SPAM - Stal, magnezja, kostka masła - żadna lejdi sie nie spasła &-)

Bry
Chyba sama kupię udźca z indora i sobie upiekę.

a ja nie mam kompletnie pomyslu na obiadowe jedzenie :(

Dzień Dobry, u mnie też pobudka o 6, czyli po 6h snu, dzieciaki chore, kaszlące, marudzące

edit. udźca z indora bym przyjęła :)
z obiadem dziś nie problem, to ugotowałam w nd na całe 5 dni

Zmieniony przez - azalianna w dniu 2014-11-06 09:06:06

Ja dziś pustki w lodówce więc idę na zakupy Gulasz z serduszek mi się marzy...

o gulasz z zoladkow , mmmm dawno nie jadlam, z serc nigdy nie robilam

Dobry, polecam

też dziś chyba na zukpy pójdę, ale takie malutkie a duże to sobie jutro zrobie, bo do tego lubię mieć męża (noszenie ciężkich siatek nadal zostawiam jemu )
a udźca indora to dziś jeszcze mam, fajny był może znowu nabęde, na razie cały czas mam w głowie gęś

Wczoraj jakaś gazelka przyszła pierwszy raz na siłownię i trener jej pokazuje wszystko. I ona bidulka bała się robić uginania na biceps z 1kg... Trener do niej "ale myślisz, że jutro to już się taka napakowana obudzisz?" i ona "no ja tak mam!"

zazdro...

Ja mam w głowie całego indora :) Znajomy znajomego hoduje, wolny wybieg, te sprawy, chyba sobie wezmę niedługo. I będę jeść przez tydzień ;)

no szczesciara :D