Jemy/nie jemy ze spamem jedziemy

Ja dziś dietetycznie

A u mnie tradycyjnie spaghetti i sznycle już drugi tydzień lecą, a dziś znów zaopatrzę się w mielone, to do końca lutego będzie 1kg mielonego dziennie.

Mnie jak złapie faza na mielone z indyka 2% fat
To tez potrafię poleciec z tym na grubo , aż mi sienorzeje na jakiś czas . Tylko ja skromnie 500mg dziennie .
Albo 2 porcje Spaghetii po 250z . Albo pulpeciki z pomidorami z puszki .
Teraz jestem poza domem i na choryzoncie restauracja . Mam dylemat co zjeść . Placki po węgiersku czy wątróbka z jabłkiem i cebulka

*500 g ( mg to już z przyzwyczajenia napisałem Haha )

Ja normalnie tyle nie jadam mięsa, jak 1 kg dziennie, ale przy tak niskiej cenie za mielone, to czemu nie, prawie jak zawodowiec. Tylko oni masy na wieprzu nie robią.


Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-02-18 19:57:17

Szczęściu trzeba pomagać !!

Też bym ten zestaw wybrał

No i zglodnialem

Bardzo smaczne . I zupka grochowa . Nie przepadam za bardzo , ale od czasu do czasu zjem . Do tego herbatka z cytrynka i mineralna nie gazowana . Od jutra wracam do grzecznego jedzenia . Jednodniowy wyskok był

Siema wszystkim