WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

...

Ekspert

Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865

Wszedl wczoraj mocny FBW bez nóg:

wyciskanie zolnierskie 4x10powt 40kg
Podciaganie 4x5 (moja waga czyli prawie 120kg, jest co ciagnac w gore)
Dipsy 4x8 (moja waga czyli prawie 120kg, jest co ciagnac w gore)
Uginanie sztangi biceps 4x8 40kg
Francuz 4x10 40kg
Pompki z szerokiem rozstawem rak na podpórkach do pompek (3x15)

Dobry trening bo czuje dzis cale cialo :)

Zmieniony przez - kris4real w dniu 10/10/2019 11:30:33 AM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html

...

kris4real

Ekspert

Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865

W tym tyg byly 2 treningi, 30km do prayc rowerem i dobry FBW. Niestety dopadlo mnie przeziebieniem zatoki zawalone, nos zapchany, ból gradła, ate to wszytsko to jak smyranie w porownaniu do tego co przeszdlem.

...

kris4real

Ekspert

Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865

Mimo przeziebienia sen na 10/10 i sampopoczucie bardzo dobre, spokoj w glowie i ciele.

ciekawe ile zolnierzy ktorzy lecza PTSD tonami leków, ma po prostu zajechany caly organizm.

...

qw3rty

Ekspert

Szacuny 877 Napisanych postów 2102 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 60792

Żaden, PTSD to straszna sprawa, miałem doczynienia z dziewczyną która to miała po gwałcie. Zabijanie osób, ciała dzieci oraz dorosłych, długotrwały stres z powodu przebywania w rejonie walki, żołnierze to nie maszyny. Policjanci lądują w psychiatrykach bo nie dają rady a co dopiero żołnierze na misjach.

Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-10-13 14:38:04

...

kris4real

Ekspert

Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865

qw3rty
Żaden, PTSD to straszna sprawa, miałem doczynienia z dziewczyną która to miała po gwałcie. Zabijanie osób, ciała dzieci oraz dorosłych, długotrwały stres z powodu przebywania w rejonie walki, żołnierze to nie maszyny. Policjanci lądują w psychiatrykach bo nie dają rady a co dopiero żołnierze na misjach.

Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-10-13 14:38:04

zaden to nigdy bym nie odpowiedział, bo moim takie osoby sa na pewno. Dlaczego ja po komentarzu lekarza "ze mam sie przyzwyczaic do tego co jest" przezywalem to tygodniami, nocami i dopoki nie zaczalem jesc, to nie moglem tego co powiedzial lekarz wywalic z glowy i ze snów? Dlaczego jak wczytamy sie w artykuly o zolnierzach i PTSD to znajdziemy informacje, ze aby to dostac to spelnione musza byc przewaznie 3 warunki "niski kortyzol, zaglodzenie, niewyspanie". Dlaczego moi lekazre nie moga wyjasnic ze moje zdrowie po tym jak zaczalem jesc zmienilo sie w jakis nieoczewany zwrot o 180 stopni? Na jednej wizycie mialem byc kierowany do szpiata bo nic nie dzialało, na nastepnej za 2 miesiace zmniejszalem leki. Dlaczego psychoteraputka podsmiewała sie z moich teorii, aby poziej czuc sie nieswojo jak stanołem na nogi i nie mogla uwierzyć ze ma przed sobą inna osobe.

cialo i umysl na pewno są połaczone, Wiadomo gwałt to nieopisywalna trauma i tu nie smialbym powiedziec, ze komus pomoze dieta, ale dlaczego niektórzy z wojną i przezyciami na niej sobie po powrocie poradza, a inni nie. Tutaj juz kazdemu zolnierzowi, na ktorego nie działaja leki zlaecilbym spojrzec nie tylko na stan swojego umyslu ale takze caego organizmu.

Zmieniony przez - kris4real w dniu 10/13/2019 3:47:13 PM

...

qw3rty

Ekspert

Szacuny 877 Napisanych postów 2102 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 60792

Nie wyszedłeś z nerwicy bo odzywiłeś organizm. Wyszedłeś z nerwicy bo przestałeś sobie narzucać presję związaną z redukcją. Terapeutka się podśmiewała i miała rację, chyba że jadłeś po 800 kalorii dziennie bez witamin, minerałów oraz w konsekwencji rozregulowałeś wszystkie hormony. Żołnierze na misjach jedzą odpowiednio to nie lata 50 gdzie w okopach jedli po dwie łyżeczki zupy razem z piaskiem i z zaschniętą krwią na łyżce. Obniżyłeś kcal, presją psychiczną w stylu "muszę zredukować żeby wyglądać zaj**iście" sam pisałeś że miałeś świra na punkcie redukcji, diety, kalorii, + skłonności do zaburzeń lękowych i tak powstało zaburzenie. Ciebie nie wyleczyło podniesienie kcal tylko jedzenie.. ale nie id strony kaloryczności tylko rzuciłeś ta presję psychiczną związaną z redukcją i zacząłeś jeść tak jak lubisz nie głodząc się, nie 2000 kcal a np 4000, przestałeś się tym przejmować.

...

kris4real

Ekspert

Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865

bedzie to trudne do zweryfikowania, ale presji mam wiecej teraz w pracy niz jak mialem reduckje i ta presja nic ne robi z moim organizmem jak jestem najedzony i wyspany. Przypominam ze bylem na reducji 10-11 mieisecy i tak hormony mialem spiep****. Przeciez mialem wynik testosteronu taki jak moja zona, nadczynosc tarczycy i chole*** wie jak bylo z innymi jakbym je przebadal

...

qw3rty

Ekspert

Szacuny 877 Napisanych postów 2102 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 60792

A badałeś teraz testosteron ? Oraz tarczycę? Ile jadłeś kcal na redukcji?

...

kris4real

Ekspert

Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865

Badalem juz pozniej jak zaczalem jesc i mialem o 100% wyzszy, tarczyca ok, a sód i wapń wróciły od wlasciwych wartosci.

Myslalem o tym co napisales, i wiadomo ze byla to presja ale w zaden sposów nie nakrecana myslami. Ja umyslowo bylem nastawiony dobrze do redukcji, a pod jej koniec to wiadomo trwala juz za dlugo i organizm po prostu chciał żreć, to byl stresor ukryty nie nakrecany myslami. Nakrecanie zaczelo sie jak juz padl mi organizm bo wtedy juz byla depresja i nerwica. Jadlem pod koniec 2500 cal przy spalaniu pewno okolo 4000kcal na dzien (3 razy w tygodniu pilka na maxa, 2 razy trening silowy)

Mieisac przed depresja i nerwica czulem sie swietnie, biegalem szybciej niz 18 latkowie i mysle ze przekroczylem granice organizmu wlasnie tymi treningami, w szczegolnosci esplozywnymi jak pilka nozna, zbyt malą podażą tluczczy, i zbyt niska iloscia kalorii. Trwalo to zbyt dlugo, co bylo "ukrytym stresorem" nie zauwazalnym w moim mysleniu.

Zmieniony przez - kris4real w dniu 10/13/2019 7:25:46 PM