Szacuny
5
Napisanych postów
688
Wiek
39 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8921
......18. 03 . 2015..( trzeci tydzień redukcji)......
DZIEŃ TRENINGOWY
Kurcze ciężary się zwiększają w niektórych ćwiczeniach ale niestety będę musiał zjechać trochę niżej z ciężaru w ostatniej serii, bo chwyt rąk mi nie wytrzymuje, i np przy martwym 100kg na ostatnim powtórzeniu prawie mi sztanga wypadła na ziemię. Przedkłada się to również na technikę. Tak samo jest z wykrokami, mógłbym robić je z większym ciężarem, ale nie ma mowy żebym dał rady utrzymać cięższe sztangielki. Ogólnie postanowiłem dawać na pierwsze serie większe ciężary, a tych z ostatnich nie ruszyć. Myślę że to dobry ruch. Dziś pięści po wykrokach nie mogłem zacisnąć tak bolały przedramiona. No i jeżeli chodzi o wykroki to zostaje tak jak je robiłem czyli cztery serie na jedną nogę z przerwami i dopiero wtedy druga, a dla tego tak, że tak jak wspominałem chwyt mi puszcza przy 30 wykrokach na raz a gdzie tu pozostałe 3 serie.
M I S K A
miska nie wzorowa ale w utrzymana.
Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-03-18 22:04:53
Szacuny
5
Napisanych postów
688
Wiek
39 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8921
Nie, robię wykrok i powrót do tyłu.
Paski, wezmę to pod uwagę, na razie zwiększę ciężar w pierwszych seriach a ciut zmniejszę w ostatnich. Nad sztangą na plecy się zastanawiałem, nie wiem jak to z nią jest, czy czasami nie jest mniej stabilniej (czy nie jest gorzej utrzymać równowagę).
Dzisiaj ogólnie założyłem sobie pasek mierzący tętno. Mam taki, z zegarkiem, używałem kiedyś jak biegałem firmy Suunto. z uwagi, że dzisiaj był plan z wykrokami to trening zajął 59 minut. Średnie tętno zanotowałem 154, max tętno odnotowało 193 przy martwym.
Szacuny
5
Napisanych postów
688
Wiek
39 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8921
No w zegarku z paskiem do mierzenia tętna nie ma co za bardzo kalibrować, wpisujesz wagę wiek i wzrost, a te dane to bardziej do spalonych kalorii niż do tętna się mają. Tętno mierzy pasek i przekazuje do zegarka i tyle. Zegarek dobrej firmy, może nie nowość ale firma zobowiązuje. Zawsze istnieje, że chwilowo coś źle pokazał, ale jak zerkałem na niego to przy końcowych powtórzeniach pokazywało powyżej 180 (183-184). Sam nie wiedziałem, że aż tak, ciekawe jak wyjdzie przy przysiadach żebym nie zszedł na tej siłowni