W 60 dni do mistrza Polski Weteranów 2019

Kark mi dokucza coraz bardziej!

Panie Janie patrząc na doświadczenia znajomych to ciężko znaleźć dobrego endokrynologa który pomoże w problemach z tarczycą

Viki

Panie Janie patrząc na doświadczenia znajomych to ciężko znaleźć dobrego endokrynologa który pomoże w problemach z tarczycą

Zacząłem u endokrynologa prywatnie bo było trzeba długo czekać na NFZ. Potem przeszedłem do rodzinnego bo było za drogo . Na NFZ trzeba jeszcze dłużej czekać niż poprzednio.

Zrobiłem na barki 3 serie damasików. Chyba przestanę bo wydaje mi się, że za dużą część pracy wykonują tricepsy..
Potem zrobiłem 3x filmik. Następnym razem dołożę ciężaru aby z większym trudem zrobić 10p.

Przejadę się również rowerem mimo obolałych ud.

Mój Młody wczoraj rano zdawał krew na TSH i ok. 11 był wynik. Nie wiem dlaczego Pan musi czekać kilka dni na wynik? Po kilku próbach i rożnych lekarzach mamy już jednego zaufanego od USG i endokrynologa. Ale niestety prywatnie i w Gdańsku. Plus taki, ze USG raz na 2 lata, a endo- dwa razy w roku - i to tylko dlatego, ze zmniejszamy powoli dawkę euthyroxu. Jak jest Pan zainteresowany to mogę namiary podać, ale rozumiem ze to daleko:)

Paatik - w mojej miejscowości pobierają krew we wtorek i czwartek. Wyniki przywożą też w tych dniach (przy okazji odbierania próbek krwi do badań).
W szpitalnym laboratorium w Raciborzu wyniki są tego samego dnia.

Przejechałem rowerem 3 pętle po 5 km ze średnią 18km/h

Wieczorem powinienem zrobić coś na brzuch - dzisiaj rano podciągania na drążku w L-sit zrobiłem jedynie w dwóch seriach. Ostatnio było to moje jedyne ćwiczenie na brzuch

Wczorajszego treningu brzucha nie było!
Dzisiaj trening ramion 4 super serie biceps na wyciągu z dołu po 8p i triceps tak jak na filmiku

Potem zrobiłem jeszcze 3 razy to co jest na filmiku

Prawdopodobnie przejadę się jeszcze rowerem - na razie utnę drzemkę!
Ważę mniej niż 73kg

Ojan ,a nie wspomniałeś, że jesteś Terminatorem - tak patrząc na zdjęcia karku :)

masti

Ojan ,a nie wspomniałeś, że jesteś Terminatorem - tak patrząc na zdjęcia karku :)

Cały się sypię ale marzenia trzymają mnie przy życiu

Przejechałem rowerem tyle co wczoraj. Średnia wyszła 19km/h - chyba wykorzystałem siłę wiatru?
Potem trochę trzymania się kosiarki .
A teraz smakuję maliny z nalewki zmieszane z białkiem od sponsora działu.

Dzisiaj więcej dosypiania rano.
Nie wiem czy to z powodu wczorajszych treningów czy wieku.
Wg planu powinienem dzisiaj zrobić przysiady.
Waga ciała spada w dalszym ciągu - dzisiaj to 72,5kg.