Jak nie znasz, to leć takim ciężarem, którym nawet nie myślisz o oszukiwaniu, a który jednak czujesz i wiesz, że gdybyś musiał zrobić dwa powtórzenia więcej to byłby problem.
W oryginalnym programie (ROP) mowa o odważniku na 7-8 RM. W przypadku sztangi poszedłbym jednak w te 70-80% Nie musisz się tego trzymać.
Aha - Twoje główne ćwiczenie to: ???. Właśnie to ćwiczenie robisz w drabinach. Jak będziesz się wyrabiał w czasie to rób oba, ale z doświadczenia wiem, że 75 rep. (dzień ciężki) w drabinach + jakieś drobiazgi to około 1,5h na siłowni. Proponowałbym Ci WL jako danie główne, a przysiad jako towarzyszące. Jak pójdzie do przodu to sobie ewentualnie zmienisz. Ja dodałem ciągi. Ilość zależy od wyniku rzutów dwoma kostkami do gry. Robię pomiędzy 2 i 12 ciągów. Jak wypadnie dwa, a ja czuję po drabinach siłę, to nakładam więcej. Jak wypadnie 12 to mogę nałożyć mniej. Nie mam "dnia"? OK. Jedziemy lekko. Czuję moc? No to sprawdzimy się z czymś większym. Mogę się bawić: spróbować zrobić wszystko za jednym razem, podzielić sobie na 2, 3, 4, 5, 6 albo zrobić małe drabiny: 1-2-1-2-1-2. Wszystko mogę. Jedna kostka może być liczbą serii - druga powtórzeń. Mogą to być single. Wbrew pozorom taki losowy system jest dla organizmu bardziej naturalny niż rygor zeszytowy (a i tak najczęściej wypada 8) Raz zrobisz mało ciężko, a innym razem dużo... też ciężko (w pewnym momencie będziesz sam sobie stawiał wyzwania bez zapisywania ich w zeszycie). Najważniejsze, że nie upadniesz po drodze
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html