SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kebula w remoncie part 2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 87334

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no i znowu wyszła mi drobna przerwa . niby mam mniej na głowie, ale tak jakoś mi czas umykał
co do diety, no staram się już przykładać, zeby wyszło to wyliczon 2200 kcal i jeść więcej węgli. coraz lepiej mi idzie, nawet jem je na śniadanie, najczęsciej w formie owoców. na wagę już nie powinnam więcej wchodzić, bo się niebezpiecznie zbliża do 7, no ale trudno...już i tak jestem długo ulana, wakacje sie konczą (zresztą, i tak pogoda nie pozwala na wyskoki w bikini), więc mi już nie zależy. zdrowie ważniejsze.
byłam wczoraj u endo. jednak wyniki hormonow nadnerczy są ok, to nie nadnercza są winne. tarczyca też nieźle się ustabilizowała. ft3 mogłoby być lepsze biorąc pod uwagę, że biorę novothyral. dostałam receptę na duphaston, jak mi okres nie zaskoczy do końca roku na kremach progesteronowych to zabieram się za niego. tu już nie ma na co czekać. a lepsza luteina niż od razu całe htz.

do wyjazdu poćwiczę sobie splitem:

KLATA + TRICEPS
1. WL 4x8
2. wyciskanie na skosie 4x10-12
3. rozpiętki w bramie 4x10-12
4. wypychanie talerza 3x15
5. prostowanie tricepsa 3x15
+ planki
+ plyomteria (jak styknie mi czasu)

PLECY/BICEPS
1. ściąganie drążka do klatki 4x10
2. wioslo półsztangą 4x10
3. pływak 4x15
4. wiosłowanie na wyciągu aka odpalanie kosiarki 3x15
5. uginanie bica 3x15
+ planki
+ plyomteria (jak styknie mi czasu)

podciagania na razie nie chcę, bo jestem za ciężka, nawet chin up maksymalnie mi wyjdzie 5 razy, co mnie bardzo zniechęca

WOLNE

NOGI:
1. HT (sztanga+miniband)4 x10
2. MCNPN+PRZYSIAD z kettlem 4x15
3. uginanie na maszynie/lub piłce 4x12
4. odwodzenie 3x20-30
5. reverse hip extension 2x20
+planki (no ale to już niekoniecznie, bo jednak pośladkowy średni i mniejszy też odpowiadają za stabilizację, a sa już umęczone po trening, więc te planki mogą juz nie być tak efektywne)

BARKI:
no nad bareczkami jeszcze myślę, ale pewnie jakoś tak

1. OHP 4x10
2. bradford press 4x12
3. wyciskanie na wyciągu leżąc 4x15
4. wznosy bokiem leżąc 4x12
5. odwrotne rozpiętki 4x15
+planki

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
ah, weekend mnie porwal, no az za bardzo. problem w tym, ze to kolejny weekend i w efekcie, ewidentnie, zamiast się zmniejszać to sie robie coraz większa. nie wiem co się stało z moja motywacja, ale nie podoba mi się to.
także sama sobie skomplikowałam życie i mam ochote znów obciąć miske do bmr...ale jakoś sie powstrzymam, do niczego to nie doprowadzi, a wręcz nakręci moje błędne koło.
tak więc:
PIĄTEK: DNT
jechalam do domu i z niczym sie nie wyrobiłam. a jak juz dojechalam to miałam iśc na rolki, ale nie miałam ochoty

miska: przemilczmy

SOBOTA: DT nowy plan fantastycznie isę sprawdza
1. OHP 4x10
20kg
2. bradford press 4x12
?
3. wyciskanie na wyciągu leżąc 4x15
4. wznosy bokiem leżąc 4x12
2kg
5. odwrotne rozpiętki 4x15
a...zapomniałam, wiedziałam, że czegoś brakowało
+planki

+ 30 min power walku

miska: przemilczmy

NIEDZIELA: DNT, tylko troche z dzieciakami pogadanialam

miska: przemilczmy

PONIEDZIALEK: DNT
wracałam z domu i sie nie wyrobiłam,

miska: dosyć uboga, bo nawet nie mialam ochoty jeść. zjadla 3 posilki, zlożone z kurczaka i warzyw.

WTOREK: DNT, fajnie, znów mam domsy
KLATA + TRICEPS
1. WL 4x8
40kg
2. wyciskanie na skosie 4x10-12
20kg
3. rozpiętki w bramie 4x10-12
4. wypychanie talerza 3x15
10kg/15kg/15kg
5. prostowanie tricepsa 3x15

+ planki
+ 40 min kardio (ale później, 8 godzin po treningu silowym, bo nie zdązylam)

miska: tu już w miarę normalnie, ale nie liczylam i niewiele pamiętam

ŚRODA: DT szybko ten plan leci, chyba coś dodam na poślad
PLECY/BICEPS
1. ściąganie drążka do klatki 4x10
2. wioslo półsztangą 4x10
wyjątkowo zamienilam na przyciąganie klamry do brzucha, bo nie bylo wolnej sztangi
3. pływak 4x15
4. wiosłowanie na wyciągu aka odpalanie kosiarki 3x15
5. uginanie bica 3x15
10kg

+godzina fitnessów (kolezanka mnie namowila)
wklejam zrzut miski. teoretycznie celuje w 2200 kcal, ale nadrobilam 2 latte . i to już koniec z tym mlekiem, bo serio mi sabotuje bilans


Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
A z czym zazwyczaj płyniesz w weekendy? Jesz to samo, tyle że w dużo większych ilosciach czy masz ciągoty na okreslone produkty?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no własnie, niestety, ostatnio nie kontroluję moich zachcianek na słodycze i pieczywo. co jest bardzo dziwne, bo jeszcze kilka miesiecy temu były mi zupełnie obojętne. no ale cóż, bylo minęło. ograniczam słodki smak. jako było cukrożerca/cukroholik nie mogę sobie pozwalać za często na takie wrażenia.

czwartek: DNT
poszłam na rolki. troche niewygodnie mi się jeździło, bo jednak najtańsze, decathlonowskie rolki nie nadają się na nic więcej niż na ścieżki rowerowe

miska: nie liczyłam, bo mi się nie chciało. pewnie za mało zjadłam
1. 3 jaja, 100 g sliwek
2. 100 g mielonego wolowego, 50 g ryz brazowego, kapusta kiszona, cebula, zielona papryka
3. 100 g kurczaka, 10 g. oliwy , 50 g ryz brazowego, kapusta kiszona, cebula, zielona papryka
4. troche sliwek, kakao, kalafior, sezam, kurczak, ziemniaki, burak sałata

+ 1 latte

piątek: DT całkiem fajnie wyszedł
NOGI:
1. HT (sztanga+miniband)4 x10
50kg/60kg/60kg/60kg (no w zasadzie to daloby sie wiecej)
2. MCNPN+PRZYSIAD z kettlem 4x15
17,5kg/16kg/16kg/16kg (pierwszą serie robiłam z hantla, ale była niewygodna)
3. uginanie na maszynie/lub piłce 4x12
na maszynie
4. odwodzenie 3x20-30
5. reverse hip extension 2x20
6. allahy 2x15

ale średnio "weszły", ma zbyt głęboką lordozę, żeby je kontrolować

+ 30 min kardio

miska wklejona

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
SOBOTA: DT
1. OHP 4x10
jn. (no w zasadzie 20kg to troche wstyd...)
20kg
2. bradford press 4x15-20 (lub 7-10, zależy jak kto liczy)
?
?
3. wyciskanie na wyciągu leżąc 4x15
ok
4. wznosy bokiem leżąc 4x12
2kg/2,5kg//2kg (ale 15 powtorzen i 3 serie,bo mi sie popieprzyło)
2kg
5. odwrotne rozpiętki 4x15
ok
a...zapomniałam, wiedziałam, że czegoś brakowało

+ cwiczenie równowagi na piłce
+ 30 min kardio

miska: nie chciało mi się liczyć
1. płątki jaglane, maca, 3 jaja
2. ćwiartka kurczaka, ogórki, ziemniak, pomidory
3. kasza gryczana, kurczak, cebula, oliwa, pomidory
TRENING
4. marchewki, maca, kakao, platki jaglane, sezam, ogorki kiszone, kurczak, mieszanka wiosenna,

lipa tylko, że latte wpadło...


Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-07-22 22:05:09

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
niedziela DNT: rolki. w zasadzie można mowić o progresie .

poza tym,nic ciekawego się nie działo. micha liczona, zrzut poniżej. coraz częsciej się pojawiaja u mnie owoce. niby miałam jesc ponad 2200, ale z racji tego, ze przytylam to psychicznie nie jestem w stanie przekroczyc bariery 2100. i tak cud, że nie obcięłam do 1800. musze jesc, inaczej nie rozbujam hormonów i metabolizmu. a i tak nie ma pogody na bikini

poniedziałek: DT+ duuuużo chodzenia po mieście. nogi mam tak utyrane, że masakra
niby klata, ale nie mogłam wykonac wypychania talerza (byłam na koksiarni, gdzie nie było takiego talerza, że mogłam go swobodnie złapac), więc zrobiłam...poślad . w ogóle to mega tyra, już po drugim ćwiczeniu mam dość i chciałabym zrobic inną partię. łe..chyba wróce do splita góra/dół
KLATA + TRICEPS

1. WL 4x8
? ciężko powiedziec, bo talerze były bez oznaczeń, ale jak założylam te, oznaczone 10kg (czyli w sumie mialam 40kg) to nie dałam rady wykonać określoną liczbe powtórzen. ciekawe, czy sztanga była cięższa, talerze jednak ważyły wiecej czy po prostu nie miałam siły)
40kg
2. wyciskanie na skosie 4x10-12
20kg
3. rozpiętki w bramie 4x10-12
4.prostowanie tricepsa 3x15
5. wykopy na lince 3x15
+ ćwiczenie równowagi na piłce
+ 30 min kardio
+ lekki stretching





Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
To jak na starej siłowni gryf miał 15 a talerze zamiast 20 to 18.5 i każdy myślał że jest silny

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Anubis, pytanie tylo czy tak wszędzie nas oszukują

łooo jezu, ja mi sie dziś nie chciało robić tego treningu. po wczorajszym maratonie byłam juz mega utyrana, a jeszcze żbey się wyroić to musiałam iść na siłkę rano. no ale jakoś posżło
ŚRODA: DT szybko ten plan leci, chyba coś dodam na poślad
PLECY/BICEPS
1. ściąganie drążka do klatki 4x10
ja chyba jednak wolę podciąganie, ale na razie za cięzka jestem
2. wioslo półsztangą 4x12
5kg/7,5g/7,5kg/10kg (za lekko, następny razem zaczne od razu od 10
wyjątkowo zamienilam na przyciąganie klamry do brzucha, bo nie bylo wolnej sztangi
3. pływak 4x15
4. wiosłowanie na wyciągu aka odpalanie kosiarki 3x15
5. uginanie bica 3x15
10kg

+ planki
+ 30 min kardio
+ naprawdę symboliczne rozciąganie

miska:
twaróg, marchewa, pół grejpfruta, 50 g czeolady gorzkeij, 10 g płatków jaglanych
trening
buraki, ziemniaki, oliwa, kurcza
kasza gryczana, dorsz, papryka, mieszanka wiosenna,marchew
cukinia, mieszanka wiosenna, oliwa, twaróg

no niestety, wpadła jedna kawa z mlekiem tego to sie chyba nie odzwyczaję



Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-07-25 21:31:49

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1702 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 32061
"wiosłowanie na wyciągu aka odpalanie kosiarki" czyli, że jednorącz...?

jak chodzę na siłownię, gdy jestem u mamy to są takie same sztangi i ważą 18, 20 albo 22 kg. nigdy nie wiem co robię :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
4. wiosłowanie na wyciągu aka odpalanie kosiarki 3x15

Robisz z dołu czy z góry. Ja dzisiaj sobie spróbowałem jak tu ok 1 minuty


Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Miesiączka

Następny temat

Masa czy redukcja?

WHEY premium