Mój dziennik treningowy. W drodze do MP, ME, MPJ
http://www.sfd.pl/Krystian_Wolski:_Przygotowania_z_Emilem_Kaleńskim_do_MP,_MEJ,_MPJ_2016_-t1088257-s2.html#
...
Napisał(a)
Mati zapas był ale blokada psychiczna jakaś mała, że redukcja, że stawy itp :P Marian dała w dupe i to dobrze, te burpees mi tak w dupe dały najmocniej. Weź rzuć takiego klocka na zimie i go podnieś później :D
...
Napisał(a)
TRENING:
1. Hantle skos R12 20/25/30/35/40
2a. Hammer płasko 4x12
2b. Przenoszenie hantli na ławce 4x15
3. Rozpiętki skos 3x 20
4. Unoszenie hantli w przod oburacz 25/20/15/15/15
5. Prostowanie przy wyciągu 5x 15
+30 minut cardio na czczo
+10 min interwału
DIETA:
1, 70g izolatu, 25g rodzynek, 50g jaglanych, 10g masła migdałowego
2. 1 jajko, 10 białek, 30g izolatu, 50g jaglanych, kawa, słodzik, cynamon,
3. 300g piersi z kurczaka, 10g migdałów, pomidorki
4. 130g tuńczyka, 250g szynki z piersi z indyka,
5. 70g izolatu, 10g masła migdałowego,
6. 250g szynki z piersi z indyka, 130g tuńczyka, 20g oliwy
I fotka porównawcza , 14 dni między zdjęciami i 5 weeks out.
1. Hantle skos R12 20/25/30/35/40
2a. Hammer płasko 4x12
2b. Przenoszenie hantli na ławce 4x15
3. Rozpiętki skos 3x 20
4. Unoszenie hantli w przod oburacz 25/20/15/15/15
5. Prostowanie przy wyciągu 5x 15
+30 minut cardio na czczo
+10 min interwału
DIETA:
1, 70g izolatu, 25g rodzynek, 50g jaglanych, 10g masła migdałowego
2. 1 jajko, 10 białek, 30g izolatu, 50g jaglanych, kawa, słodzik, cynamon,
3. 300g piersi z kurczaka, 10g migdałów, pomidorki
4. 130g tuńczyka, 250g szynki z piersi z indyka,
5. 70g izolatu, 10g masła migdałowego,
6. 250g szynki z piersi z indyka, 130g tuńczyka, 20g oliwy
I fotka porównawcza , 14 dni między zdjęciami i 5 weeks out.
Mój dziennik treningowy. W drodze do MP, ME, MPJ
http://www.sfd.pl/Krystian_Wolski:_Przygotowania_z_Emilem_Kaleńskim_do_MP,_MEJ,_MPJ_2016_-t1088257-s2.html#
...
Napisał(a)
Krychu świetna przemiana, problem "wody" już ogarnięty z tego co widzę ? Bo sporo ostatnio o tym pisałeś, ale tutaj w 2 tyg. zdaje mi się ze właśnie głównie woda poschodziła i jest ładna separacja
1
Zgodny z regulaminem.
...
Napisał(a)
170g izolatu ed sporo niektórym na 4 dni by to wystarczyło
...
Napisał(a)
Forma bardzo fajna, widac ze wody troche siedziało a zarysy ładne są. Co do takiej ilosci prochu, to myślałem ze ja dająć ok 100-120g wpc to jest ZA DUZO ale jak tu po 170g leci to nie ma sie czym przejmowac
...
Napisał(a)
Eee jak AN wprowadziło budynie, to u mnie i ponad 200g ed potrafi lecieć
A forma - sam wiesz, nie będzie mocnych na Ciebie w tym roku
A forma - sam wiesz, nie będzie mocnych na Ciebie w tym roku
...
Napisał(a)
prze chuye Ale ze budynie wprowadzono to nie wiedzialem, zaraz to obadać musze
...
Napisał(a)
Ja 500g IsoElite a op*****lam w ok 10 dni :D ale to nie znaczy że leci 170g izolatu ed :D wczoraj taki spontan dzień tylko :P
Na zejście wody nic nie leciało. W sensie żadne diury :P
Prosta zmiana chwytu xD nie no, rotacja HC na LC i wiadomo co reszta :P
Dzisiaj trening wcześnie rano , akurat ostatni mój dzień treningowy z 3 czyli pull. Generalnie wszystko spoko ale 70g izolatu, 10g oleju kokosowego i kawa. Wszystko zblendowane nie nadaje się przed treningiem xD
TRENING:
1. Wioslowanie Hammer oburącz R12, 30/40/50/60
2. Drazek do klatki nachwytem 25/20/15/15/15
3a. Przyciągnie na poziomym 4x15
3b. Wioslowanie hantlami w oparciu 4x12
4. Facepull 5x15
6. Uginanie na biceps na maszynie 5x 15-12
+łydka
+10 minut interwalu
DIETA:
1. 70g Izolatu, 10g oleju kokosowego, kawa
2. 12 białek jaj, 65g płatków jaglanych,25g izolatu, truskawki
3,4,5, 350g ziemniaków , 240g piersi
6.240g piersi, 10g migdałów
7. 300g szynki z piersi z indyka, 10g oleju lnianego
Do ziemniaków dałem jeszcze 20g oliwy bo piekłem w piekarniku.
Dorzucę wam jeszcze resztę fotek i vloga :D
Na zejście wody nic nie leciało. W sensie żadne diury :P
Prosta zmiana chwytu xD nie no, rotacja HC na LC i wiadomo co reszta :P
Dzisiaj trening wcześnie rano , akurat ostatni mój dzień treningowy z 3 czyli pull. Generalnie wszystko spoko ale 70g izolatu, 10g oleju kokosowego i kawa. Wszystko zblendowane nie nadaje się przed treningiem xD
TRENING:
1. Wioslowanie Hammer oburącz R12, 30/40/50/60
2. Drazek do klatki nachwytem 25/20/15/15/15
3a. Przyciągnie na poziomym 4x15
3b. Wioslowanie hantlami w oparciu 4x12
4. Facepull 5x15
6. Uginanie na biceps na maszynie 5x 15-12
+łydka
+10 minut interwalu
DIETA:
1. 70g Izolatu, 10g oleju kokosowego, kawa
2. 12 białek jaj, 65g płatków jaglanych,25g izolatu, truskawki
3,4,5, 350g ziemniaków , 240g piersi
6.240g piersi, 10g migdałów
7. 300g szynki z piersi z indyka, 10g oleju lnianego
Do ziemniaków dałem jeszcze 20g oliwy bo piekłem w piekarniku.
Dorzucę wam jeszcze resztę fotek i vloga :D
Mój dziennik treningowy. W drodze do MP, ME, MPJ
http://www.sfd.pl/Krystian_Wolski:_Przygotowania_z_Emilem_Kaleńskim_do_MP,_MEJ,_MPJ_2016_-t1088257-s2.html#
...
Napisał(a)
Siemanko. Jest o czym napisać więc zacznę od początku.
Od jakiś dwóch tygodni ciężko mi zebrać w sobie tyle kotywacji co miałem przed MP. Na cardio co raz ciężej się wstawało a ostatnio nawet w ogóle. Tyle o ile po treningu interwal.
Ogólnie rzecz biorąc nie tyle fizycznie nie wyrabiam to siadła mi psycha mocno.
Duża rolę też odegrały ostatnie dwa miechy w pracy i zmiany z dwoma największymi d****ami w firmie. I albo sam byłem z mechaników albo z jakimś nieogarem. Nerwów i zdrowia kosztowało mnie to sporo bo na sama myśl że znowu muszę iść np. Na drugą zmianę której nie cierpię, i znowu będę sam z tymi kretynami odechciewalo się wszystkiego. Do tego zrezygnowałem z dwutygodniowego urlopu żebym mógł później sobie jakieś dni wziąć w razie wyjazdów na zawody.
Nie chce szukać jakiejś wymówki i się usprawiedliwiać ale nikt mi nie zarzuci teraz jak to pod jednym z filmów z Parysem że "na takim towarze to i 3 etaty cały rok nie straszne " . Ch** wielki w tym jest prawdy.
Tak więc dzisiaj rano wstałem i znowu to samo uczucie. Więc powiedziałem sobie że nie zjem rano po raz kolejny omleta i nie będę na resztę dnia robił 1.5kg kurczaka. Że leci sama intuicja i kilka śmieci .
Jak to wyszło ?
k***a.. moja dieta dzisiaj
1. Płatki cheerios z mlekiem, 2kawalki ciasta , izolat, magnum double carmel
2. 3 bułki żytnie, 300g szynki z kurczaka, 6plastrow sera żółtego
3. 250g twarogu, jogurt naturalny, banan, 5 wafli, izolat
4. 300g szynki z indyka, 5 wafli , 4plastry sera żółtego.
Do teraz.
Jak przyjadę do domu to ogarnę sobie omlet i jakiegoś indyka bo mi zostało trochę.
Treningu nie zrobiłem bo spałem prawie do momentu wyjścia do pracy. Cardio też nie ale zastanawiam się czy przed snem nie zrobić.
Chociaż już nie raz i nie tylko jedna osoba mi mówiła że za dużo go kręcę.
Tak to się toczy historia .. Jutro rano już postanowione ze idę zrobić plecy i trzymam czysta miskę . W sobotę nogi i czysta micha dopóki nie pojadę do Asi rodziców. Zastanawiam się też nad jakimś alko chociaż w postaci wina ale przedstawię jeszcze sytuację Emilowi i zobaczymy co powie.
Aaa no i badania miałem wrzucić. Ogólnie spodziewałem się gorszych wyników, chociażby przy kortyzolu czy estro, próby wątrobowe muszę ogarnąć tylko i jadę dalej.
Od jakiś dwóch tygodni ciężko mi zebrać w sobie tyle kotywacji co miałem przed MP. Na cardio co raz ciężej się wstawało a ostatnio nawet w ogóle. Tyle o ile po treningu interwal.
Ogólnie rzecz biorąc nie tyle fizycznie nie wyrabiam to siadła mi psycha mocno.
Duża rolę też odegrały ostatnie dwa miechy w pracy i zmiany z dwoma największymi d****ami w firmie. I albo sam byłem z mechaników albo z jakimś nieogarem. Nerwów i zdrowia kosztowało mnie to sporo bo na sama myśl że znowu muszę iść np. Na drugą zmianę której nie cierpię, i znowu będę sam z tymi kretynami odechciewalo się wszystkiego. Do tego zrezygnowałem z dwutygodniowego urlopu żebym mógł później sobie jakieś dni wziąć w razie wyjazdów na zawody.
Nie chce szukać jakiejś wymówki i się usprawiedliwiać ale nikt mi nie zarzuci teraz jak to pod jednym z filmów z Parysem że "na takim towarze to i 3 etaty cały rok nie straszne " . Ch** wielki w tym jest prawdy.
Tak więc dzisiaj rano wstałem i znowu to samo uczucie. Więc powiedziałem sobie że nie zjem rano po raz kolejny omleta i nie będę na resztę dnia robił 1.5kg kurczaka. Że leci sama intuicja i kilka śmieci .
Jak to wyszło ?
k***a.. moja dieta dzisiaj
1. Płatki cheerios z mlekiem, 2kawalki ciasta , izolat, magnum double carmel
2. 3 bułki żytnie, 300g szynki z kurczaka, 6plastrow sera żółtego
3. 250g twarogu, jogurt naturalny, banan, 5 wafli, izolat
4. 300g szynki z indyka, 5 wafli , 4plastry sera żółtego.
Do teraz.
Jak przyjadę do domu to ogarnę sobie omlet i jakiegoś indyka bo mi zostało trochę.
Treningu nie zrobiłem bo spałem prawie do momentu wyjścia do pracy. Cardio też nie ale zastanawiam się czy przed snem nie zrobić.
Chociaż już nie raz i nie tylko jedna osoba mi mówiła że za dużo go kręcę.
Tak to się toczy historia .. Jutro rano już postanowione ze idę zrobić plecy i trzymam czysta miskę . W sobotę nogi i czysta micha dopóki nie pojadę do Asi rodziców. Zastanawiam się też nad jakimś alko chociaż w postaci wina ale przedstawię jeszcze sytuację Emilowi i zobaczymy co powie.
Aaa no i badania miałem wrzucić. Ogólnie spodziewałem się gorszych wyników, chociażby przy kortyzolu czy estro, próby wątrobowe muszę ogarnąć tylko i jadę dalej.
Mój dziennik treningowy. W drodze do MP, ME, MPJ
http://www.sfd.pl/Krystian_Wolski:_Przygotowania_z_Emilem_Kaleńskim_do_MP,_MEJ,_MPJ_2016_-t1088257-s2.html#
Poprzedni temat
Masa czy redukcja?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
Następny temat
„JEST TAK JAK MÓWIĘ – SPRAWDZIŁEM TO NA SOBIE”!
Polecane artykuły