wczoraj byłam i gina w sprawie moich nieregularnych @. lekarka doszła do wniosku, ze to przez stres. dostałam luteinę. realizować receptę?
teraz w sumie ostatnia prosta, stres się powinien diametralnie zmniejszyć
DT
Dzien1.
1. RDL 5x5 Rampa
25kg/35kg/45kg/55kg/65kgx2/65kgx3
2. ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 progres/regres
5sztabkax8/30kgx8/30kgx7/35kgx5
3. wiosło sztangielka w oparciu 4x6-8 regres
20kgx6/18kgx8/18kgx8/15.8kgx8
4. przysiad goblet 3x 10-12
20x12/20kgx12/23.5kgx10
5. długie wykroki chodzone 3x 10-12 na nogę
10.7kgx12/10.7x10/10.7kgx10
1.mały postęp. mam nadzieję, że ta dodatkowa seria nie psuje idei rampy.
2. 35kg idzie ciężko
3. tu już od razu zmniejszyłam. ps. jak robię plecy to włącza mi się agresor i wydaję czasem jakieś okrzyki
4. zmniejszyłam dla techniki
5.regres, ale lepiej czuję to ćwiczenie
plus interwały na bieżni 3x 50s/70s.
SUPLE:: tran w tabletkach, napar z kopru włoskiego, olejek wiesiołka (1 łyżeczka), magnez, chela-min, vita-plex
WARZYWA marchewka (ale liczona do bilansu) rzodkiewka, sałata, zielona fasolka, brukselka
PŁYNY kawa, woda, zielona herbata
DIETA::
lajtowa ta redukcja. wczoraj wyszło jakieś cudo, bo próbowałam się wpasować w nowe założenia, ale było już za późno . póxniej był grill, skończyły mi się warzywa więc wpadło parę kawalków sera, kurczaka i oliwek.
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-13 13:08:20
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
trening z niedzieli:
byłam po zarwanej nocy, w dodtaku cały czas myślałam o egzaminie, także średnio poszło.
Dzień 2.
1. wyciskanie na płaskiej 5x5 rampa
25kg/30kg/35kg/40kg/45kgx2
2. wyciskanie sztangielek skos 4x8-10 regres
13,3kgx10/13,3kgx7/10.7kgx10/10.7kgx10
3. wyciskanie sztangielek siedząc 4x6-8 regres
10.7kgx7/9kgx7//9kgx5/8kgx7
4. shoulder box 3x5
2kgx5/2kgx5/2kgx5
5. obwód na brzuch 3x 20(30sek przerwy) allahy, brzuszki odwrotne, side plank
1.tu raczej bym nie pchnęła więcej
2.ok,
3.ok
4.ok, a nawet rozważam...zmniejszenie ciężaru
5. nie skończyłam, nie umiałam się już skupić
dziś planuję bieganie, ale to jak się wyśpię
SUPLE:: tran w tabletkach, napar z kopru włoskiego, olejek wiesiołka (1 łyżeczka), magnez, chela-min, vita-plex
WARZYWAdużo róznych
PŁYNY kawa, woda, zielona herbata
DIETA::
zaległe michy
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Obli, dopiero dziś się zmierzyłam, bo nie mogłam przez weekend zlokalizować centymetra
oto i wymiary
wczoraj pobiegałam, 30-40 minut. było podejście do interwałów, bo nie dałam rady
Dzien 3.
1. opuszczanie na drążku 3x10
10/7+3guma/4+6guma
2. przyciąganie drążka dolnego do mostka 3x 6-8 +2 drop sety
35kgx8+30kgx8+25kgx8/35kgx7+30kgx6+25kgx9/35kgx8+30kgx6+25kgx7
3. wznosy ramienia bokiem w odchyleniu 3x6-8 +2 drop sety
y...3kgx8+2kgx?+1kgx?/3kgx8+2kgx?+1kgx?/4kgx8+3kgx?+2kgx?
4. uginanie ramion ze skrętem ze sztangielkami 3x 10-12
7kgx12/7kgx10/6kgx10
5. prostowanie ramion na wyciągu górnym 4x6-8 progres/regres
1. ok
2.ok
3. tel usunął mi notkę, ale 3 kg było za lekkie.
4.ok
5.uwielbiam to ćwiczenie
SUPLE:: tran w tabletkach, napar z kopru włoskiego, olejek wiesiołka (1 łyżeczka), magnez, kombucha, chela-min, vita-plex
WARZYWA marchewka, młoda kapusta, ogórki
PŁYNY kawa, woda, zielona herbata
DIETA::
UWAGA ważny spam
27 LUB 28 MAM EGZAMIN SPRAWNOŚCIOWY
bieg na 800 m i pływanie na 50m (dopiero teraz się obudziłam), więc wiele na to wskazuje, że będę musiała praktycznie codziennie trenować. przy pływaniu na cuda nie liczę, nigdy nie pływałam technicznie lub na czas, jak dostanę 1 pkt to będzie cud, więc musze nadrobić bieganiem, ale punktacja jest ostra.
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-18 20:38:12
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
dnt
dziś poszłam poćwiczyć bieganie pi razy drzwi 700 m (bo niestety, nie mam możliwości trenowania na normalnej bieżni), w mniej niż 3m15sek
SUPLE:: tran w tabletkach, napar z kopru włoskiego, olejek wiesiołka (1 łyżeczka), magnez, kombucha, chela-min, vita-plex
WARZYWA kapsuta kwaszona, ogórki, sałata lodowa, przecier pomidorowy
PŁYNY kawa, woda, zielona herbata
DIETA::
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-19 22:42:14
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-19 22:43:13
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
fizjoterapia mi się zamarzyła. ale mam małe szanse w tym roku.
a biorę pod uwagę tylko jedną uczelnię, bo a)jednak chciałam kontynuować swoje studia b) nie mam matury z biologii c) nie mam kasy na czesne w prywatnej/zaocznej
Dzien1.
1. RDL 5x5 Rampa
25kg/35kg/45kg/55kg/65kgx2/65kgx2
2. ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 progres/regres
35kgx8/35kgx8/35kgx8/40kgx5
3. wiosło sztangielka w oparciu 4x6-8 regres
20kgx6/18kgx8/18kgx7/18kgx8
4. przysiad goblet 3x 10-12
20kgx12/20kgx12/23.5kgx12
5. długie wykroki chodzone 3x 10-12 na nogę
10.7kgx12/10.7kgx12/13.3kgx7
1.2 powtórzenia i więcej nie umiem.
2. trochę mi się cieżar nie podoba, ale starałam się dokładnie
3. trochę dziwny ten rozkład wyszedł, ale ok
4. jak paczę w górę to jest lepiej
5.ta ostatnia seria to trochę z motyką na słońce
plus 800 m. ale po tym biegu plułam płucami. jeszcze dziś raz zrobię, bo nie udało mi się wymierzyć czasu. być może wpadnę na basen.
SUPLE:: tran w tabletkach, napar z kopru włoskiego, olejek wiesiołka (1 łyżeczka), magnez, kombucha, chela-min, vita-plex
WARZYWA marchewka, kapsuta kwaszona, sałata, żółta papryka, jarmuż (bez szału, myślałam, że jest lepsze), rzodkiewka, sałata,
PŁYNY kawa, woda, zielona herbata
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-20 10:48:06
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-20 10:48:38
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-20 10:49:09
Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-06-20 10:50:59
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
dieta redukcyjna przy zmianach nocnych
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- ...
- 40