SPAM ponownie otwieramy, gdyz szacunek do Dennisa Sivera epicki mamy

No ja zawsze jem podoobne posiłki i wiem ile mają. Ale nie mam stałego planu zajęć na Awfie, a dużoo tam aktywności. Plus siłownie i sporty walki robię tak jak mi pasuje. Tak samo bieganie. Nie wiem ile tak naprawdę danego dnia spalam. Liczenie jest w tym wypadku za trudne dla mnie. Wolałbym jakieś ogólnikowe rady typu nie jedz tego, bo na massie to naajbardziej zalewa itd.

Nie ma takiej rady. Kontrola musi być, wiem że to ciezkie do zaakceptowanie, ale czysta miska absolutnie nie wystarcza. Sam trwałem w tym przekonaniu dawno temu. Najwazniejsza zasada to jedz mniej niż zużywasz. To co mówisz w ogóle nie jest problematyczne. Obliczasz deficyt, trzymasz się schematycznych porcji i wsio.

mMsiałbym wyliczyć cały tydzień i wyciagnąć średnią... Ale nie wiem czy to zda egzamin...

CZemu? Obliczasz zapotrzebowanie, mnożysz razy np "wysoka" aktywność fizyczna i dodajesz deficyt.

Jak kiedyś liczyłem to jednego dnia mam 4000 tys, a innego 6000. Ile będzie idealnie zeby rosnęły prawie same mięśnie ( czyli sucha masa)?To nie jest takie prost jak sie wydaje Dremor...

Żeby ROSNĘŁY to nie wiem

Oj Noolan, musisz sie określić- bo ja nawet nie wiem czy chcesz redu czy masę.

kiedy się temad zamyka?

Po twoim trupie

inteligentna masę taką w której nie przybędzie mi duzo tłuszczu