Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679754
northwestpassage
Dziękuję Kaka - najbardziej cieszę się, że i po ciąży, po tak naprawdę zaniedbaniu samej siebie, można wrócić do lepszej wersji :)
Nazywanie stanu po ciąży "zaniedbaniem się" jest wysoce niesprawiedliwe i krzywdzące. To jest naturalne, że ciało się zmienia w trakcie - nawet jak się staje na rzęsach żeby tak nie było. Także się tak brzydko nie przezywaj na siebie samą.
Nie zmienia to faktu że po ciąży wróciłaś do pięknej sylwetki.
Szacuny
1443
Napisanych postów
2141
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
81408
Oj nie to miałam na myśli night. Pisałam kiedyś, że po ciąży schudłam podczas karmienia piersią - 10kg, potem niestety zaniedbałam się jedząc mase słodyczy, chipsów, lodów i to było z mojej strony bezmyślne. Nie obwiniam się i nikt nie powinien, to bardziej suche stwierdzenie faktów o lekkim podejściu. Potem człowiek zastanawia się skąd w lusterku taka a nie inna postać, skąd zły humor, brak sprawności fizycznej. Nie bez powodu mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Nie ganiąc osób, które z przyczyn chorobowych mają bardzo duże trudności w zrzuceniu wagi.
Dopiszę jeszcze. Lepsza sylwetka nie jest też jedynym sposobem na 'uzdrowienie' pewnych rzeczy, które gdzieś tam się dzieją. Bardziej jakikolwiek sport i ruch wyzwala w mózgu odpowiednie hormony, które pomagają poukładać jakoś wszystko.
Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-06 10:48:23
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679754
Dokładnie. Nawet jak się człowiek pomylił, zrobił coś na swoją szkodę - to nie wolno się dołować tym. Ludzka rzecz błądzić. Lepiej się nastawić na pokonanie problemu niż bezsensownie zadręczanie błędami i niedoskonałościami.
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
To jeszcze popraiwa nastrój to, że czujemy jakąś kontrolę nad tym co się z nami dzieje. To daje niesamowitą moc i wiarę w siebie. Niby wiara w siebie powinna być zawsze i wszędzie w nas, ale jak jest na prawdę to chyba każdy wie :)
Szacuny
1443
Napisanych postów
2141
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
81408
Dzisiaj trening jak trening. Cieszę się, że w OHP poszło lepiej niż ostatnio :) Reszta bez zmian. Liczyłam na to, że coś w dipach drgnie - zrobiłam jako pierwsze ćwiczenie, ale jeszcze muszę poczekać.
DIETA Dzień pod wezwaniem burgera :) Jeszcze prawie 500kcal do przejedzenia, nie wiem jak to zrobię. Kawy wpadły dwie, ale odkąd wstaję o 6 bardzo kusi wypić trzy, że muszę się powstrzymywać.To już trochę jak nałóg jest;)
Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-09-06 21:59:30