Dziennik faftaqa

Hej,
faftaq mam pytanie i myślę że najlepiej jak się o tym wypowie specjalista, sorry za spam ale proszę odpowiedź jak liczyć warzywa i owoce na vlcd? dzięki wielkie

Faftaq - mam pytanie jeszcze odnośnie podziału Twojego treningu i aktywności. W tygodniu masz 4x treningi siłowe (pon i wt - MOC, czw i pt - SPRAWNOŚĆ) czy jak by tego nie nazwać . A co w dni bez treningu czyli środy i weekendy? Czy w Twoim wypadku odpuszczasz w ogóle jakikolwiek rodzaj aktywności fizycznej i zajmujesz się sprawami nie związanymi z siłownią czy wprowadzasz jakieś aeroby/hiit?

faftaq przeczytane jednym tchem , powiadomki On :)
i wyrażam publiczne oburzenie za brak gofrów i żelków w mojej rozpisce :) choć wiem że bf i etap nie ten:)
No i powodzenia w podbijaniu testa bo niski test to nic fajnego:)

Fruktoza 50g
Osoba aktywna vs typowy amarekaniec na ktorym sa robione badania.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-16 11:13:36

pum20 - co to znaczy "jak liczyć warzywa na VLCD"? Chodzi o to czy wliczać czy nie wliczać do bilansu? Powiem tak - ja wliczam, bo niewliczanie skomplikowałoby mi życie. Poza tym niewliczanie zwiazane jest z pewnymi kontrowersjami. Nie wliczymy sałaty lub ogórka, ale czy marchew wliczymy? Albo buraki? Ziemniaki, bataty to też warzywa

Osobną kwestią jest to, ze nie jestem zwolennikiem VLCD, nie bardzo też wyobrażam sobie zastosowanie tego typu schematów żywieniowych u osób które nie są skrajnie otyłe lub też - nie są na dopingu. Przy czym w tym drugim wypadku VLCD może spotęgować nasilenie niektórych zaburzeń hormonalnych będacych skutkiem stosowania dopingu.

Paszkos244 - żadnych aero / hiitów nie wprowadzam. Nie widzę takiej potrzeby. Chce się maksymalnie skoncentrowac na treningach siłowych, a dodatkowe formy aktywności m,ogłyby mi to utrudnić.

lysos - wyślij mi @, to wrzucę Ci może gofry do menu

Solar- dokładnie Nie sądzę by 50g fruktozy (zwłaszcza z owoców) dla osoby aktywnej to było dużo

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-16 14:00:04

A co do wypisek z diety i treningu. W skrócie - wczoraj DNT i dwa posiłki tylko i mało kcal. Zliczę jednak pewnie wieczorem lub jutro. Dziś zaspałem na trening,

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-16 14:17:05

I aby zjesc te 50g fruktozy z owocow to trzeba sie postarac.
Bo cukier w owocach to nie tylko fruktoza.

Lukasz tutaj pewnie sie nie zgodzi ale dla osoby ktora panicznie boi die fruktozy sa dwie pory kiedy moze jesc bez obaw.
Choc przy braku innych cukrow fruktoza uzupelnia tez glikogen miesniowy ale rano i po treningu watrobowy jest uszczuplony.

Wiec dobre te dwie pory na poczatek.

Ale niestety nadal jest mit ze kazde ilosci,dla kazdego i zawsze sa złe.

By zjeść 50g fruktozy z owoców potrzeba średnio 1kg owoców (zalezy tutaj wiele od tego po jakie owoce sięgniemy).

Moim zdaniem owoce są dobre nie tylko w porzed porannej i powysilkowej. W zasadzie bilansując diety z obniżoną ilością węgli często po treningu daję węgle z produktów skrobiowych, a same owoce - o innych porach

I sądzę też, ze zamiast wychodzić na przeciw oczekiwaniom osób panicznie bojących się fruktozy, trzeba raczej z tych lęków leczyć. Bo bardzo łatwo wpaść w pułapkę dwuwartościowej retoryki "dobre/złe" "jeść/nie jesć", a w przypadku aspektó zwiazanych z żywieniem często nie jest ona ani mądra ani skuteczna w ujęciu praktycznym

A co sądzisz o diecie 80/10/10 ? Gdzie 80% to węglowodany i to w przewadze z owoców, żeby zaspokoić bilans kaloryczny? Bo warzywami byłoby ciężko, chyba że 5kg dziennie. Ludzie ją stosujący mówią, że czują się rewelacyjnie, mają mnóstwo energii (przez węgle z owoców), nie są ociężali. No i w sumie... Jakoś żyją, a białka i fatu mają stosunkowo niewiele...

PS -> czekam niecierpliwie na wypiskę

Paszkos244 - jeśli to było pytanie zadane na serio to odpowiadam - uważam takie rozwiazania za nieracjonalne i conajmniej nieoptymalne. A że 80/10/10 ma swoich zwolenników? Cóż, pamietajmy, ze istnieje niezliczona ilosć diet i w zasadzie każda ma swoich zagorzałych entuzjastów, podobnie jak entuzjastó mają horoskopy, amulety, talizmany - są osoby gotowe przysiąść, ze od kiedy noszą na palcu pierścień z krzyzem atlantów - ich życie uległo korzystnej przemianie. I sami w to wierzą

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-16 20:35:42