SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]mjudu/Droga do sylwetki atletycznej

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47501

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Ostatnio mnie nie bylo. Wybrałem się z rodziną na wycieczkę do ,zakopanego. Dieta nie utrzymana w żaden sposób. No jedynie co to nalewki nie dostarczyłem zbyt dużo kalorii, pewnie szybciej było ich za mało. Wysiłek był duży bo w pierwszy dzień wycieczka na kasprowy pieszo gdzie pod koniec trasy tak około 1/5 jej długości miałem obciążenie dziecka na plecach tylko 22 kg. Cała trasa zrobiona 3,5h. Następny dzień aquapark cały dzień, wykończony byłm jak po maratonie :). Ogólnie zacznie się nowy tydzień to i dieta wróci.
Co do kompozycji pokarmów, to przyznam się, że stram się cłość zjeść w 8h ale nie zawsze się mieszcze i wychodzi nie raz 9-10h. Kompozycja jest ich tak np.
- jaja gotowane na miękko, lub jajecznica na maśle i do tego pomidory,
- potem jakiś kurczak z kaszą i ogólnopolskikami powtórzony dwa razy
- między tym wpada wpc, i nieraz owoce w niedużych ilościach jak brakuje do 100g W.
Wszystko wpada trzech posiłkach, choć nie zawsze.

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Po wycieczkach, ciężko było po weekendzie wrócić do diety. Na razie skutki tego są nie zbyt dobre ale pomału się rozkręcam. W misce utrzymuje tylko kalorie aby nie przekraczać założeń. Z treningu wczoraj było bieganie ale z uwag na wymęczenie nóg wspinaczką górską, odezwał się ból kolana i bieg nie był bardzo forsowny. Dzisiaj dzień bez treningowy. Ogólnie jakieś zakręcone mam te dni. Poniżej rozkład miski i wczorajszego biegania.







ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Jeśli kolano boli i dodatkowo je przeciążyłeś w trakcie wycieczek górskich, to odpuść sobie tymczasowo bieganie, możesz je zastąpić jazdą na rowerze.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Panie jak tyle biegasz, to może jakiś półmaraton wartoby zaliczyć ?

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Czy dużo biegam to nie wiem (4 razy w sierpniu), biorąc okres przed wakacyjny to tego biegania było o wiele więcej. Ogólnie mam pomieszanie z pracą, tak, że ani dieta nie jest dopięta do końca (często nie dojadam do założonego pułapu kalorycznego) ani trening (bieganie czy inne ćwiczenia). Ogólnie ból kolana przeszedł i po tym już biegałem dwa razy, raz na 4 km z czasem 22,39 minuty i na 4,95 km z czasem 28:59 minut z czego zaczynałem wolno i kończyłem szybciej, gdzie ostatni kilometr przebiegłem z czasem 5:15 min. Na półmaraton jestem za ciężki i za wolny. Z początkiem roku porwałem się na 23 km gdzie utrzymując tempo 6 min/km dałem rady przebiec 15 km po czym nogi powiedziały stop :) O półmaratonie pomyśle jak będę ważył z 80 kg (albo mniej) co na razie mi nie wychodzi.

Zmieniony przez - mjudu w dniu 2014-09-10 22:21:43

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Myślę, że póki kolano się odzywa, to nie ma sensu myśleć o półmaratonie. Być może jest ono nadmiernie obciążone zbyt dużą masą ciała w stosunku do przebieganego dystansu. Uważam natomiast, że bezwzględnie powinieneś zadbać o dobre buty do biegania i monitorować kolano.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Usunięty przez domer za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 27 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Na kolano uważam, a ból jego wiąże właśnie z tym, że za dużo ważę. Buty hmmm... nie mam ich jakoś full wypasnych, ot buty biegowe z Lidla to już w sumie drugie. Biegać się stram że śródstopia, wtedy amortyzacja pięty niewiadomo jaka nie jest tak potrzebna. W sumie jak biegalem wcześniej to już praktycznie od roku nie mam problemmu z kolanami nie licząc ostatniej wspinaczki z dzieckiem na barkach na kasprowy i późniejszego biegu na 8km. Na chwilę obecną już jest w porządku. Ale dzięki za rady, a mraton to daleka przyszłość.

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Dni lecą dalej, a u mnie dalej ciężko z ćwiczeniami. Jak z pracą sie unormuje to i do ćwiczeń wrócę. Na razie staram się utrzymywać miskę w odpowiednich wartościach ilościowo-jakościowych ( z uwagi, że mniej ćwiczę to i kalorycznie zszedłem w dół. Obecnie jem między 1600-1800kcal białka zawsze trochę po wyżej 200g, węgli staram się nie przekraczać 100, i tłuszczy w granicach 70g. Po ostatnim wpisie z przebytym dystansem przebiegłem jeszcze dwa razy 06 i 09 września. Jak mi poszło załączam po niżej. Ogólnie jeżeli chodzi o założenia to mi one nie wychodzą, z czego nie jestem zadowolony. Cały czas mam nadzieję, że to się zmieni i wreszcie całodniowy plan pozwoli mi na systematyczne ćwiczenia i lepsze utrzymanie miski.





ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Bieganie część dalsza, wczoraj przebiegłem 8km ale nie forsownym tempem. Na chwilę obecną, zamierzam dalej biegać, przynajmniej puki pogoda pozwoli, w dni kiedy nie będę mógł będę robił wymyślone przez siebie serie (przysiady, pompki, brupees, spięcia brzucha, wznosy nóg leżąc na plecach, bieg w miejscu 4serie po 3 minuty każda z minutową przerwą pomiędzy) modyfikowane w zależności od postępów :) Miska utrzymana choć mogło być trochę więcej kalorii, ale źle nie było.





biegałem o w godz. 19:00-20:00







Zmieniony przez - mjudu w dniu 2014-09-16 09:48:25

ból nie istnieje

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IF pomoc

Następny temat

SHREDEX-WYNIKI KONKURSU

WHEY premium