SPAM ELITA JUNIORÓW WITA

bo nie ma co innego robić już wolę SFD :D

przez ten czas co ja chodziłam (4 msc) to się przewinęło ok. 13 osób, ale przez te całe 4msc to regularnie chodziło 5 osób (łącznie ze mną), reszta to była na 1-2 treningach albo chodziła przez 1-2 góra 3 tyg

Ja zazwyczaj jak ćwiczę to pusta siłownia, mogę nago ćwiczyć haha przed wakacjami, tak w maju to w ch** ludzi, w styczniu to samo a w same wakacje czy tak jak teraz to u mnie pusta siłownia. Ehh co z tą Polską k***a ;/

popuri

chodzi o właśnie priorytety, ktoś trenuje dla siebie tylko to spoko, ale nie nie liczy, że znajdzie sportowca trenując samemu. Ja z tego żyję, i nawet jakbym chciał to nie mam innych znajomych.
a czasami żałuje wolałbym bym pogadać o czymś innym niż tylko dieta, treningi, itp. :p

mi własnie chodzi o znalezienie amatorskiego towarzystwa do trenowania, co ćwiczy samo dla siebie, nie zawodników, bo tacy są w klubach, a ja zawodowcem nie chcę być, aby do takiego klubu się zapisać

szukam osób do wspólnych treningów, streeta, biegania, piłki noznej itp. ew. do trenowania pod zawody typu uliczne biegi

póki co znalazłam grupe do grania w nogę i mam jedną kolezanke z którą bym mogła biegać (biega do 10 km) , ale na zupełnie drugim końcu warszawy, wiec bym musiała tracić sporo czasu na dojazd, także odpada, musze ćwiczyć sama

u mnie na siłowni zawsze pusto... może jakieś karneciki bede sprzedawać :D

A u mnie trochę dużo osób, ale klatki do przysiadów prawie zawsze wolne na szczęście

ps. mam własną siłownie ;D

no tak do wspólnych treningów to już ciężej kogoś znaleźć niestety :D
bo ktoś musi mieć podobne cele i czas

jak masz na końcu warszawy to biegnij do niej ona do Ciebie i się na wpół drogi stykniecie

Ja też mam trochę sprzętu w piwnicy, dopiero miesiąc na publicznej

u mnie tez pusto, ale nago nie da rady ćwiczyć