Czy za późno na trenowanie? witojcie w mma spamie

no nie teraz .. pisałem o ' marzeniach niespełnionych' 3-4 latka temu, gdy jeszcze bił się w mma no i mógłby się bić np do tego czasu

ale na co takie gdybanie, nigdy się tego już nie sprawdzi cytując klasynka Chaela to tak jakby zastanawiać się czy ewentualne starcie wygrałby superman czy batman

takie gdybanie mialo by sens, gdyby naprawde dobrze klepal wszystkich na okolo, tak jak np fedor, ale schilt byl mega sredniakiem, nie byl nikim wyjatkowym w swoim prime, jezeli chodzi o mma

no i dzisiejszy poziom hw to wyjątkowe sredniactwo poza jds, cainem i werdumem. aleście nudni, nie umiecie pobujać w obłokach ;D

idę na deszczyk, pjona

wole sie na drazku podciagac

Hahaha .... epickie podsumowanie tematu

@Steven(fajnie że wróciłes ) Igor miał MŁOT w łapie i BETON w szczęce(tylko raz przegrał przez Atomowy Left High Kick Prime Mirka), walki z Innoue czy z Kerrem(Mark to Imo był kozak podobny do Brocka) to niezłe rzeźnie były,Cain by pewnie go zajechał zapasami,ale jakby Igor "wystrzelił" w JDSa albo w takiego Miocica swojego cepa to juz mogłoby byc różnie

a gdyby Nelson wystrzelił swojego cepa w Caina (w JDSa już w sumie wystrzelił nie jednego ale może nie trafił tak dobrze, ale JDS ma beton) to też mogłoby być różnie czy Hendo. Wiadomo jakie szanse Vovchanchyn zły nie był, ale ogólnie w MMA ogórów obijał i w innej epoce, że tak powiem walczył a jak dostał kogoś lepszego to przegrywał. Gdzie mu do kogoś takiego jak JDS skoro on skończył i Hunta i Cro Copa i o ile z Huntem można się kłócić o tyle Cro Cop był pewnie w gorszej formie (nikt nie wie w ile gorszej) ale tak samo JDS, teraz jest w lepszej niż wcześniej, bo w walce z Cro Copem był młody w MMA jeszcze.

Schilt to striker, zawodnik MMA nie był z niego zły, ale też nie świetny a teraz jużemerytura, zawodnik K-1 z niego wybitny, ale do MMA się tak nie nadawał. Fedor zapaśniczo go pojechał to co dopiero Cain, parterem i stójką w MMA też nie świecił, na te rękawice i zasady to on zbyt drewniany był.

No. Ja to bym chciał zobaczyć co by było w MMA z takiego Tysona. Wiadomo jak ważne w mma są ręce i nie statyczna jak (często) w k1 praca stóp... żeby katował zapasy to może by był mordercą