SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

EVELINE - dziennik rekreacyjny

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 79725

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958439
u mnie ponad 2 dni to trwał balet
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1702 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 32061
Wszystkiego najlepszego! :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241162
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Wszystkiego najlepszego!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 707 Napisanych postów 2315 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 481540
Wszystkiego dobrego Eveline Jakiś czas temu i ja obchodziłam swoją 30-tkę, kiedy to było... Teraz już coraz bliżej mam do hmmm 40-tki...


Zmieniony przez - Nikki w dniu 2017-09-30 13:06:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Jak tam Eve, żyjesz?? Pochwal się co tam zmalowałaś na te urodziny ciekawego i niekonwencjonalnego.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6514 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777696
nightingal
Jak tam Eve, żyjesz?? Pochwal się co tam zmalowałaś na te urodziny ciekawego i niekonwencjonalnego.


jeszcze się impreza nie skończyła

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Żyję i wszystko jest ok było naprawdę fajnie. Chciałam wrzucić jakieś zdjęcia i te z wakacji, ale mam niedoczas i zanim ja to wyślę z telefonu, przerzucę na komputer i potem tu to w tym czasie zrobię milion innych rzeczy i wybieram priorytety
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Wczoraj udało mi się rano zrobić trening

1. Wznosy bioder w oparciu o ławkę
2. Bułgary
3a. Wznosy bioder z prostymi nogami na piłce
3b. Jw. ugięte nogi
3c. Uginanie nóg na piłce
4. Otwieranie kolan z gumą w leżeniu tyłem
5. Otwieranie kolan z gumą w leżeniu bokiem

Coś mi się w zeszłym tygodniu naciągnęło z tyłu uda i wszystkie mc, rdl i podobne idą częściowo w odstawkę (lub bardzo asekuracyjnie). Już miałam podobnie przed zawodami jak miałam w treningu same wypinodupce, więc może po prostu nawrot czegoś niedoleczonego.

Dieta
- sałatka z fetą, oliwą i bułką z dynią
- jabłko, zupa
- bulgur z humusem, nektarynka
- kromka razowca z twarogiem i wędliną długodojrzewającą

Spać poszłam ok. 21, właściwie to wróciłam z pracy i od razu do łóżka. W locie tylko ta kanapka, bo nie chciałam się rano obudzić na głodzie (ostatni posiłek miałam ok. 14).

Pomiarów nie wrzucam regularnie, ale od jakiegoś czasu utrzymuję wagę 60,2, talia 64-65, biodra 89, udo 53 (biust chyba 85 ). W każdym razie muszę bardziej nad tyłkiem popracować, bo się zrobił płaski a przecież Eveline nie może mieć płaskiego tyłka

Miłego dnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Trening robiłam w poniedziałek a teraz miałam dwa dnt. Nie mogę ćwiczyć za bardzo parę dni, bo miałam nakłuwania i jest to niewskazane.
Nie ćwiczę to chudnę i już w sumie ważę tyle co przed odwadnianiem przed zawodami ale mniejsza.

Podobno jestem odwodniona i siadają mi stawy, mam nakaz więcej pić i jeść ciepłe posiłki i sobie uświadomiłam, że nie mam jak. Jedynie zupa z torebki którą wypiję gdzieś w biegu, choć to syf straszny - wiem. Nie mam jednak ani ochoty na normalne posiłki ani chęci na gotowanie.

Dieta przedwczoraj:
- bułka, sałatka grecka
- jabłko, zupa, marchewki
- kanapka z twarogiem
Poszłam wcześnie spać i tylko na pół śpiąco wcisnęłam tą kanapkę

Dieta wczoraj:
- bułka, sałatka grecka
- jabłko, zupa, marchewki
- bułka owsiana, kilka kawałków sushi
- kanapki z razowca z twarogiem wędzonym i chorizo

Szału nie ma - wiem. Nawet ugotowałam sobie ryż, wzięłam do pracy, ale wywaliłam a reszta się psuje w lodówce mięsa nawet nie rozmrażam, bo wiem, że go nie ruszę. Obiecuję poprawę. Rzeczywiście trzeba zacząć jeść na ciepło, zwłaszcza, że idzie zima.

Z aktywności to tylko wczoraj fitnessy a dzisiaj rura. Tak to nie ma za bardzo czasu. Jutro może wpadnie trening albo dopiero w niedzielę.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IronWoman-cel-motywacja-działanie

Następny temat

Czytałam, widziałam, słyszałam - polecam

WHEY premium