DT Wason77 - życie i takie tam przemyślenia :-)

Taaaa świetna zabawa. Szczególnie jak trzeba co serię zrzucić a później wrzucić na patyk kilkadziesiąt kg .

Jestem obecny oczywiście

Wtorek 02-12-2014
Nogi

Wczoraj trenowaliśmy nogi. Wyjątkowo długo nam zeszło (ponad 90 minut), ale to ze względu na zwiększenie liczby ćwiczeń oraz nadplanową rozgrzewkę (klatka do przysiadu była zajęta, więc zrobiliśmy rozgrzewkowo wyprosty). W sumie fajny efekt "spompowanych" nóg już przed przysiadem.

Nogi to nie jest mój priorytet. Miałem już w swoim życiu około 80 cm w obwodzie uda. Teraz mam problemy z doborem spodni, a wtedy to była całkowita tragedia

Z drugiej strony ciągnie mnie w stronę "ciężaru", ale, że człowiek staje się jednak coraz starszy, to najpierw muszę zakupić porządne bandaże do przysiadu zanim zacznę "szaleć". Niestety zdarza mi się czasami doznać nieprzyjemnego ukłucia w okolicach kolan.

Dieta zgodnie z założeniami 2,5k kcal.

Nie za duzy ten Twoj deficyt ? 2600 kcal to pewnie bedzie Twoje podstawowe zapotrzebowanie..

Zakładając 70kcal z 1kg tkanki tłuszczowej na dobę (a teraz mam 10-12% BF - czyli mam około 10kg tkanki tłuszczowej) w sumie mógłbym robic deficyt na poziomie 700 kcal.

Wszystko zależy od tego jak będzie szło na treningach i jak się będę czuł - jak będzie źle to podbiję.

Na tę chwilę chcę troszeczkę przyśpieszyć redukcję

W konkursie-pozy w starym stylu chyba wystartujesz?

https://www.sfd.pl/KONKURS__POZA_Z_DAWNYCH_LAT-t1053164.html 

Co do konkursu to chyba na razie za cienki jestem (przynajmniej z 10kg)
Ale jak znajdę jakąś interesującą starą fotkę do naśladowania to kto wie.

Czwartek 04-12-2014
Barki, Triceps, Brzuch

Przez cały dzień nie mogłem się doczekać treningu, a gdy przyszło do wyjścia z domu to dopadła mnie senność
Cztery espresso i napalm przed treningiem zrobiły swoje.

Początek treningu trudny tj. ciężar wydawał mi się okrutnie ciężki.
Ale po kilku seriach puls podskoczył i dalej było już tylko lepiej.

Od kilku treningów dorzuciliśmy ćwiczenia na tylne aktony mięśni naramiennych. Odczuwam fajną pompę z tego powodu.
Jeden z niewielu mięśni, które aż sinieją podczas treningu

Dzisiaj jeszcze tylko trening pleców i 2 dni na regenerację

Piątek 05-12-2014
Plecy, Łydki

Dzień "cheat meal'i", dieta zakończona na poziomie 5200 kcal (375g/352g/243g).
2x więcej niż normalnie, ale moc była całkiem niezła, nie mówiąc o chęci do treningu.

Teraz znowu cały tydzień na 2,5k kcal.

Piątkowe ważenie po silowni (około godziny 21:15) pokazało mi 93,6kg. W sobotę rano było już 91,4kg.
Kabo9 ważył w piątek 88kg - już niecałe 6 kg różnicy między nami Przed świętami spotkamy się pewnie w okolicach 90

tak jak już Ci mówiłem wcześniej, założenie dziennika bardzo pozytywnie wpłynęło na Twoje ciężary na siłowni, teraz nie mam argumentów żeby Ci hejtować w dzienniku