Zrobiłem dzisiaj plecy pierwszy raz w tym tygodniu, niestety tylko po 1 posiłku i to białkowo tłuszczowym. Z obserwacji: gdy jem 2 posiłki przed treningiem czuje się o wiele lepiej zwłaszcza po tym z węglami. Był czas że po samych B-T też dobrze mi się trenowało ale dzisiaj niestety nie było tego j**nięcia. Zjadłem sytą miarkę Psycho, cytruline i było dobrze ale nie było tego co zwykle.
Zrobiłem jakąś tam focie i jakieś tam filmy :P
Trening:
1. Podciąganie na drążku 4x 10-8
2. Ściąganie drążka za karka 4x15 3020
3. Wiosłowanie sztangą 4x10-8 60/70/80/90 3020
4. Wiosłowanie hantlem 4x12 21/24/27/30 3010
5. Przyciąganie na wyciągu poziomym (czworoboczny) 3x15 3020
6. MC - 4x 10-6 80/100/120/140 4010
Dietę rozpiszę ale jestem dopiero po 3 posiłkach.
1. 5 jajek, 10g oleju kokosowego, 40g masła orzechowego, 200g jabłka
2. 75g ryżu, 40g rodzynek,50g izolatu (bezpośrednio po treningu)
3. 100g ryżu, 200g fileta, 15g oliwy
4. 100g owsianych, banan, 50g izolatu, 15g oleju kokosowego
5. 100g ryżu, 220g fileta, 15g oliwy
6. 100g ryżu, 220g fileta, 15g oliwy
7. 230g steka z antyrkotu, 65g ryżu, 15g oliwy
Mój dziennik treningowy. W drodze do MP, ME, MPJ
http://www.sfd.pl/Krystian_Wolski:_Przygotowania_z_Emilem_Kaleńskim_do_MP,_MEJ,_MPJ_2016_-t1088257-s2.html#