Odyseja Siły 2019 czyli Challenge SFD

bartek81

Turoń progres konkretny, ale ten koci grzbiet strasznie niebezpieczny, obyś parapetówy nie przeleżał z bólem pleców ;)

bartek81

drazekm… inteligencji nikt na pewno Ci nie odmawia, ale to takie trochę nie fair nie pokazać na co Cię stać. No nie wiem, przynajmniej ja tak nie potrafię, sam sobie chcę udowodnić że podniosę więcej a lecą teraz życiowe rekordy bo nigdy nie robiłem maksów. Oczywiście mogłem poprzestać na 95kg i co trening dorzucać po 2,5 ale gdzie tu zabawa i wyzwanie...

Turoń Polarny

No kiepsko grzbiet wyglada. Za wysoko trzymam zad. Gdybym zszedł niżej łatwiej byłoby mi utrzymać naturalna krzywiznę pleców. Do tego garbus jestem i u mnie zawsze MC słabo wyglada. No ale tu był ewidentnie kocur. Panie Janku- podobno pas przy jeszcze różowych obciążeniach to przerost formy.

bartek81

Spoko spoko, żadnej urazy. Może i cos w tym jest bo dziś przed kickboxingiem próbowałem 112.5... i nie poszło. Chyba wyżyłowałem te 110 a teraz będzie trzeba siłę zbudować więc trochę racji masz. Nie umiem robić tych mostków na kapturach, dupie i stopach ale spróbuję nad tym popracować. Filmiku nie wrzucam bo i po co, tym razem koleżanka stała z tyłu żeby już nie robić cyrku w razie niepowodzenia :)



Zmieniony przez - bartek81 w dniu 2019-11-30 00:02:22