[BLOG] Marek - blog treningowy

MareXX

2. Postanowiłem, że lekko zejdę z węglami - trochę mnie podlewa - i dam 350 w DT i 250 w NT. wychodzi około 3k i 2,6k kcal w poszczególne dni.

Nie za mało będzie tych kcal?

Bedzie dobrze. Z resztą sam ocenisz po sobie i po energii na treningiach. Ale nie sądzę, byś potrzebował więcej kcal.

MareXX

ronie220

Na skośne brzucha ? Moje najbardziej rozwinęły sie od wiosłowanie ciężką sztangielką. Jeśli robisz je bez oparcia kolanem o ławkę to skosy pracują jeszcze mocniej. A jeśli chodzi o uzupełnienie to russian twist lub opad na boki z hantlą czy linką wyciągu dolnego. Innych ćwiczeń nie używałem, gdyż nawet nie ma takiej potrzeby.

Czyli nie opierać się kolanem, jedynie samą ręką? A mogę np. to robić opierając rękę o kolano z odpowiednim pochyleniem tułowia? Jak robię tak na sucho, to pozycja wydaje się w miarę stabilna.

Myślę, że da radę. Choć najlepiej o jakiś stojak na hantle czy podparcie ławeczki skośnej.

Co sądzisz o ćwiczeniu wyciskania na klatkę z krótką pauzą w dolnej fazie ruchu (przy samej klatce)? Podobno wtedy, żeby wyjść z 'dołka' mocniej angażują się piersiowe, właśnie szczególnie w tej początkowej fazie ruchu. W przypadku gdy ruch jest wykonywany bez pauzy, czyli opuszczamy i od razu wyciskamy, wykorzystując w pewnym stopniu wygenerowaną siłę pędu, angaż piersiowych jest mniejszy.

Oczywiście to prawda, ale nie wiem czy jest sens w Twoim przypadku kombinować. Dojdź do porządnych klamotów w klasycznej wersji i później będziesz myślał o pauzach.

Poza tym wyciskanie sztangi robisz głównie w celach siłowych i rozwijania całego łańcucha funkcjonalnego. Ćwiczenie same w sobie nie jest zbyt dobre dla rozwoju piersiowych.

ronie220

Oczywiście to prawda, ale nie wiem czy jest sens w Twoim przypadku kombinować. Dojdź do porządnych klamotów w klasycznej wersji i później będziesz myślał o pauzach.

Poza tym wyciskanie sztangi robisz głównie w celach siłowych i rozwijania całego łańcucha funkcjonalnego. Ćwiczenie same w sobie nie jest zbyt dobre dla rozwoju piersiowych.

W sumie racja, jak dojdę do 100 kg to będę się zastanawiał, co dalej:).

12.03 D1: NOGI

1.Front squat rampa 8: 20 30 40 50 60 75*8
2.Wykroki ze sztangą 4 x 10p: 42.5
3.Prostowanie siedząc 4 x 10p: 45 45 52.5 52.5
4.Uginanie podudzi 4 x 10p: 75
5.RDL ze sztangą 4 x 10p: 70
6.Wspięcia stojąc 5 x 15p: 15

Trochę zmieniłem technikę w ćwiczeniu łydek. Obejrzałem gdzieś filmik jak koleś wyjaśnia, dlaczego na łydki najlepiej jest wolno schodzić w dół, a później dynamicznie się 'wybić' i przytrzymać chwilę spięcie na górze.

Co to za film?

Bo z tego, co wiem, większośc poleca jednak zatrzymać się na dole. Wydłużasz TUT I nie korzystasz ze sprężystości achillesa (a to dzięki niemu możesz podnosić ogromne ciężary).

ronie220

Co to za film?

Bo z tego, co wiem, większośc poleca jednak zatrzymać się na dole. Wydłużasz TUT I nie korzystasz ze sprężystości achillesa (a to dzięki niemu możesz podnosić ogromne ciężary).

No tak, nie dodałem tego o zatrzymaniu się na dole. Zatrzymanie, dynamicznie do góry i spięcie na górze:).

13.03 D2: KLATKA + BARKI

1.Wyciskanie leżąc rampa 5: 20 30 40 50 60*5 75*5 4 4
2.Wyciskanie hantli na poziomej rampa 8: 13.5 18.5 23.5 28.5*8 31*6
3.Wyciskanie hantli na skosie 4 x 10p: 23.5*10 7 6 6 siadła mi lewa ręka:)
4.Ściąganie linek wyciągu górnego 4 x 10p: 25

1.Push press rampa 8: 20 30 40*8 50*7 Regresja MP 30*10p
2.Wznosy boczne z hantlami 6 x 10p: 8


1. No i dupa, nie poszło 3*5p na 75 kg. Będę próbował dalej... :) Zauważyłem, że na nowym ciężarze 3*3p zawsze wchodzi, problem mam z 4p i 5p.
2. W hantlach na poziomej na razie odpuściłem 36 kg i zawęziłem progresję pod koniec.
3. Po push pressie dodałem jedną serię regresji wyciskania żołnierskiego (pełny zakres ruchu, do samej góry klatki). Myślisz, że może tak zostać?