HetavelPUSHhardja tam siłowej bieżni jakoś strawić nie mogę... równowagi nie potrafię na niej utrzymać..
Ja też mam jakieś mega problemy z bieganiem na bieżni, tempa nie mogę utrzymać, jakoś nie czuję swobody ruchu, z równowagą bywa różnie. Jednak nie ma to jak bieg w terenie - szkoda, że nie zawsze są warunki i okoliczności.
/
a ja to wręcz na odwrót, jedyny sprzęt kardio na którym umiem ćwiczyć
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html