Zrozumieć kobietę ;) czyli Female Phase Training by Ejpi

Dobra, dawaj fotki, albo ja zaraz coś wynajdę na fonie

Ciekawe podejście Na pewno będę zaglądać, może się czegoś nauczę. Powodzenia!

Żem dopiero wypaczała..

No to ten JADZIESZ z eksperymentem!!

Jak sie powiedzie, to mam nadzieje przed nickiem stanie "dr"


POWODZENIA!!!

będą mądre rzeczy, więc podglądam powodzenia

Powiadomki on i powodzenia. :)

Bede sledzic z wypiekami na twarzy :)

powiadomki on :)

Ojej ale mam widownię, czuję presję. Dzięki wszystkim.

Kebula - oby ta bomba się nie okazała niewypałem. Generalnie w sumie wszystko jedno i tak bym ćwiczyła, i tak bym trzymała michę, więc czemu by nie spróbować czegoś dla odmiany. Przynajmniej nie jest nudno.

Garfi - ooo to patrz, nie wiedziałam nawet. Ale jak od Obli to na pewno wygrzebię, dzięki!

Push- a ta zajś z tym doktorem, weeeź bo nie zdam pierwszego semestru i będzie przypał.

A Ty Grek mnie nie miałeś szantażować, tylko motywować kurna!


No to zaczynamy

2 września 2015

TRENING
DZIEŃ 1 - Klata Plecy
1. wyciskanie na plaskiej 4x6-8
20kg/24kg/28kg/32kg
2. wyciskanie na skosie sztangielki 3x 6-8
2x12kg/13kg/13kgx6
3. rozpietki 2x 10-12
7kg/7,5kgx11
4. podciąganie/opuszczanie 4x6
4sama+2guma/3sama+3guma/2sama+4opuszczenia/2sama+4opuszczenia
5. podciaganie sztangi podchytem 4x 6-8
32kg/36kg/38kgx7/x7
6. wioslo sztangielka jednoracz 3 x 10-12
17kgx12/x10/x10

Ad.1.
No, można dokładać. Ale w ostatniej serii przy ostatnim powtórzeniu wydałam z siebie taki dźwięk, że nie wiem co sąsiedzi mogli pomyśleć.
Ad.2.
Ok
Ad.3.
Ok
Ad.4.
Tutaj zauważyłam, że przy podciąganiu z gumą boli mnie w okolicach obojczyka, bicepsu i łopatki, dlatego zamieniłam potem na opuszczanie. Będę obserwować.
Ad.5.
Tu też ostatnia seria mocno "wystękana".
Ad.6.
A tu zmęczenie wyszło, ciężko mi sie trzymało sztangielkę.

Ogólnie klata z plecami to jest połączenie zgonogenne. Po treningu ledwo umiałam mieszać owsiankę, nie wiem jak umyję włosy.

MISKA
1 822,3 kcalb: 129,2 g (28,4%)w: 152,5 g (33,5%)t: 77,3 g (38,2%)
1. Omlet z 4 jaj, ser żółty, smalec, papryka, pomidory
2. Pierś z indyka, ziemniaki, smalec, por, cebula, pieczarki, fasolka szparagowa, kalafior
3. Płatki żytnie, owsiane, whey, banan, jabłko, olej kokosowy, orzechy brazylijskie
4. 3 jajka sadzone, smalec, dynia, cukinia
+ tran, drożdże, magnez, wit.C, staflexis, Novothyral

No i szamka. Dzisiejszy obiad i wczorajsze burgery. Moje oczywiście bez buły.









Zmieniony przez - ejpi w dniu 2015-09-02 23:07:41

Powodzenia zatem w tym eksperymencie! Podglądam i trzymam kciuki :)

nie ma fotek to nie będę tu przyłaził, trudno :(