AGATA SZUŁCZYŃSKA debiuty 2017

Nooo kuruj się tam! jak już głód wraca to znaczy, że się dobrze dzieje

Ev, no jest coraz lepiej. Do szkolenia u Tadeusza i treningu z Mistrzami na pewno będę zdrowa jak ryba


A tymczasem:

Nawrocka Was przetarga na siłce, nie będzie litości :)

Bull

Nawrocka Was przetarga na siłce, nie będzie litości :)

Nie moge sie doczekac

Bull

Nawrocka Was przetarga na siłce, nie będzie litości :)

Bosko

Dzisiaj pospane aż 3h Nie mogłam zasnąć do 6, a pobudka w dni wolne od pracy standardowo przed 9.

Pojedzone:
1. Jogurt, migdały w płatkach, owoce leśne, wafle ryżowe
2. Ziemniaki zapiekane z piersią z kurczaka, ogórek zielony, fasolka szparagowa, sok z buraka
3. Ziemniaki, wątróbka drobiowa z cebulą, kiszony ogórek z czosnkiem, fasolka szparagowa + banan, pomarańcza, maliny



Na fotach brakuje śniadania: omlet (jaja+cynamon) z kiwi, sałata+papryka czerwona+olej lniany oraz potreningowego izolatu.

Szykując jedzenie zastanawiałam się jaki trening zrobić... W sobotę robiłam barki, więc kolejno powinnam zrobić nogi. Jednak czuję się za słaba, dlatego zrobiłam klatę z barkami, tricem i brzuchem. Po prostu w tym tygodniu trening nóg wypadł i tyle.
O dziwo, siła i moc. Ciężko mi progresować w wyciskaniu na barki, bo od 1kg do 10kg hantli jest przeskok o 1kg, a wyżej o 2,5kg (12,5kg, 15kg, 17,5kg itd.). Dlatego robię tyle serii 6-8 powtórzeń ile jestem w stanie hantlami 12,5kg i później zmniejszam na 10kg.
Dzisiaj niestety tylko jedna seria, bo drugą mi "zepsuł" Tobiasz Rusek i już więcej nie mogłam wycisnąć.
Na treningu zatkały mi się uszy i tak mnie trzyma. Wczoraj po południu mi się zatkały ale w nocy puściło i teraz znowu. Denerwujące to jest

Dowód, że odwiedziłam siłownię.





Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-12-31 00:01:30

Ale zgrabniocha

zerkam z ukrycia ale zmiana niesamowita ,na lepsze

Wiesz co... te barki są normalnie hipnotajzin, nie mogę się przestać wgapiać Fitnesska jak się patrzy

Malinowa

Ale zgrabniocha

:* :*

julinka39

zerkam z ukrycia ale zmiana niesamowita ,na lepsze

Dziękuję

JustBlackBerry

Wiesz co... te barki są normalnie hipnotajzin, nie mogę się przestać wgapiać Fitnesska jak się patrzy

W końcu zaczynam wyglądać, że ćwiczę
Ale w długich, obcisłych bluzkach jakoś bardziej widać muskle niż w topach. Miałam wrażenie, że na siłowni zwracają na mnie uwagę
Muszę zdobyć więcej long sleeve


Dzisiaj poszły plecy. Fantastyczny trening. Fajnie było czuć zmęczoną klatę po wczoraj
W drodze na trening wlazłam do kilku sklepów w poszukiwaniu płaszcza zimowego, bo moje dwa 6-cioletnie płaszcze błagają o utylizację
Kupiłam 2szt. Dzięki Ci, o Banku, za kartę kredytową Ale pewnie przez kolejne 6 lat będę je eksploatować
Ale do rzeczy. Podczas przymierzania swojego standardowego rozmiaru (S/M) spotkało mnie zaskoczenie. Były za ciasne, krępowały mi ruchy (przynajmniej się nie dziwię czemu w dotychczasowych płaszczach strzeliły ostatnio podszewki ).
Rozm. L moim nowym rozmiarem

Idę suszyć włosy i przypudrować zimno, które mi dzisiaj wylazło. W końcu jakiś Sylwester dzisiaj, czy coś

Wszystkim życzę zdrowia i formy życia w Nowym Roku

No no
coraz ładniej