11.11.2015 - faza folikularna
TRENING
Dzisiaj potrzebowałam się wyżyć i zainspirowałam się treningiem Bziu.
A więc taki lekki masochizm :
5x
5x MC 70kg
10x burpee
15x mountain climber
Czas:10:34
1. Żolnierski 4x6-8
18kg/20kg/22kg/24kgx5
2. Arnoldki 3x6-8
7,5kgx8/x7/x6
3. Wznosy bokiem 3x6
3,5kg x3
5x
20x swing 13kg
15x pajacyki
10x przysiad wyskok
5x burpee
Czas: 9:11
Jezu Bziu, nieźle nadawałam na Ciebie w myślach podczas wytrzymek, że się dałam skusić na takie cuś.
Pozmieniałam tylko trochę ćwiczenia, bo stricte brzuch chciałabym poćwiczyć jutro.
Po pierwszych obwodach to ten siłowy był jakby w innej galaktyce, ale o dziwo była moc.
Biceps i triceps poćwicze może jutro.
Podoba mi się generalnie takie styranie się i chyba tego mi było trzeba, a nie biadolenia ciągle. Super się teraz czuję.
MISKA
1756,5 kcal b: 140,3 g (31,9%) w: 148,1 g (33,7%) t: 67,0 g (34,3%)
1. 4 jajka, masło ,pomidor, papryka
2. Udziec z indyka, ziemniaki, marchew, cebula, pieczarki, brukselka, kalafior
3. Żytnie, owsiane, whey, kakao, banan, gruszka, brazylijskie
4. Dynia, cukinia, 3 jajka, olej kokosowy, pomidory
+drożdże, tran, magnez, Thiroyd, d3+k2, wit.C, kombucha
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"