Gdy wydawało się, że w końcu wszystko idzie zgodnie planem, legenda kulturystyki Ronnie Coleman, ośmiokrotny mistrz Olympii będzie musiał wrócić pod nóż. Zaledwie 4 tygodnie temu przeszedł bardzo poważną operację kręgosłupa.

ZOBACZ: Ronnie Coleman trenuje na szpitalnym łóżku!

Po tym jak jego ostatnia operacja okazała się sukcesem, Ronnie był w dobrym humorze i był nawet w stanie wrócić na siłownię. Jednak doświadczony weteran dowiedział się, że musi ponownie przejść operację. W ostatnim wpisie na Instagramie Coleman wyjaśnia, dlaczego będzie musiał wrócić na stół operacyjny i co poszło nie tak.

“Jeden z sześciu wkrętów, które włożyli, pękł natychmiast po operacji. Po tym, jak wróciłem do swojego pokoju, po wyjściu z sali pooperacyjnej. Pielęgniarka chciała sprawdzić bandaże i jak tylko przewróciłem się na bok, usłyszałem głośny trzask, który ogromnie wstrząsnął moim kręgosłupem. Modlę się, żeby wkręt, który wsadzą mi jutro nie pękł.”

Nie są to jak widać dobre wiadomości, ale mamy nadzieję, że lekarzom uda się postawić Mistrza na nogi. Czekamy na dobre wieści.

Komentarze (3)
jafrap

Jak to czytam to ciężko uwierzyć w to co pisze Ronie, że wkręt pękł.... to z czego te wkręty na Boga, z plastiku?

0
gokuson

No masakra jakaś, zważając na jego stan zdrowia kolejna operacja... ciekawe jak długo wytrzyma

0
domosos

Tyle operacji, ma chłop zdrowie, ze ciągle się jeszcze trzyma.

0