DT - Shi

Hmmm... No to wyśpię się tak porządnie to może w maju :)
jeszcze teraz zmiana czasu - fatalnie zawsze znoszę zmianę w tą stronę - będę przez dwa tygodnie chodzić jak zombie.

Co do dokładania kcal - wreszcie zaczęło coś ze mnie zlatywać, więc się boję, że się to zatrzyma, a za dwa tygodnie mam wyskoczyć w stroju kąpielowym i krótkich spodenkach, ale niech będzie że dokładamy - z takim zastrzeżeniem, że jak będę obżarta to się nie zmuszam do jedzenia, ok :)?

CZWARTEK
Tydzień 7, Dzień 4

1a. Wznosy bioder 4x 15, 0s

r. 26

36 kg/ 36 kg/ 36 kg/ 36 kg/ 36 kg/
33,5 kg/ 33,5 kg/ 33,5 kg/ 33,5 kg/ 33,5 kg
33 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg
33 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg
31 kg/ 31 kg/ 31 kg/ 31 kg/ 31 kg
26 kg/ 26 kg/ 26 kg/26 kg/ 26 kg
26 kg/ 26 kg/ 26 kg/26 kg/ 26 kg

Oj, poczułam

1b. Wypychanie nogi w tył w klęku podpartym 5x 20, 45s

Tu z kolei mniej czułam - musze się wreszcie zmobilizować i kupić gumę. Kupiłam jedną, ale się nie nadaje do tego ćwiczenia.

2a. RDL na jednej nodze 4x 15 0s

wzięłam na spróbowanie 1 x 3 kg i lepiej trzymam równowagę i mocniej czuję.

2b. Wyciskanie hantli siedząc 4x 20, 45s

2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/
2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/
2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/
2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/
2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/
2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg
2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg

ciut lepiej, ale ostatnie serie dalej z przerwami

3a. Naprzemienne wiosłowanie w pozycji plank (renegade row) 4x 12 0s

5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/
5 kg/ 5 kg
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/

W tej kwestii marny progres.

3b. Przysiad przy ścianie, izometria 4x maks (min. 40s), 45s


4a.Burpees (bez pompki) 4x 15, 0s

Boże, dalej w tym ćwiczeniu jestem jak staruszka. Po 10 padam.

4b. Plank 4x 60s 45s

Tu ciut lepiej, ze dwa razy wytrzymałam do 45 s. :) Reszta czasu brzuchy.

Micha:

znów wpadła mi kawa z mlekiem, ale mam mocne postanowienie poprawy.

PIĄTEK DNT



SOBOTA
Tydzień 8, Dzień 1

Zamieniłam RDL ze wznosami bioder

1. Wznosy bioder ze sztangą 4x 8-10 (progresja, obciążenia), 90s

r. 13,5 i 26 kg

Dodałam serię bo pierwsze ćwiczenia miały mieć zawsze 5 :)

36 kg/ 41 kg/ 46 kg/ 51 kg/ 53 kg
36 kg/ 41 kg/ 46 kg/ 48,5 kg
36 kg/ 41 kg/ 43,5 kg/ 46 kg
36 kg/ 41 kg/ 46 kg/ 48,5 kg
31 kg/ 31 kg/ 36 kg/ 41 kg
33,5 kg/ 36 kg/ 38,5 kg/ 41 kg
26 kg/ 31 kg/ 33,5 kg/ 36 kg
21 kg/ 26 kg/ 30 kg/ 30 kg

2. Wyciskanie sztangi stojąc 4x 10, 3010 , 90s

rozgrzewkowa z samą sztangą 6 kg

11 kg/ 13,5 kg/ 13,5 kg/ 13,5 kg/
11 kg/ 13,5 kg/ 13,5 kg/ 15,5 kg/
11 kg/ 13,5 kg/ 13,5 kg/ 15,5 kg/
11 kg/ 13,5 kg/ 13,5 kg/ 13,5 kg/
11 kg/ 11 kg/ 13kg/ 13 kg/
11 kg/ 11 kg/ 11kg/ 13 kg/
11 kg/ 11 kg/ 11 kg/ 11 kg/
11 kg/ 11 kg/ 11 kg/ 11 kg/

ciężko mi szło więc nie dołożyłam w ostatniej

3. RDL 5x 10, 3010, przerwa 90s (progresja obciążenia)

26 kg/ 31 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg
26 kg/ 31 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg
26 kg/ 31 kg/ 33 kg/ 33 kg/ 33 kg
26 kg/ 26 kg/ 31 kg/ 31 kg/ 31 kg
26 kg/ 26 kg/ 26 kg/ 31 kg/ 31 kg
26 kg/ 26 kg/ 31 kg/ 31 kg/ 31 kg
16 kg/21 kg/21 kg/ 26 kg/ 26 kg
16 kg/21 kg/21 kg/ 26 kg/ 26 kg

To mi dalej ciężko idzie

4a. Uginanie nóg z piłką 4x 12 (2020), 0s
4b. Pompka na podwyższeniu 4x 10, 60s

Pompkę wreszcie ciuteńkę obniżyłam, ale muszę obniżyć jeszcze.

5a. Unoszenie ramion do boku stojąc 4x 20, 0s


2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg
2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg
2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg
2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg/ 2,5 kg
1,25 kg/ 1,25 kg/ 1,25 kg/ 2 kg
1,25 kg/ 1,25 kg/ 1,25 kg/1,25 kg
1,25 kg/ 1,25 kg/ 1,25 kg/1,25 kg
2,5 kg/ 1,5 kg/ 1,25 kg/ 1,25 kg

ciężko, ciężko,ale ciut lepiej

5b. Plank 4x60s, 60s

Jakaś zdołowana jestem brakiem progresu w plankach.

Micha:

Pojadłam wczoraj




Zrobiłam foty porównawcze. Miałam mega problem z ustawieniem ostrości i światła więc są kiepskie jakościowo. Majtki jasne - before, majtki ciemne - after. Od kilku dni czuję się mocno spuchnięta, najpierw myślałam, że to @, ale powinno już zejść bo się kończy. Może za mało piłam ostatnio i zatrzymałam wodę przez to... hmmm.












Zmieniony przez - shi w dniu 2017-03-26 11:50:42

zdjęcia faktycznie tragicznej jakości, ale nawet na nich widać jak duża jest różnica w jakości ciała i obwodach. szczerze? wyglądasz na dobre kilka lat młodziej

Dzięki Eve, to w ogromnej mierze Twoja zasługa, że "wróciłam do siebie" :).
Dziękuję bardzo bardzo za rady, karcenie, treningi, cierpliwość i chęć pomocy pomimo mojej niepokornej natury :).

Patrząc na zdjęcia jestem zawiedziona bo to co widzę w lustrze wygląda lepiej :)

Z jakością ciała jest jeszcze słabo (ale to od wielu lat przez dużą nadwagę i szybkie, niezdrowe schudnięcie kiedyś) - mam wrażenie, że skóra wisi mi nad pępkiem, i nad kolanami, dodatkowo cellulit jest wciąż bardzo duży (choć zmniejszył się wyraźnie). Bardzo poprawiła się całość - najbardziej jestem zadowolona ze zmian w ramionach (których kompletnie nie widać na zdjęciach, ale na żywo jak najbardziej) i na plecach - to akurat zdjęcia oddały całkiem nieźle. Pośladki też wyraźnie się poprawiły (też chyba nie widać tego aż tak na zdjęciach). Chciałabym je teraz zaokrąglić po zewnętrznej stronie.

Brzuch chciałabym doprowadzić do stanu jak na zdjęciu na które natrafiłam wczoraj poszukując strojów kąpielowych - oczywiście ta pani albo ma najbardziej smukłą sylwetkę jaką widziałam w życiu, albo została wydłużona w photoshopie, ale brzuch ma dokładnie taki jak bym chciała :).

Shi super teraz jestem wyglądasz! Jesteś na dobrej drodze, nie zatrzymuj się.

Bazylia, dzięki :) Ani myśle się zatrzymywać :) Co prawda czeka mnie mały przystanek, który pewnie cofnie moje starania o parę tygodni, ale później wracam i jadę dalej :) Wiadomo, że chciałabym szybciej widzieć efekty, ale teraz przynajmniej zmiany będą na stałe, a przy okazji uczę się konsekwencji i cierpliwości :).

Widać wyraźną zmianę. Natomiast moim zdaniem powinnaś się pomierzyć u fizjoterapeuty. dla mnie jedno kolano wygląda na położone wyżej od drugiego. Słabe zdjęcia więc to ciężko ocenić dokładnie. najlepiej zrobić to u fachowca.

Czuję się ogólnie jakaś osłabiona - raz, że mało śpię, dwa, że mam tak zawalone zatoki, że ciężko mi się funkcjonuje ze wszystkim - podczas treningu ciężko się oddycha i mam wrażenie, że przez to idzie gorzej. Mam też teraz b. dużo na głowie i dużo stresujących rzeczy się dzieje. Dodatkowo jestem od kilku dni spuchnięta więc czuję się jak wieloryb i ten cały tłuszcz na ciele mi tak ciąży.

Night, co do krzywych kolan - też mi się tak zawsze wydawało, że mam jedno wyżej, a drugie niżej. Byłam u fizjo i co prawda nie mierzył mi długości nóg, ale oglądał kolana dokładnie (a to taki dobry, znany w regionie gabinet) i nie zwrócił uwagi żeby coś tam się bardzo niedobrego działo. Miał za to dużo zastrzeżeń do stóp (ale badanie stóp miałam z dwa lata temu więc nie pamiętam dokładnie co i jak) - w każdym razie powinnam chodzić we wkładkach metatarsalnych i jak nie zapominam to w nich chodzę.

NIEDZIELA
DNT



PONIEDZIAŁEK
Tydzień 8, Dzień 2

1. Przysiad z hantlami 4x 12-15, 45s

r. 2x2,5 kg, 2 x 5 kg

2x 8 kg/ 2 x 8kg/ 2x 8 kg/ 2x 8 kg
2x 8 kg/ 2 x 8kg/ 2x 8 kg/ 2x 8 kg
2x 8 kg/ 2 x 8kg/ 2x 8 kg/ 2x 8 kg
2x 8 kg/ 2 x 8kg/ 2x 8 kg/ 2x 8 kg
2 x 5 kg /2 x 5 kg /2 x 5 kg /2 x 5 kg
2x7,5 kg/ 2x7,5 kg/2x7,5 kg/2x7,5 kg
2x7,5 kg/ 2x7,5 kg/2x7,5 kg/2x7,5 kg
2x 5kg/ 2x 5kg/ 2x 5kg/ 2x 5kg/

Jestem pewna, że wolałam goblet :)

2a. Przysiad wykroczny z hantlami 4x 15 0s

2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/
2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/2x 5kg/

Jakoś mi najciężej szło od paru tygodni. Nagrałam kontrolnie.

2b. Naprzemienne wyciąganie ramienia do przodu w pozycji deski na dłoniach 4x 10, 45s

Walczę, walczę - trudniejsze niż się wydawało.

3a. Wznosy bioder z nogami na piłce 4x 25, 0s

4 serie nieprzerywane :D

3b. Rotacje ramieniem 4x 60s, 45s

2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg
2x 1 kg/ 2x 1 kg/ 2x 1 kg/2x 1 kg

Też nagrałam bo dalej nie wiem czy robię to co miałam robić :)

4a. Spięcia brzucha 4x 25, 0s

Brzuszki zawsze bardzo lubiłam i to się nie zmienia. Zawsze z radością czekam na to ćwiczenie bo za czasów skakanek z YT brzuchy robiłam znacznie częściej, a teraz tylko raz w tygodniu :).

4b. Bieg alpinisty 4x 40s, 45s

Na to czekam już mniej :) Tempo inwalidzkie od 15 s, ale mimo to lubię to ćwiczenie.

Micha:




Zmieniony przez - shi w dniu 2017-03-28 11:40:59

Ale jakiegoś dyskomfortu w trakcie ćwiczeń nie odczuwasz w kolanach, stawach skokowych czy też w biodrach? Jeśli nie to ok. Jeśli tak - to po prostu trzeba być ostrożnym w doborze ćwiczeń, doborze obciążeń i zakresów powtórzeń. Nie to żeby się nie dało ćwiczyć - ale po prostu warto być ostrożniejszym.