Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
jak zebrać siłe mentalną,by chcialo się zyć ? Ja wiem ze inni maja gorzej,ale bywało w zyciu ze mialem lepiej. Nie chce byc niewolnikiem pracy za 1500 ;p Dzis byłem na te 4 godziny i mam charakterystyczne dla siebie chwile czy nie p******nac tym juz teraz. Raczej swiadomosc mowi zeby nie. Dziś już jezdzilem sam,na wsparciu drugi kierowca. NO ale jest masakra
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777735
TomaszAZ
jak zebrać siłe mentalną,by chcialo się zyć ? Ja wiem ze inni maja gorzej,ale bywało w zyciu ze mialem lepiej. Nie chce byc niewolnikiem pracy za 1500 ;p Dzis byłem na te 4 godziny i mam charakterystyczne dla siebie chwile czy nie p******nac tym juz teraz. Raczej swiadomosc mowi zeby nie. Dziś już jezdzilem sam,na wsparciu drugi kierowca. NO ale jest masakra
No niestety trzeba się motywować bo w innym wypadku zaraz wpadniemy w jakąś apatię i depresję. Oczywiście, że często ludzie mają lepiej niż my i tak będzie zawsze. Ważne jednak żeby zawsze równać do tych lepszych bo jak taka chęć u nas zaniknie to przestaniemy się rozwijać.
Pozycję na rynku pracy też trzeba sobie wypracować Niestety dziś samo nic nie przychodzi.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
no i niestety dzis treningu nie zdazylem zrobic mimo ze mialem na 16 do pracy. Tzn zdarzylbym,ale dzis mi sie konczy abonament na kalmara i chce jak najwiecej bazy danych przelozyc do tanszego programu,bo niestety nie stac mnie na kalmara ;p Najgorsze jest to ze po bromergonie zasypiam kolo polnoc- pierwssza i budze sie np o 6 ;30 tak jak dzis i za chwile zasypiam jeszcze bo jestem skonany
Szkoda troche. W czwartek napewno sie uda
Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2018-07-31 22:34:37
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
TRENING 02.08 CZYLI WCZORAJ PROSTO PO PRACY (NARAZIE GODZINY POROBZBIJANE W TYM TYGODNIU)
Wczoraj też weszłem znów na kreatynke
5 MINUT BIEŻNIA,
MOBILITY
1. MARTWY CIĄG UGIĘTE NOGI (PROGRES CIĘŻARU)
50 X 6
70 X 6
80 X 6
85 X 6
90 X 6 WESZŁO,ALE ŁATWO NIE BYŁO HEHE
2.WYKROKI ZE SZTANGĄ NA BARKACH (PROGRES POWTÓRZEŃ)
37,5 X 14
37,5 X 14
37,5 X 14
37,5 X 14 TEŻ BYŁO CIĘŻKO - ZESTAW MC + WYKROKI JEST MOCNY ,DO TEGO UPAŁ, PRACA JAKO TEN DOSTAWCA PIZZY TO NOGI TERAZ DOSTANĄ SROGO W PI*** :d CZASEM NA 4 PIĘTRO TRZEBA WEJSC TO JEST INTERWAŁOWO, OBY WYSZŁO NA ZDROWIE ;)
4. UNOSZENIE SZTANGIELEK KCIUKIEM W GÓRE
4 X 12
4 X 12
4 X 12
5. SCOTT CURL (PROGRES POWTÓRZEŃ)
10 X 10
10 X 10
10 X 10
10 X 10
6. ŚCIĄGANIE KULEK NA WYCIĄGU (TRICEPS) Z ZATRZYMANIEM W MAKSYMALNYM PUNKCIE NAPIĘCIA
5 SZT X 8
5 SZT X 8
5 SZT X 8
7. SPIĘCIA BRZUCHA W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ UJEMNIE (NIE WIEM CZY DOBRZE NAZWAŁEM TO ĆWICZENIE - NIE ODRYWAM DOŁU GRZBIETU OD ŁAWKI ,TYLKO GÓRE, CHCE MOCNIEJ ROZBUDOWAC NAJSLABSZA PARTIE CZYLI BRZUCH. W SUMIE WSZYSTKIE SLABO WYGLADAJA..)
12
12 POWTÓRZEN (MIALA BYC JESZCZE JEDNA SERIA,ALE SKURCZ MNIE ZŁAPAŁ ...W NAJNIZSZYM PUNKCIE MIESNIA BRZUCHA, ZDZIWILEM SIE POSZEDLEM NAWET DO TOALETY POPATRZYC CZY SIE PRZEPUKLINA NIE ODNAWIA)
No coz, w takich upalach praktycznie każde ćwiczenie bylo cieżkie
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
TRENING 04.08 WCZORAJ ;)
PRZED PRACĄ 8 RANO
z RACJI ZE PRAWA ŁYDKA MNIE BOLALA(TAK JAK DOMS) ,A NASTAWIALEM SIE NA ZAPIERNICZ W SOBOTNI DZIEN NA PIZZY I W WYOBRAZNI MIALEM SAME 4 PIETRA,TO SOBIE SKROCILEM SERIE PRZYSIADÓW,ALE JAK SIE OKAZAŁO NIEPOTRZEBNIE,O NIE BYLO TAK ZLE. ZMIENILEM TEŻ KOLEJNOŚĆ ĆWICZEN,ALE MAM NADZIEJE ZE WYSZLO MI NA DOBRZE
1.WYCISKANIE LEŻĄC NA ŁAWCE POZIOMEJ (PROGRRES POWTÓRZEN, Z MOSTKIEM, ZALICZONE)
40 X 10
45 X 10
50 X 10
55 X 10
60 X 10
4. UNOSZENIE SZTANGIELEK KCIUKIEM W GÓRE (PROGRES CIĘŻARU)
5 X 8
5 X 8
5 X 8
5. UGINANIE PRZEDRAMION SZTANGA ŁAMANA
20 X 10
20 X 10
20 X 10
6. POMPKI NA PORĘCZACH
10+ X 12
10+ X 12
10+ X 8
7.PLANK
50
50
50
SEKUND
No cóz, opierdzielania nie ma. Sylwetka wciaz w podobnym schemacie - waze 78 kg , gruby to jestem na brzuchu, reszta sylwetki fajnie wycieta jak u osoby co waży ze 65.. jest to mocno wkurzajacy stan rzeczy