B3. Uginanie ramion na wyciagu 3 x 10 - 12;
54,54,54,54
C. Szrugsy hantlami 3 x 12 - 15; 30s przerwy;
44,44,44,44
komentarz do treningu: Ciężary te same co ostatnio, bo jakieś ogrmone zmęczenie mnie chwyciło dziś rano i trzymało cały dzień. Wszystko dzis było dla mnie dużym wysiłkiem. Ale usłyszałem oipinie, że coś tam urosłem czyli nie jest chyba tak najgorzej
dieta: -5 jaj
-45g boczek
-2 jabłka
-300g makaron
-banan
-20g oliwy z oliwek
-30g orzechów
-150g goudy
-100g owsianych
-500g kury
B1. Wyprosty ramion z hantlami leżąc 3 x 8 - 10
18,18,16,16
B2. Wycisk sztangi wąsko 3 x 6 - 8
70,70,60,50
B3. Tate press 3 x 10 - 12
18,16,16,12
komentarz do treningu Trening udany. Mało ludzi było także bez problemu z dostępem do sprzetu oraz we względnym spokoju Klatka bardzo fajnie spompowana. 40 przy krzyżowaniu linkami z zachowaniem techniki już ciężko, ale jakoś poszło. Przy poręczach chyba byłem za mało skupiony i w sumie nie wiem czy weszły bardziej na trica czy na klatę Reszta ok. Tric standardowo cięzko przez wczorajsze przenoszeni hantla, ale od jutra nowy plan także powinno być lepiej
Szacuny
899
Napisanych postów
4301
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
322772
Tzn nie do końca będzie on nowy. Według tego którego się trzymam wychodzi, że teraz powinienem rozpoczynać redukcję. A za 2 tyg wyjeżdżam na obóz gdzie michę będzie bardzo ciężko kontrolować dlatego uważam, że nie ma to sensu i na te 2 tyg przed powtórzę sobie okres z dużym obciążeniem.
A wygląda to tak
Poniedziałek – dół ciała (czworogłowy)
Wtorek – góra ciała (ruch poziomy) + cardio
Środa – wolne/brzuch
Czwartek – dół ciała (dwugłowy)
Piątek – wolne
Sobota – góra ciała (ruch pionowy) + cardio
Niedziela - wolne
Poniedziałek A. Przysiad 6 x 5/4/3/5/4/3; 2 min przerwy; rozstaw stóp na szerokość barków
B. Wypychanie (cluster) 5 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5powt. 10s przerwy między kazdym powtórzeniem
C. Hack przysiady 3 x 4-6 + max+max; 2 min przerwy; 4-6powt, 10s przerwy, max powt, 10s przerwy, max powt;
D. Wykroki z hantlami 3 x 6 - 8 /na strone; 2 min przerwy;
Wtorek: A1. Wyciskanie sztangi płasko 6 x 5/4/3/5/4/3; 60s przerwy;
A2*. Wiosłowanie do klatki siedząc 6 x 4 - 6; 60s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
B1. Wyciskanie hantli leżąc (mały skos - 15stopni) 4 x 4 - 6; 60s przerwy;
B2. Wiosłowanie do brzucha siedząc 4 x 4 - 6; 60s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
C1. Wycisk wąsko 6 x 5/4/3/5/4/3; 60s przerwy;
C2. Uginanie ramion na modlitewniku szeroko 6 x 4 - 6; 60s przerwy; 3s w dół, 3s w górę
D. Wznosy hantli w opadzie 4 x 8 - 10; 45s przerwy; kciuk skierowany ku podłodze
Czwartek: A. Martwy ciąg na prostych nogach 6 x 5/4/3/5/4/3; 2 min przerwy;
B. Wypychanie na suwnicy (stopy wysoko na platformie) 5 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5powt. 10s przerwy między kazdym powtórzeniem
C. Uginanie nóg leżąc 3 x 4-6 + max+max; 2 min przerwy; 4-6powt, 10s przerwy, max powt, 10s przerwy, max powt;
D. Standing leg curl 3 x 6 - 8 /na stronę; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
Sobota: A1. Wyciskopodrzut 6 x 5/4/3/5/4/3; 60s przerwy;
A2*. Podciąganie podchwytem 6 x 4 - 6; 60s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
B1. Wyciskanie hantli leżąc (duży skos - 60stopni) 4 x 4 - 6; 60s przerwy;
B2. Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku 4 x 4 - 6; 60s przerwy; przyciagamy drążek do poziomu uszu
C1. Czachołamacze dół skos 6 x 5/4/3/5/4/3; 60s przerwy; stromy skos
C2. Standing barbell curl 6 x 4 - 6; 60s przerwy; 3s w dół, 3s w górę
D. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (do mostka) 4 x 8 - 10; 45s przerwy;
Przy czym możliwe, że połączę nogi w jeden trening. Wiem, że będzie wtedy bardzo ciężki ale skoro już raz tak zrobiłem i efekty były to dlaczego nie No ale to wyjdzie w praniu. Dodam też teraz nieco kcal
komentarz do treningu: Wszystko dobrze weszło ale pompy praktycznie żadnej. Wszędzie też był zapas za wyjątkiem ostatnich serii. Jestem zadowlony, że siła się w miarę utrzymuje. Bo jako, że ostatnio szły same ss to wiadomo, że ciężar od razu mniejszy. Po powrocie na niższy zakres okazuje się, że nie jest tak źle. Na pewno 180 na 3 w siadzie nie powtórzę, ale 170 również uznaję, za w miarę przyzwoity wynik
dieta: -5 jaj
-2 jabłka
-300g makaron
-100g boczku
-banan
-20g oliwy z oliwek
-30g orzechów
-150g goudy
-100g owsianych
-500g kury
I tak te czwórki się prezentują. Praktycznie bez żadnej pompy. Tragedii chyba nie ma, ale, że jest dobrze też raczej nie można powiedzieć. Dlatego ciśniemy dalej.
Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-02-16 22:09:54
B2. Wiosłowanie do brzucha siedząc 4 x 4 - 6
93,93,93,93
C1. Wycisk wąsko 6 x 5/4/3/5/4/3
90,100,110,90,100,110
C2. Uginanie ramion na modlitewniku szeroko 6 x 4 - 6
40,45,45,45,45,45
D. Wznosy hantli w opadzie 4 x 8 - 10
12,12,12,12
cardio 25 min
komentarz do treningu: Jakoś poszło. Duże rozkojarzenie dziś było, bo pojawiła się znajoma z którą od dawna miałem do pogadania i skupienie nieco poszło na 2 plan. Nie mniej jednak trening spoko. Przy 110 Problem o dziwo był. Plecy za to i tył barku bez problemu. Uginanie podbnie.
Czwórki za to po wczoraj dają o sobie znać niesamnowicie. Po treningu zazwyczaj występował "przyjemny" ból. To co jest po wczoraj to masakra. Czuje się jakbym miał je całe w siniakach i ktoś cały czas by je ściskał. Przeorane, nie ma co.