SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 232172

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Przyłożyłem 1 drzemkę od czasu wyrzucenia leku mirtazepina. Od kad zmniejszyłem paroksetynę i wyrzuciłem mirtazepine bole w okolicach wątroby zniknęły. Ogolnie kolejny dobry krok do przodu. Dzis FBW bez nóg 45min i 15 min boksowania.


]


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-01-17 15:01:16

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Spalem od 23 do 7.30. Wczoraj trening zaliczony. Dzis spacer 7km, a jutro sauna infra red + solanka

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Tydzien zakonczony. Weszlo:

1xrower
2razy FBW
3razy marsz

waga nie spada, ale juz nie rosnie od dlugiego czasu. Sampoczucie dobre, bole w okolicahc watroby zniknely na dobre. Palenie w przylyku oslablo o jakies 50% i nie pojawaia sie w ogole w nocy. Moze to byc spowodowane zmniejszeniem parosketyny oraz picem naparu z siemia lnianego, miety i rumianku.

Dzis 30 min jacuzzi i 30 min solanki





Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/19/2020 10:02:51 AM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12179 Napisanych postów 22021 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627492
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Paatik
Zaglądam od czasu do czasu i dobrze Ci idzie! Trzymam kciuki za zejście z leków w niedalekiej przyszłości.
Czuje sie naprawdę bardzo dobrze po tym co przeszedł moj organizm. Plan na ten rok to zejść do minimalnej dawki lekow, co oznacza ostatni krok od odstawienia. Zaczynam tez szukać swojego kalorycznego zera i liczyć kalorie, czuje ze moj organizm jest juz na to gotowy. Dzieki za wsparcie


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-01-19 14:34:43
1

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Niedziela byla dniem leniuchowania: przylozylem jacuzzi i solanke, a pozniej zabawy z synkiem, a wieczorem kilka odcinków stranger things na netflixie

W poniedzialek przylozylem drzemke, miala byc medytacja i relaksacja miesni, ale odlecialem i obudzilem sie za 1,5godz. Po pobudce przemarszowalem 7km

Dzis pojechalem rowerem do pracy. Po powrocie jade odebrac talerze 20kilowe i bede mial juz w domu na sztandze 100kg. Jurtro FBW w domu, to przetestuje.
1

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Przyszly dzis ciezary, w sumie wybralem jedne z tanszych ale moim zdaniem wygladaja super. Jutro wiec pomacham juz stowka na klatke

3

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Spalem super, czuje sie bardzo dobrze. Malo tu daje rad, bo wszystko juz gdzies zostalo opisane i ameryki w sprawie depresji/nerwicy nie odkryje, ale chcialem mimo tego napisac jak radzic sobie z bezsennoscia w ciezkich nerwicach i depresjach. Nie wiem jaki byl rekord Guinnessa niespania, ale ja nie spalem raz prawie miesiac, pozniej nie spalem mimo wielu lekow, a mimo wszystko spie teraz dobrze, czyli organizm musial sie "naprawic"

JAK WYJSC Z NERWICOWEJ/DEPRESYJNEJ BEZSENNOŚCI

A więc aby wyjsc z nerwicowej bezsennsoci trzeba sie z nia pogodzic. Czytalem wypowiedzi wielu osob, ktorzy sa w stanach ciezkich przez wiele lat, niektorzy nawet kilkanascie lat, niektorzy cale zycie. Dopoki nie przestaniemy sie denerwowac, ze nie spimy, ze znowu obudzilismy sie o 2 czy 3 czy 5, to ciezko bedzie wyjsc z tego stanu. Jak trzeba to trzeba wziac leki i caly czas wierzyc ze to nerwica/depresja i to przez nia nie spimy. Jak wstaniemy np o 3 to lezymy do rana, nie sprawdzamy na 2 dzien czy to skutek uboczny leku, czy to brak witaminy B3, czy niski testosteron czy za wysoki puls (te badania mozemy porobic ale w 99% za niespanie odpowiedzialna jest wylacznie depresja/nerwica jezeli taka mamy diagnoze). W ciezkich stanach nie wchodzimy tez na fora o depresjach i nerwicach i nie porownujemy objawow z innymi osobami co maja depresje i nerwice (niektórzy nakrecaja sie tak miesiacami - jak jestescie w stanach ciezkich gdzie czytanie o objawach kusi jak narkotyk narkomana, to wywalcie telefon i laptopa, zaniescie do ciotki, kolegi, odbierzecie za pol roku i tyle. Mi zona chowala jak bylem w najciezszych stanach i sam ja o to prosilem zeby chowala)
Ale wracamy do bezsennosci. Budzimy sie np o 4 rano to lezymy do 6, wstajemy i idziemy do pracy, gdzie znowu nie analizujemy czemu nie spimy (dobrze wiemy czemu nie spimy - bo mamy depresje nerwice). Tylko wtedy jak uwierzymy na 110% ze nie spimy przez depresje i nerwice i to olejemy (i jak rozwiążemy wiele innych spraw co to spowodowały, a jak nie da sie rozwiązać, to akceptujemy ze to juz przeszłość) to organizm zacznie wracac do ładu i składu. Jak dlugo to potrwa, nie wiem, pół roku, rok, dwa bycia konsekwentnym w stosunku od depresji i nerwicy.


Kilka osob do mnie pisze na priv, ale jedyna ktora wychodzi dobrze z nerwicy to kryst. Idize do przodu, zaakceptował nerwice, czyta ksiazki. Nie spal dlugo, nie zdecydowal sie na leki, a dzis po 2 latach juz spi dobrze, ma na dizen dzisiejszy tylko lekkie problemy zoladkowe. Reszta piszacych do mnie caly czas utrzymuje nerwice nawijając o testosteronie, wachanich cukru, o GABA, chca byc mądrzejsi od profesorow i rozwiazac zagadke, na ktora odpowiedz znaja juz Ci co z tego wyszli - macie kur** depresje i nerwice. Oni niestety nie moga i nie chca zaakacpetowac ze maja nerwice i depresje, wolą latac po lekarzach i czytac o GABA, testo itd. Badac sie mozna raz, dwa razy na rok, ale nie non stop.

Czy to wszystko jest ciezkie do zrobienia: Tak, jak juz pisalem to jak ucieczka z obozu koncetracyjnego czy piekła gdzie wszyscy kopia Cię po glowie, a Ty musisz mimo tego zachowac spokoj i isc do przodu, wstac dostać wpier*** setki razy, pozniej dać wpier*** objawom i isc dalej, ale nagrody wyjscia z tego wszystkiego nie da sie opisac jednym slowem czy zdaniem: to jets poprostu jak narodzenie sie na nowo. Ogladam ostatnimy czasy serial Stranger Things. Jak ktos oglada to moze porównac depresje i nerwice do serialu, do bycia po 2 stronie. Ci co ogladaja wiedza o co chodzi i wiedza jak tam jest hu***o.


Wiadomo, ze ktos moze napisac: Stary bierzesz leki, a tu sie madrujesz. Tak biore leki ale jakies 20% tego co bralem na poczatku, no i do tego pisze tutaj do osob w stanach bardzo ciezkich, takich ktorzy mysla, ze nie moga wyjsc z domu czy podjac pracy itd, bo ja w takim stanie bylem. Takie ososby czesto juz zamknely sie w deprpesji i nerwicy i ich glowy nie dopuszczaja nawet mysli, ze jest nadal zycie poza depresja i nerwica, a prawda jest taka ze JEST.

Sorry za kilka niecenzuralnych słow, ale wysjcie z nerwicy i depresji to nie jest glaskanie po glowie i czekanie az kupimy sobie jakies sraba GABA i wszystko minie.










Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-01-22 12:45:17

Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/22/2020 2:53:44 PM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Trening zakonczony. Chcialem dodac kilka filmików ale cos nie moge tu zalaczyc. Mozna tu dodawac filmiki z telefonu?





Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/22/2020 7:23:48 PM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 240 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3042
Może się wypowiem, żeby poprzeć słowa krisa do którego pisze wiele osób.

Tak jak pisał kris już długo się z tym zmagam, oczywiście na początku biegałem po lekarzach, ale badania krwi ok raz drugi trzeci...
A objawy momentami takie że wydaje się nam, że za chwilę będzie koniec

Jeśli ktoś ma takie problemy to polecam się nie przejmować.
Miałem tak, że w nocy nie spałem praktycznie w ogóle, mase myśli, tętno ponad 100, bieganie do toalety co godzinę i tak mijała noc za nocą. Kładłem się o 21, leżałem do północy, czasem do pierwszej, udało się zasnąć na chwilę i pobudka o 2-3 i znów to samo.
Przejmowałem się "kurde rano do pracy, ja się muszę wyspać" albo "co mi się dzieje, tętno wysokie, poty, bóle głowy, poszukam w sieci co to może być".

Czym dłużej tak się robi tym bardziej się nakręca.
Po przeczytaniu wielu artykułów o nerwicy, zacząłem akceptować ten stan, jeden nie ma nogi, drugi jeździ na wózku, trzeci ma nerwice.
Na byle głupotę wybuchałem agresją, nakręcałem się natychmiast (dalej mam z tym spory problem, ale pracuje nad tym cały czas).

Podstawa to zaakceptować swoją sytuację, nie śpię to nie śpię, nie mogę zjeść śniadania to zjem tyle ile dam rady nawet na siłę, ale nie myślę o tym cały czas.
Zaboli Cie głowa po raz setny w tym roku, serce po raz kolejny tak samo, to nie myśl że umierasz, bo jak będziesz miał umrzeć to i tak umrzesz bez tego myślenia czy z nim.

Nerwica ma swoje podłoże i pewnie jak się głęboko zastanowisz nad sobą dojdziesz do jej przyczyn, od czego to się zaczęło, po co się przejmujesz błahymi sprawami tak jak w moim przypadku, czy tak jak w przypadku krisa skupianie się na wyglądzie i redukcji.

krisa osobiście podziwiam że tak dobrze wychodzi z tego "dołku", ja mam jeszcze spory problem po sytuacjach nerwowych, widzę po sobie że np. stres który rozpamiętuje powoduje natychmiast objawy somatyczne, które jak zignoruje wszystko się wycisza.

Ale to już inny świat niż np. rok temu, śpię normalnie, jem zazwyczaj normalnie, tętno spokojne inne rzeczy się wyciszyły że są prawie niezauważalne.

Leków nie brałem u psychologa nie byłem...
Jedynie to witaminy itp, ale o tym już kris pisał.










Zmieniony przez - kryst16 w dniu 2020-01-23 11:31:48
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ból wyżej pępka

Następny temat

Zabieg przegrody nosowej

WHEY premium