...
Napisał(a)
Fsl będą szukac furtki i będą biegać. Z jednej strony mają trochę racji, bo jak ktos mieszka poza miastem, przy lesie, z dala od ludzi to nawet przez 2h nie spotka nikogo. Większe ryzyko jest w sklepie czy w pracy. Z drugiej strony jakby ludzie podchodzili do sprawy z rozsadkiem, to moze nie byłoby kolejnych ograniczeń. Zbyt wiele osób ma zalecenia w d... i spora grupa uważa, że nie ma podstaw prawnych do takich ograniczeń, więc mandatu można nie przyjąć. Jak dalej bedą cwaniakować to nas calkiem pozamykaja w domach
...
Napisał(a)
Fsl - no własnie -zrozumiec sens. Jeżdzę dom - robota-dom, we własnym aucie (sama). Robota - ci sami ludzie non stop (kontakt glownie email), zero kontaktów fizycznych ze swiatem zew. Za furtką mam las - i wyjde do niego pobiegać i Koszykarza wypuszczę. Koszykarz siedzi do poczatku epidemii na doopie w domu. Czy stanowimy zagrozenie dla kogoś? Nie sądzę.
A swoją drogą to straż i policja mają chyba co robić na ulicach... Jak zaczną w lesie mandaty wstawiać to bede pewna ze sami zwiali do lasu, zeby po ulicach nie chodzić...
A swoją drogą to straż i policja mają chyba co robić na ulicach... Jak zaczną w lesie mandaty wstawiać to bede pewna ze sami zwiali do lasu, zeby po ulicach nie chodzić...
...
Napisał(a)
Paatik problem w tym, że jeden pójdzie z dala od ludzi i nie spotka po drodze nikogo - naprawdę są takie miejsca (ja na moich ścieżkach przez kilka lat nie spotkałam nigdy nikogo, jedynie widziałam rolników w polach). Drugi będzie biegał w najbardziej zatłoczonym parku albo umówi się na bieganie ze znajomymi bo przecież w odstępach można. Widziałam w weekend co się działo na ścieżkach rowerowych nad Wisłą - ruch jak w środku wakacji, tłumy ludzi ze ledwo się mijali. Nagle dla wszystkich rower stał się niezbędną do życia potrzebą.
Ps. Byłam właśnie na spacerze, jednego biegacza widziałam.
Ps. Byłam właśnie na spacerze, jednego biegacza widziałam.
...
Napisał(a)
Odludzie i trening na odludziu jasne, że tak. Nigdy nie widziałem policji w środku mało uczęszczanego lasu
Ale ile "mieszczuchów" wyjdzie na klasyczne biegowe ścieżki, bo przecież "nie zabronili"
Ale ile "mieszczuchów" wyjdzie na klasyczne biegowe ścieżki, bo przecież "nie zabronili"
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
...
Napisał(a)
Białorusini się nie przejmują i prowadzą dalej ligę piłki nożnej
...
Napisał(a)
Fsl niestety tak będzie, szczególnie że wielu biegaczy na swoich profilach na fb przekonuje, że biegać nadal można i daje rady jak to robić. A minister wyraźnie mówił NIE, jedynie krótkie spacery. No ale nie przegadzasz.
...
Napisał(a)
Problem też polega na tym, że motywacją naszych polityków jest nie tylko zatrzymanie wirusa, ale też działania stricte polityczne.
...
Napisał(a)
Tu kwestia biegania okiem prawnika. Wygląda na to, że wszystko zależy od widzimisię policji:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=10598
Dodatkowo zapowiadali zwiększoną liczbę policji, wojska i straży miejskiej do kontroli.
https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=10598
Dodatkowo zapowiadali zwiększoną liczbę policji, wojska i straży miejskiej do kontroli.
1
...
Napisał(a)
Siema Szajba- co tam słychać mój niedoszły Triathlonisto Muszę zajrzeć do Ciebie bo wieki nie byłem. Może wreszcie zrobię użytek z TrainerRoad od Ciebie.
Nie mieszkam w ścisłym centrum, mam blisko puszczę Wskrzńską…ale ludu pełno wszędzie. Jeżdżąc na MTB przedwczoraj musiałem uważać żeby jakiś gamoni nie rozjechać.
Nie zamierzam biegać na zewnątrz.
Jutro jadę po odbiór bieżni. Cały czas myślę na zakupem trenażera. Doszedłem do wniosku że skoro mam sztywną ośkę to może coś bezpośrednim napędem.
Jakoś to będzie.
Dzisiaj szukałem jakiś fitnessowych gadżetów na chacie. Coś tam się znalazło.
Dzisiejszy „trening”:
Pompki:
6x20. Nie dało więcej rady bo łapa po rowerze boli.
Próbowałem wyciskać barki na krześle. Ogólnie dramat. W styczniu przy praktycznie tej samej wadze robiłem w seriach hantlami 20 kg. Teraz po pierwszej serii z 15 się poddałem i zszedłem do 12.5. Pewnie częściowo to wina choojwego podparcia, ale i tak mega słabo
Co tam jeszcze: Wiosło hantlą w opadzie, odwrocone rozpiętki, pompowanie bicka, szrugsy i inne pierdoły…
Dzisiejsza miska: Miska placków
Nie mieszkam w ścisłym centrum, mam blisko puszczę Wskrzńską…ale ludu pełno wszędzie. Jeżdżąc na MTB przedwczoraj musiałem uważać żeby jakiś gamoni nie rozjechać.
Nie zamierzam biegać na zewnątrz.
Jutro jadę po odbiór bieżni. Cały czas myślę na zakupem trenażera. Doszedłem do wniosku że skoro mam sztywną ośkę to może coś bezpośrednim napędem.
Jakoś to będzie.
Dzisiaj szukałem jakiś fitnessowych gadżetów na chacie. Coś tam się znalazło.
Dzisiejszy „trening”:
Pompki:
6x20. Nie dało więcej rady bo łapa po rowerze boli.
Próbowałem wyciskać barki na krześle. Ogólnie dramat. W styczniu przy praktycznie tej samej wadze robiłem w seriach hantlami 20 kg. Teraz po pierwszej serii z 15 się poddałem i zszedłem do 12.5. Pewnie częściowo to wina choojwego podparcia, ale i tak mega słabo
Co tam jeszcze: Wiosło hantlą w opadzie, odwrocone rozpiętki, pompowanie bicka, szrugsy i inne pierdoły…
Dzisiejsza miska: Miska placków
2
...
Napisał(a)
Turoń PolarnySiema Szajba- co tam słychać mój niedoszły Triathlonisto Muszę zajrzeć do Ciebie bo wieki nie byłem. Może wreszcie zrobię użytek z TrainerRoad od Ciebie.
Czemu "niedoszły"?
Malborka jeszcze nie odwołali
Kup zwykły najprostszy trenażer smart.
Co to jest" sztywna ośka"?
1
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- ...
- 96
Następny temat
Wesołych świąt Wielkiej Nocy!
Polecane artykuły