Czy za późno na trenowanie? witojcie w mma spamie

zawsze to duzo lepiej niz 50 twarzy Greya ...

a jeszcze przepraszam,ze tak wroce do poprzedniego watku,ale cwiczysz pod katem sylwetkowym Dremor na tej swojej domowej sileczce? i jesli tak,to jak oceniasz efekty,bo zdaje sie,ze jestes fanem kalisteniki,a ciekawi mnie jakie przelozenie ma trening tego typu/crossfitowy wlasnie na sylwetke...?

bo co prawda znam paru knurow,ktorzy cwicza sobie te swoje obwodziki i wygladaja spoko,ale umowmy sie,ze jesli wbijasz,to nie bedac kompletnym ignorantem,jesli chodzi o trening i odzywanie,to ciezko nie notowac progresu,wiec interesuje mnie bardziej opinia naturala

dremor na dzielni ma ksywe ampuł, nie wiem czy dobrze trafiłeś z naturalem

jesli to prawda i Santiago nie pomylil z "brokul",to nie bylo tematu

Zmieniony przez - gautan w dniu 2014-07-25 18:01:28

nie no ja nie wiem, go pytaj ale znam paru "streetow" i 8/10 to chude p***y, pozostalych dwoch wyglada jako tako, ale ze wzgledu na to, ze mieli w przeszlosci kontakt z silka, ktory mial rece i nogi (liczby przypadkowe) i pomijam fakt, ze na bank nie robia cwiczen z dodatkowym obciazeniem, co tez jest istotne

no i dodam, ze na mnie szalu nie robia, ciezko mi zaimponowac jestem raczej typem czlowieka, ktory twierdzi tak:



Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2014-07-25 18:20:25

polecicie cos na stawy ? Tak łokcie nap*****laja, ze nie moge sztangi przenosic nad glowa :///

do you even fight?

no zobaczymy,co tam Ampul ciekawego powie,moze wyglada jak Frank Zane,to sie przerzuce na kalistenike mimo wszystko

na stawy wiem,ze ludki stosuja glukozamine,ale czy to dziala,to pojecia nie mam. i kolagen tyz,polecaly mi ze dwie osoby,ze wow wow wow. nawiasem mowiac mam od tygodnia tez problem z lokciem,zreszta nie pierwszy raz.zawsze przechodzi po jakims czasie,jak wszystkie inne kontuzje nie bez powodu moj pierwszy trener na wszelakie dolegliwosci mial jedna zlota rade:"Rozbiegaj to" i tego sie trzymam

Na stawy to se odpocznij, serio Ew. jakieś zabiegi fizjo, glukozamina raczej nie pomoże, to samo kolagen zasadniczo.

Dremor, wymyśliłeś już jakieś ćwiczenie na nogi dla siebie?

Ja mam na roku jednego ziomka co ćwiczy tylko z ciężarem ciała to w sumie nieźle się chłop rozrósł, plecy mu bardzo skoczyły, choć mam wrażenie, że on dobry gen ma bo ogólnie ma muskularną budowę a chyba dość krótko ćwiczy jak się nie mylę.

Z muzyką na siłowniach to jest lipa straszna, leci jakaś gówniana eska czy coś takiego i weź tu ćwicz. A MP3 nie mam(tj. mam ale coś nie działa, chyba już za stara i nie mam małych słuchawek). Choć w słuchawkach chyba niezbyt dobrze by mi się ćwiczyło.

A w domu zawsze jak ćwiczyłem to mnie ktoś wk***iał, ja sobie robię podciąganie na drążku a brat się uparł przełazić pode mną między powtórzeniami albo ktoś do mnie coś gada i chce coś, no k***a...

Ile juz odpoczywać W sumie to od roku nap*****la z różną intensywnoscia, ale ostatnio juz ciezko trening konczyc. No nic chyba trza bedzie do lekarza podskoczyc bo jakos nie wierzę za mocno w glukozaminę.

Strecho

polecicie cos na stawy ? Tak łokcie nap*****laja, ze nie moge sztangi przenosic nad glowa :///

Cissus fitmax + Nutrend flexit drink

sama glukozamina nic nie da

Zmieniony przez - K_PS w dniu 2014-07-25 18:32:10

no u mnie najlepiej sprawdzala sie wlasnie krotka przerwa wlasnie na bole lokcia/barku. tak poza tym,to nic nie stosowalem,ewentualnie jakies masci rozgrzewajace jak mi sie przypomnialo i samo przechodzilo w koncu.oczywiscie czlowiek glupi cwiczyl caly miesiac na pol gwizdka,zamiast zrobic przerwy tydzien i wrocic na 100%,ale coz

co do takich ludkow,co cwicza sobie stritlorkaucik i wygladaja zaje.biscie jedzac czirjosy naq zmiane z kebabem i fryteczkami,to wlasnie trzeba brac poprawke,ze 97 osob na 100 wygladaloby na ich miejscu nedznie