AGATA SZUŁCZYŃSKA debiuty 2017

eve, literówka Ale w sumie byłoby fajnie

natalijka, bardzo się cieszę, że nie mam tv. O jednego złodzieja czasu mniej

Tobiasz,jak Ciebie nie ma to nie widzę sensu chodzić na siłownię
Jutro widzę Ciebie na podium

Bull,

Tv fajna sprawa, rozmowy w toku, ukryta prawda, zdrady, szpital, słoiki, pamiętniki z wakacji, dlaczego ja

Każdy ogląda to co lubi

rion, i już wiemy czym się zajmuje nasz kolega anubis w czasie, kiedy wszyscy są na siłowni

Tydzień treningowego offu minął bardzo szybko. Przypadł w bardzo dobrym terminie, akurat kiedy miałam nawał pracy.
Dieta trzymana. Codziennie jadłam to samo i jakoś mi się nie znudziło
Śniadanie w ten deseń:


Poprzedni plan treningowy (6 tyg - zakończony 29.04.2016) wyglądał następująco:


Nowy plan, z którym startuję dzisiaj, wygląda tak:




Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2016-05-09 14:03:53

Split squat i spacer farmera <3 :)

Karo, ja również <3 na razie tylko split squat, bo spacer farmera przede mną, ale ostatnio zrobiłam sobie przedsmak - po zgrzewce wody (6szt) 1,5l w rękę i spacerkiem jakieś 400m.

Pierwszy trening za mną, po drugiej serii zaczęłam żałować, że nie zrobiłam w niedzielę roztrenowania.
Kondycja słaba, burpees na raty, ale wszystkie z pompką i przerwy minimalne.

Po treningu czekało mnie odklejanie łopatek, bo od kilku dni mam tak spięte mięśnie, że ręka mi drętwieje.

Jaram się dzisiejszym martwym ciągiem i 3x1000m na wioślarzu

Wiele ćwiczeń mamy podobnych
życzę "przyjemności"

Sforcia, no jest tak przyjemny, że nawet dnia przerwy nie zrobiłam

W niedzielę, po otrzymaniu progresji od razu poleciałam na siłownię
A że byłam najedzona po komunii (wleciał nawet kawałek tortu i lody) to trening wszedł świetnie.
Istotnie lepsze nabicie, którego brakowało od czwartku.
Na następny dzień waga 400g niższa

Dzisiaj mój ulubiony trening metaboliczny Lepiej niech nikt się do mnie nie zbliża w trakcie jego trwania

Wcześniej "ulubiony trening" napisałam ironicznie, jednak po dzisiejszym stał się nim faktycznie
Poszedł sprawnie, o wiele szybciej niż poprzednio.
I tylko jednej osobie się oberwało, ale - jak sam kiedyś powiedział - to jest miód dla jego uszu

Fotki po "lajtowym" treningu i posiłek potreningowy

Tyłek mokry to i trening dobry, widze ze na jedzonko się już nie mogłaś doczekać