przy zamawianiu wjechały f*cking delicious i są naprawdę kozak , więc zmiana lidera




Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-05-24 14:38:33

Paatik- nie powninem. Tak mówił Polcjant na granicy Szwedzko- Norweksiej który weryfikował moj adres w Norwegii. Muszę tylko zadbać o to żeby ten policjant nie został moim fallowersem na Stravie a będzie dobrze


Kabo - jadłem, faktycznie jedne z lepszych ale u mnie numer 1 to barabells- niestety u nas nie widziałem

Spałem niewiele- bo 5 godzin. Potem w ciągu dnia miałem okazje pospać ale opilem się energetyków, obżarłem batonikami i po kilku próbach zaśnięcia podszedłem zrobić trening wg. planu.

Przez deficyt snu i uczucie zmęczenia obawiałem się że nie utrzymam tętna w ryzach.

W planie było 90 minut BS.

A to oznacza że musiałem utrzymać tempo minimum 5:36 przy średnim HR nie większym niż 149.

Zazwyczaj to nie jest problemem, ale tutejszych kilka górek prawie pokrzyżowało mi plany. Koniec końców poszło tak jak miało być :)

Łohoho, solidne zakupy!