Rób Forme Na Wiosnę z Hi Tec - TEST SPONSOROWANY podsumowanie str .67

</a>


co do niektorych supli to...

HEALTH -LINE HI TEC i tutaj moje trio --- witaminy , omega3 , gelenk

biore w polowie dnia zawsze , co tu pisać , prozdrowotnie , ale musze pochwalić gelenk bo przestal mnie bark rypac bo cos tam trochę było nie tak po około tygodniu stosowania jest ok , na co wcześniej bralem suple typowo na regeneracje stawow i wiezadel innych firm i nie było zadnych pozytywnych zmian
</a>



magnesium citrate HI TEC

tutaj smak tez wymiata , zawsze z rana se machne do sniadania , fajnie się pije naprawde smaczne tak jak gdzies tam Rutkow tez pisal
</a>


BCAA HI TEC

- jak dla mnie w smaku sa naprawde kozackie , mam smaki mango-melon i pomarancza , oba naprawde pyszne
- co do rozpuszczalności to wsypuje do szejkera , machne 2 razy i już można pic , wiec tez super sprawa

mango-melon już na wykończeniu puszka , otworzyłem dzisiaj pomarancze na spróbowanie tylko i na razie wraca z powrotem do szafki
jadlem bcaa innych firm i bez pucy mogę powiedzieć ze te mi najbardziej pasuja z tych co jadlem
</a>

</a>








</a>

Zmieniony przez - ero24 w dniu 2015-02-15 18:18:30

Widać forma powoli się robi ;] Mam taką samą wagę kuchenną xd

15 luty DNT

Totalny dzień odpoczynku , spedziłem go w domu lezac , robiąc posiłki ogólnie relaksik , od jutra startuje z nowym planem treningowym a bedzie wygladać tak :


Pon
PLECY 1 + Bic lekko
-drążek szeroko 5x8-6 ciężko [+obciążenie jak lekko]
-wiosło sztanga leżąc na ławce płaskiej [każdy ruch startujesz z ziemii] 5x10 + dropset w osttniej
-wiosło hantel w oparciu o coś 5x8+8 czyli seria np. 40kg/8 i od razu 30kg/8 - 5 takich serii
-przyciąganie wyciągu dolnego szeroko podchwytem 4x12-10
-drag curl sztanga [biceps] 3x10
-młotkowo 3x12

Wt
KLATA [14-16 serii] + BARKI [tylko muskasz 1-2 ćwiczenia po 3 serie]

Czw
NOGI całe [25-30 serii]

Pt
PLECY 2
-ściąganie do klatki podchwyt 5x12-10
-wiosło sztanga 4x10+10
-wiosło hantle leżąc na ławce skośnej 5x8 + dropset
-ławka rzymska unoszenie tułowia 5x15-8 [może być z obciążeniem jak lędźwie pozwalają]
-szrugsy z hantlami 5x10-8

Sob
BIC + TRIC
-uginanie z hantlami oburącz na modlitewniku 4x15-10
-uginanie ze sztangą stojąc 4x8+8
-młotowo z linką wyciąg dolny leżąc łokcie przy ciele 3x12
-francuz zza głowy sztanga łamana 4x15-12
-pompki poręcze 4x8+8
-wyciąg z góry drążek /\ 3x15-12

Tak wiec trening rozłożony na 5 ni a nie jak teraz na 4 no i atakujemy plecy 2x w tyg



Witaminy A-Z - 2x do posiłku
Witamina D - po posiłku
Omega Health-Care - 2x do posiłku
Glukosamine - 2x do posiłku
Magnesium Citrate - 10g w ciagu dnia
Creasteron -rano na czczo
C6 - do w ciągu dnia
Micellar Casein - ostatni posiłek







Posiłek poranny - placek owsiano twarogowo bananowy z tutti 0%


Posiłek nr 2 - placki kurczakowo-ryżowe i tarta marchew


Posiek nr 3 - kasza + kurczak + buraczki

Dzień 21



Ogólnie to czuję się jakby znowu mnie coś rozkładało. Mam nadzieję, że przejdzie. Zauważyłem, że bardzo często choruję.


















2x 24g BCAA (przed bieganiem, po bieganiu)
2x2kaps Thermo Fusion (rano, popołudniu)

jak masz braki to doloz jodu,witaminy d , witaminy c,magnezu

Dzień 20 (wczoraj) - DNT













C6 - 30g na kolacje

Protein 80 - 30g do śniadania

WItaminy A-Z - rano po przebudzeniu 1 tab.

Tri Creatine Malate - 5kap. po posiłku

Black Devil - 8kap. przed snem

Thermo Fusion - 3kap. po sniadaniu 3 kap. po posiłku


















Zmieniony przez - NoIzZeR w dniu 2015-02-16 12:09:24

14.02.2015 - DT - Dzień 19



Dzień 6/tydz - Sobota - DÓŁ - Siłowo

Rozgrzewka 15 min
Rozciąganie dynamiczne 6 min
Przysiady ze sztangą na karku - Rampa 5, 2-3 min przerwy - 85kg/105k/g125kg/135kgx2 (+4 serie rozgrzewkowe)
MC - Rampa 3-4-(5), 2-3 min przerwy - 5x65kg/5x95kg/5x135kg/5x155 (+1 seria rozgrzewkowa)
Wykroki ze sztangielkami - 12/12/10/10, przerwy 1,5 min - 9kg/9kg/9kg/9kg

Trening z jednej strony bardzo męczący, brak motywacji, siły, a z drugiej strony, po tych 3 ćwiczeniach cała niedziela i poniedziałek ledwo chodzę.
Czuję, iż w przypadku ćwiczeń gdzie nie było kontuzji i osiągnąłem moje maksy, siła spada. Tam gdzie miałem kontuzję, to jeszcze ciężar idzie w górę.

Co do treningu - to już nie miałem ochoty na kontynuowanie - zbieranie grzybków oraz 2 ćw na łydki. Tylko te 3 ćwiczenia + rozgrzewka i rozciąganie to 1h25 minut.

Po treningu delikatne aeroby.

Aeroby 23 min



Miska kalorycznie OK. No chociaż prawie, bo te wino to tak dziwnie liczy
Pomimo walentynek, poszło dobrze z miską (tylko okno przez wino się rozjechało)





BCAA 15g po treningu w pierwszym posiłku
CREATINE POWDER: 5g przed treningiem, 5g po trening
THERMO FUSION: 3 tabsy przed treningiem

Dodatkowo: na stawy, na sen, witaminy, przedtreningówka,



Krótki filmik MC

Miska



Pozdrawiam

</a>







CARDIO DAY --- 22

- brzuch - seria laczona , spięcia/wznosy prostych nog w lezeniu 4 serie po ile weszlo....... do tego 4 serie wznosy kolan w zwisie
- bieznia - 30 minut
- rower stacjonarny - 30 minut

suplementy HI TEC
- omega3 - 2kap
- witaminy - 3tab
- zma - 3kap
- gelenk - 3kap
- magnesium citrate - 10g

okolotreningowo HI TEC
- przed treningiem - thermo power - 3kap
- w trakcie - bcaa 20g
- po treningu - bialko c6 30g



dzisiaj trochę szybciej niż zwykle bo miałem sprawy do ogarniecia...

jutro będę robil samochod po pracy wiec nie wiem jak wyjdzie z silką , mam nadzieje ze dam jakos rade jak w miare szybko pojdzie z furą...

cardio poszlo ok , napociłem się niezle , wpadłem na chate to czekala paczka z sfd , wzialem kilka batonow za ten bon co dostałem w nagrodę nie wrzucam fot bo nie wiem czy można dzisiaj machne jednego btonika bo tak na nie wyczekiwałem... ohyeah! , smak peanut butter pie będę wrzucal je normalnie w miske , pzdr


miska rzodkiewka , smietana ok.50g , ogorki

Siemanko, dzisiaj TRENINGOWY.

1. Klatka
- Pompki poręcze CC 5x maks ( 15/15/15/12/8 )
- Wyciskanie sztangi skos góra 70kg x8 / 75kg x8 / 66kg x15 + 56kg x12 + 46kg x25
- Wyciskanie sztangi płaska 3x60kg maks
- Pompki klasyczne 3x maks

2. Barki
- Unoszenie sztangi prostej przed siebie oburącz 3x10p 26kg
- Wyciskanie z zza karku stojąc 4x26kg ( 15/15/20/25 )
- Unoszenie na boki 3x10p 10kg + unoszenie siedząc 3xmaks 2.5kg
- Unoszenie w opadzie tułowia 2x20p 2kg

3. Biceps
- Uginanie ze sztangą prostą ramion 3x15p 26kg
- Uginanie z supinacją 2x10p 11kg
- uginanie młotkowe 2x10p 10kg

4. Cardio
25minut bieżnia

Dieta : NIE TRZYMANA

Suplementacja : 45g białka, 20g BCAA, 10g TCM, 5 kaps BA, 3 tab witaminy, 3 kaps glukozaminy

Podsumowanie :
Więc dziś mega słaby trening rano wstaje z łóżka w bani zawroty jakbym wczorajszego dnia solidnie pochlał ( nie chlałem ), nie wiem czemu trochę przeszło, ale i tak byłem słaby i miałem jakby taki mętlik w głowie,ale nie było czasu zjadłem śniadanie od razu na trening, zrobiłem słabiutki trening w pełni świadomie, ale wolałem nie odpuczasz bo cardio trzeba było też zrobić .
Micha nie trzymana już mówilem czekam na hajsy na dietę ... Ale staram się nie przekrać puli kalorycznej.
Dzisiaj rano wchodzę na wagę 94,3kg wtf ? zap*****lałem cały tydzień zwiększyłem cardio przecież, lekko uciąłem kcal i co ? waga ledwo w dół można powiedzieć bez zmian, a dziwne bo brzuch wydaje mi sie że już nie jest takim kałdunem ... Nie wiem może coś solidnie wodę związało no nie mam pojęcia... ( jutro jeszcze zważe się z rana )
Tak więc, myśle że powrót do diety maks do środy musze poczekać no niestety..., siła wyższa...
Ale postanowiłem wprowadzić lekkie zmiany czyli ścinam znów o 100kcal w żarcia jeszcze nie wiem z czego zetne myślę o przed treningowym :), no i dodaje jedną sesję cardio w postaci chyba krótkiej tabaty.

Czyli wyglądałoby to tak .

2800kcal
poniedziałek siłowy + cardio 25min
środa siłowy + cardio 25min
piątek siłowy + tabata
piątek silowy + cardio 25min

i tak myśle zrobić i obserwować, od dziś podniosłem poziom cardio o jeden poziom .
To tyle.

A no i muzyczka




Szamencja

Siemanko, dzisiaj TRENINGOWY.

1. Klatka
- Pompki poręcze CC 5x maks ( 15/15/15/12/8 )
- Wyciskanie sztangi skos góra 70kg x8 / 75kg x8 / 66kg x15 + 56kg x12 + 46kg x25
- Wyciskanie sztangi płaska 3x60kg maks
- Pompki klasyczne 3x maks

2. Barki
- Unoszenie sztangi prostej przed siebie oburącz 3x10p 26kg
- Wyciskanie z zza karku stojąc 4x26kg ( 15/15/20/25 )
- Unoszenie na boki 3x10p 10kg + unoszenie siedząc 3xmaks 2.5kg
- Unoszenie w opadzie tułowia 2x20p 2kg

3. Biceps
- Uginanie ze sztangą prostą ramion 3x15p 26kg
- Uginanie z supinacją 2x10p 11kg
- uginanie młotkowe 2x10p 10kg

4. Cardio
25minut bieżnia

Dieta : NIE TRZYMANA

Suplementacja : 45g białka, 20g BCAA, 10g TCM, 5 kaps BA, 3 tab witaminy, 3 kaps glukozaminy

Podsumowanie :
Więc dziś mega słaby trening rano wstaje z łóżka w bani zawroty jakbym wczorajszego dnia solidnie pochlał ( nie chlałem ), nie wiem czemu trochę przeszło, ale i tak byłem słaby i miałem jakby taki mętlik w głowie,ale nie było czasu zjadłem śniadanie od razu na trening, zrobiłem słabiutki trening w pełni świadomie, ale wolałem nie odpuczasz bo cardio trzeba było też zrobić .
Micha nie trzymana już mówilem czekam na hajsy na dietę ... Ale staram się nie przekrać puli kalorycznej.
Dzisiaj rano wchodzę na wagę 94,3kg wtf ? zap*****lałem cały tydzień zwiększyłem cardio przecież, lekko uciąłem kcal i co ? waga ledwo w dół można powiedzieć bez zmian, a dziwne bo brzuch wydaje mi sie że już nie jest takim kałdunem ... Nie wiem może coś solidnie wodę związało no nie mam pojęcia... ( jutro jeszcze zważe się z rana )
Tak więc, myśle że powrót do diety maks do środy musze poczekać no niestety..., siła wyższa...
Ale postanowiłem wprowadzić lekkie zmiany czyli ścinam znów o 100kcal w żarcia jeszcze nie wiem z czego zetne myślę o przed treningowym :), no i dodaje jedną sesję cardio w postaci chyba krótkiej tabaty.

Czyli wyglądałoby to tak .

2800kcal
poniedziałek siłowy + cardio 25min
środa siłowy + cardio 25min
piątek siłowy + tabata
piątek silowy + cardio 25min

i tak myśle zrobić i obserwować, od dziś podniosłem poziom cardio o jeden poziom .
To tyle.

A no i muzyczka




Szamencja