"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
możesz sobie zostawić tylko po jednym ćwiczeniu na bic i tric bo i tak pracują przy innych ćwiczeniach
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
W takim razie shoulder box zostaje.
Dzisiaj DT.
Dzień3.
1. wznosy bioder z podłogi
1 x 24 x 70,5 kg
1 x 22 x 70,5 kg
2 x 20 x 70,5 kg
2a. przysiad
3 x 16 x 38kg
2b X-band walk 3x 30sek
3. przysiad wykroczny 10,5kg
3 x 13
4. wznosy tułowia na piłce
45, 35, 40
Miska 120B/220W/70T
Trening znacznie lepszy niż dwa poprzednie. Dodatkowo w tym tygodniu mam aero z kartonami, pakowaniem itp. Waga znowu 0,5 kg w dól i w dodatku dzisiaj chodzę głodna. Jak się wszystko ustabilizuje z przeprowadzką, zrobię fotki i dokładne pomiary. Sama jestem ciekawa, czy widac jakąś róznicę po kolejnych dwóch miesiącach masy.
Zmieniony przez - alhambra1970 w dniu 2015-08-20 22:41:56
"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
Tak jak planowałam zapisałam się na siłownię. Byłam tam wspomniane 3 x rano, pomiędzy 9 a 11. Tłoku o tej porze nie ma, co mnie bardzo cieszy. Muszę przyznac ,że zauroczyły mnie maszyny, jak wiele możliwości daje siłka w porównaniu z treningiem w domu. Zdecydowałam się na początek na FBW, tak na rozruszanie mięśni przed powrotem do konkretnego planu.
Wczoraj był dzień biegowy. Ciężko mi szło po takiej przerwie. Poza tym mam wrażenie,że tu w Szczecinie ciągle wieje. Latem ma to pewnie swoje plusy, bo upał tak nie dokucza, ale bieganie pod wiatr bywa męczące ....Zaliczyłam około 8,5 km.
Dzisaij DNT.
Od jutra mam nadzieję powrót do regularnych treningów. i kontynuacja masowania
"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
Do starego planu w dzień 1 dołożyłam dwa cwiczenia nr 3 i 4 z dnia ostatniego, tak aby w sumie wyszły mi 3 dni treningowe. Nie wiem, czy dobrze , w razie czego proszę o korektę.
Dzień1.
1. MC szerokim chwytem
1 x 9 x 60 kg rozgrzewkowa
2 x 7 x 70 kg,
2 x 6 x 70 kg
2a wiosło sztangielka
3 x 11 x 20 kg
2b. wznosy rąk bokiem stojąc w pochyleniu ze sztangielkami 4 kg
15,15, 13
3. wyciskanie sztangi wąsko na płaskiej
zamieniłam na wyciskanie na maszynie. Stojaki przy ławce miały tak wąskie przestrzenie pomiędzy hakami na odkładanie sztangi,że obawiałam się problemów z trafieniem we właściwe miejsce. Bezpieczniej było zrobic wyciskanie na maszynie. O ile dobrze zapamiętałam 30 kg , 3 serie po 15 powtórzeń.
4. uginanie sztangi stojąc
1 x 8 x 20 kg
1 x 7 x 20 kg
1 x 6 x 20 kg
5. podciganie na drązku
2 x 7 podciagniec chwytem neutralnym
2 x 4 podciągnięcia szerokim nachwytem ze stania
5 x 2 podciągnięcia szerokim nachwytem ze stania plus wolne opuszczanie
6. ściąganie gumy zaczepionej o drążek prostymi rekami 2x max
zamiana na ściąganie drążka wyciągu prostymi rękami
3 x 10 x ? zanotuję ciężar następnym razem
Niestety dopadła mnie jakaś dziwna kontuzja.Na siłce tego nie czułam, ale już godzine potreningu tak. Boli mnie tak jakby najszerszy grzbietu, po lewej stronie pleców pod żebrami. Najbardziej boli jak ... kicham lub wstaję z łóżka. Nadwyrężyłam coś, naderwałam ? I co na to poradzic ?
Miska 120B/220W/70T
"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
Czasu niestety na wypiski brak, ale będą.
Miski średnie, ale staram się liczyc.
Planuję powrót do wegetarianizmu, przynajmniej w znacznym stopniu. Ryby w diecie będą, mięso bardzo sporadycznie lub wcale. Nie mam tylko pojęcia jak zmodyfikowac rozkład makro. Myślę o zmniejszeniu białka do 110, bo chyba nie warto jeszcze mniej na masie i przy wzroście 162 ? Resztę tzn węgle i tłuszcz zostawic tak jak było do tej pory ?
"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
Dieta podlega modyfikacjom,tzn obcięłam białko do 110. ale nie dodałam nic zamiast. Ograniczyłam mięso. Od jakiegos czasu było podejrzane o powodowanie nadmiernych wzdęc, gazów itp dolegliwości. Sniadania- pierwsze i drugie-miałam bezmięsne i czułam się OK Po zazwyczaj mięsnym obiedzie zaczynało się coś dziac. Na tydzien wyeliminowałm mięso i pozytywny efekt odczułam praktycznie już pierwszego dnia bez mięsa. W weekend sprawdziłam na biorezonansie tolerancję na różne mięsa i wyszło mi, że mam silną nietolerancję na wołowinę i cielęcinę, średnią na wieprzowinę, a bezproblemowo mogę jeśc drób. To by wyjaśniało fakt,że jak zaczynałam jeśc mięso po latach wege, przez ponad pól roku był to wyłącznie kurczak i indyk , które takich dolegliwości nie powodowały. To rozwiązuje sprawę białka w diecie- nie eliminuję całkowicie mięsa, drób zostaje.
"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
W tym tygodniu było wiec dalej FBW i niedzielne bieganie, bo ciągle nie czuje się na tyle OK, aby wrócic do starego treningu. Zaczyna mnie to już trochę frustrowac, ale w sumie lepsze FBW niż sytuacja, kiedy w ogóle nie byłabym w stanie zrobic treningu.
"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html
Izotoniki i suplementy potrzebne od zaraz :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36