Mightiest self

8.04.2014 - DNT

Przed chwilą wróciłem z godzinnego aero po trzynastogodzinnym maratonie na uczelni. Na dziś wystarczy. :)

december

Pewnie dlatego, że tym razem przyjąłem i zaaplikowałem najprostszą koncepcję redukowania, tj. intensywny trening siłowy+stopniowe dodawanie aero/cięcie kcal.

Pomijając nowomowę: 1500 kcal i godzinne aero to jest Twoim zdaniem stopniowe ucinanie kcal?

Pandarek

december

Pewnie dlatego, że tym razem przyjąłem i zaaplikowałem najprostszą koncepcję redukowania, tj. intensywny trening siłowy+stopniowe dodawanie aero/cięcie kcal.

Pomijając nowomowę: 1500 kcal i godzinne aero to jest Twoim zdaniem stopniowe ucinanie kcal?

Chyba nie przemyślałeś pytania. Podałeś aktualną kalorykę w DNT i pytasz mnie czy jest ona stopniowym ucinaniem kcal? Nie sądzisz, że należało się przy tym odnieść do wcześniejszej kaloryki i ilości aero? No ale nic, może znowu nie przeczytałeś posta przed wysłaniem. Zdarza się.

Żeby nie było że piszę od rzeczy, dla porównania zajrzałem do wypisek z początku redukcji (pierwsze dni stycznia).

Zaczynałem od 2 h cardio tygodniowo - jest 5,5h.

Kaloryka w DNT: było 2,1-2,2 k, jest 1,5 k kcal.
DT: było 3,2-3,4 k, teraz jest 2,4-2,8 k.

Jak nietrudno wyliczyć, przez 3 miesiące obciąłem średnio 600 kcal i dodałem 3,5 h aero. Szaleństwo.

Zmieniony przez - december w dniu 2014-04-09 16:23:47

Ok, czyli jak ktoś zaczyna dietę z 1000 kcal i obetnie 200 kcal to też będzie stopniowo ucinał?

Pytam, bo tak jak Ci zwrócił uwagę Roni- non stop zalewasz się na swoich masówkach nie docinając się na redu i stoisz w miejscu. Myślisz, że takie śmieszne ilości kcal mają w tym udział, czy znowu czegoś "nie doczytałem"?

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-04-09 17:30:10

Myślę, że czas szykować się na trening.

Bywaj.

9.04.2014 – DT

1. MC 5 serii
10x60/10x70/10x80/10x90/10x100
10x70/10x80/10x90/10x100/10x110
8x120/8x110/8x100/8x90/12x80
8x130/8x120/8x110/8x100/8x90
3x135/4x125/8x110/12x100/14x90/16x80
2x140/5x130/8x120/10x110/12x100
0x145/1x140/6x130/10x120/16x110/20x100

Kilogramów dołożyć już nie szło, za to powtórzeń i owszem.

2. Podciąganie szerokim podchwytem+wiosłowanie sztangielką jednorącz 7x(3+8)
3xcc+8x25/3xcc+8x25/3xcc+8x25/3xcc+8x25/3xcc+8x25/3xcc+8x25/2xcc+8x25
3xcc+8x30/3xcc+8x30/3xcc+8x30/3xcc+8x30/3xcc+8x30/3xcc+8x30/3xcc+8x30
3x2,5+8x30/3x2,5+8x30/3x2,5+8x30/3x2,5+8x30/3x2,5+8x30/3x2,5+8x30/3x2,5+8x30
3x2,5+8x35/3x2,5+8x35/3x2,5+8x35/3x2,5+8x35/3x2,5+8x35/3x2,5+8x35/3x2,5+8x35
3x5+8x35/3x5+8x35/3x5+8x35/3x5+8x35/3x5+8x35/(2x5+1xcc)+6x35/4xcc+9x30
3x5+8x40/3x5+8x40/3x5+8x40/3x5+8x40/3x5+8x40/5xcc+8x40/4xcc+8x40
4xcc+8x40/4xcc+8x40/4xcc+8x40/4xcc+8x40/4xcc+8x40/4xcc+8x40/4xcc+8x40

Talerz poszedł precz i weszło jedno dodatkowe powtórzenie na serię. Zmiana na duży plus.

3. Wiosłowanie na wyc. dolnym+pullover (ew. ściąganie drążka wyc. górnego do klatki bądź karku) 4 serie
*ciężary podane przy założeniu, że duża sztabka wyciągu ma 10, a mała 5 kg
15x10+12x35/15x15+12x35/(10x20+5x15)+12x35 (najpierw pullover)
20x25+15x15/15x35+15x15/10x45+12x15/10x35+9x15
42x25+10x20/21x35+15x15/8x45+12x12,5/jakaś długa seria regresji+ściąganie drążka do klatki nachwytem
16x25+ściąganie drążka/12x35+ściąganie/6x45+pullover/20x25+pullover
10x65+20x3 szt./10x55+10x4 szt./12x45+10x3 szt./20x35+15x3 szt.
6x55+15x4 szt./8x45+15x3 szt./12x35+20x2 szt./42x35+24 szt.
8x55+20x4 szt./12x45+20x3 szt./16x35+20x3 szt./30x25+24x2 szt.

Git.

Brzuch

5 serii wznosów prostych nóg na poręczach i spięć z ciężarem.

Aero: 35 minut rano, 25 po treningu.

Zrzut:

Ja obserwuje z cienia i co raz dziwię się, ze ktoś Ci jeszcze pomaga moze lekka nadinterpretacja z mojej strony, ale wyglada to jak byś myślał, ze na uczelni pozjadaleś wszystkie rozumy. Moze to niesprawiedliwy osąd...

Druga sprawa, wyciskanie robisz na 70kg, a ciąg 145kg, to robi na mnie wrażenie, u mnie jest duzo mniejsza różnica. Moze to kwestia strachu przed ciąganiem ponad siły...muszę chyba dołożyć do sztangi przy MC:)

Masz jakieś zdjecia porównawczej po kolejnych etapach?

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-10 08:17:12

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-10 08:25:19

Wysoki88

Ja obserwuje z cienia i co raz dziwię się, ze ktoś Ci jeszcze pomaga moze lekka nadinterpretacja z mojej strony, ale wyglada to jak byś myślał, ze na uczelni pozjadaleś wszystkie rozumy. Moze to niesprawiedliwy osąd...

Nie mi to oceniać czy to niesprawiedliwy, czy też sprawiedliwy osąd. Na pewno jest Twój i masz do niego prawo, jak i powody dla których jest taki a nie inny. Spoko. ;)

No ale skoro tak to wygląda, to nie wiem czy nie dać sobie (a przy okazji innym) spokoju z dziennikiem i nie prowadzić notatek po cichu, na papierze bądź na kompie, a z potreningu korzystać tylko do podliczania rozkładów b/t/w i kcal.

Wysoki88

Druga sprawa, wymyślanie robisz na 70kg, a ciąg 145kg, to robi na mnie wrażenie, u mnie jest mniejsza różnica. Moze to kwestia strachu przed ciąganiem ponad siły...muszę chyba dołożyć do sztangi przy MC:)

Niewciągnięcie 145 kg przy wadze 76,5 kg to niezbyt dobry wynik.
Po prostu i jedno, i drugie ćwiczenie u mnie ssie, z tym że WL duuużo bardziej. Nie jestem pewien, czy wycisnąłbym teraz masę ciała. Ja nawet nigdy tyle na sztandze nie miałem w tym ćwiczeniu.

A do dokładania zachęcam. Jeśli będziesz w stanie przy tym zachować dobrą technikę, upilnować pleców itd., to czemu nie?

Wysoki88

Masz jakieś zdjecia porównawczej po kolejnych etapach?

Wcześniej pisałeś, że obserwujesz, więc pewnie widziałeś filmy z pozowania z ostatnich stron. Do porównania mam niestety (albo i stety) tylko fotki z 23.11.13 i pozowanie z 14.12.13. Nic pomiędzy.

edit: Zapomniałem linka:
https://www.sfd.pl/Mightiest_self-t938693-s90.html

Zmieniony przez - december w dniu 2014-04-10 08:44:16

Hehe, daj spokój bo takimi "groźbami" tylko potwierdzasz pretensjonalność;) rób swoje i prowadź dziennik, kilka osób śledzi wiec chyba warto.

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-10 09:32:47

Widzę, że wziąłeś sobie rady Roniego do serca i znowu przypuściłeś kolejny nieudany atak na maksy na na normalnym treningu, zaraz po spalaniu przysiadów.