[BLOG] step two: gain this shit up! / foto str.21

Wczoraj

I
HIIT
12sztuk 20/40 + 2km warmup/cooldown

1.Wiosłowanie jednorącz hantlą
31 x8/33x6/33x6 bez pasków

2.MP
40 x8/50 x4/60 x4 PP

II
1.Przysiady
30/30/30

2.Półmostek
20/23/30

3.Wznosy nóg leżac
25/20/20

miska taka sama ciągle w pon rozpiszę, bo będzie po 2 delikutaśnych przycieciach.

I dziś zrobiłem sobie fotkę jak idzie moja redukcja

sadła w hvj, ale wiedziałem że po chorobie wrócił bandzior, było pełno śmieci etc. Już w sumie wszedłem na redu właściwe, ale jak już pisałem parę kcal trzeba przyciąc. Jedno co mnie cieszy, że dalej udaje mi się poprawiac moje najsłabsze strony i w tym kierunku chce iśc

do końca czerwca jak pociągniesz dobrą redukcje po 0,3-0,5kg/tydzień to będzie naprawdę super wygldało :)

Do końca czerwca? Na VLCD chyba.

Smalcu jest naprawdę sporo, także życzę powodzenia!

Ja celuję z końcem redu w lipiec/sierpień, a i tak pewnie w te wakacje nie będzie kraty

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2014-04-04 10:28:00

Wczoraj

1.BP
45kg x12sets x3reps

2.triceps extension
13x15 /13x12 /13x10

3.Chin ups
9/7/5

4.Unoszenie hantli przód
10 x15/10 x15/10 x13

5.Uginanie z suplinacją
10 x15/10 x15/10 x12

Trening bardzo dobry, szybko dynamicznie tak jak miało byc. Triko trochę się zmęczyło i łokiec lekko czułem.

Dziś

1.SQ
40 x10/60 x8/70 x6/80 x3/90 x3/100 x3/110 x6

2.Żuraw
8/8/8

3.Rzymska
28 x8/28 x8/20 x8

4.Brzuszki
40 x8/40 x8/40 x8

5.Łydy stojąc
120 x8/140 x8/150 x8

Dziś trening miazga z założenia miało byc SQ x10, zrobiłem 6 z jednym zapasu, za tydzień do fail'a robię. Żuraw dziś jeszcze z odbijaniem, ale za tydzień już bez nawet jeśli będą tylko opuszczania to i tak już zaczynam. Rzymska była kobinowana doczepiane hantle do krążka i w ostatniej mi się rozwaliły dlatego o 8 mniej. ABS luz. Łydy fajnie dojechane, duży ciężar mam nadzieje poskutkuje ku ich wzrostu.

110kg x6




miska jak na razie praktycznie taka sama. Wejdzie trochę jogurtu owocowego do ryżu.

pzdr.

1.BP
40 x10/50 x8/60 x4/70 x3/80 x3/90 x2

2.Dips
20 x8/20 x6/20 x6

3.Wiosło
50 x8/60 x8/70 x8

4.Unoszenie na boki
17 x8/15 x8/15 x8

5.Młoty
17 x8/17 x8/17 x8

Dziś od rana chodziła za mną płaska Dlatego poszedł modification i new PR padł. Wg mnie ładnie technicznie, prócz tego bandziora na początku to jestem zadowolony. Z racji że się nakręciłem to reszta poszła bardzo ładnie, ciężko tak jak miało byc. Bicki mnie miło zaskoczyły, choc przydało by się sztangą zrobic jakaś serię chociaż z raz w tyg.

90 x2




miska:

pzdr.

Grzechem byłoby nie wykorzystanie pięknej pogody by trochę sobie wypocic kcal

6km w 40min

Biegając tak sobie pomyślałem, że chyba dorzucę 2 treningi cardio w dni max effort co by redukcja była skuteczniejsza i w pijenkny sposób dobiję 14 trenów w tyg

A po treningowy omlecior wyglądał tak:

pzdr.

W końcu jestem dziś na prawdę głodny i nie mogę doczekac się ostatniego posiłku. Jedyne co to 2 posiłek, którym są 2 gołąbki rozłożę na 2 posiłki i jednego zjem później w przerwie miedzy treningami.

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2014-04-07 20:31:20

I
1.Box sq
12s x3r x65kg

2.DL z pauzą
6s x1r x105kg

3A.Uginanie oneleg
30 x15/30 x15/30 x13

3B.Prostowanie oneleg
35 x15/35 x12/35 x12

4.Łydy siedząc
40 x20/40 x20/40 x20

5.Wznosy nóg w zwisie
7/5/4

II - przede mną
1A.Butterfly 3x20

1B.Wyciąg do brzucha 3x20

1C.Unoszenie na bramie

miska taka sama jak wczoraj.

Dostałem już świąteczny w pracy talon i poszedłem jak burżuj. Ligawa omomomom


pzdr.

Wczoraj

I
Bear complex
4/3/3/3/2/2 40kg
ciężki dzień w pracy + niewyspanie i trening bez rewelki lekki komar i wieczorkiem już lepiej poszło.

II
1.Wykroki
8 x30

2.Klata na bramie
2szt x30

3.Unoszenie w opadzie
7 x30

4.Goodmorning
30 x30

5.Biko wyciąg
3szt x30

6.Triko wyciąg
4szt x30

Kompleksy z kumplem:
1.Wiosło
2.Zarzut
3.Thrusters

aero:10min rowerek

Dziś

I
HIIT
12sztuk 20/40 5x trucht w przerwach + 2km warmup/cooldown

1.Wiosłowanie jednorącz hantlą
33 x8/33 x8/33 x8 bez pasków

2.MP
40 x8/45 x8/50 x5

3a.Uginanie sztangą
35 x8/35 x8/35 x8

3b.Francuz sztangą stojąc
35 x8/40 x6/35 x8

II - przede mną
1.Przysiady one leg

2.Półmostek

3.Wznosy nóg leżac

miska - dziś przycinka kolejnych 10g węgla, do końca przyszłego tyg znów trochę poleci, ale wszystko zależy od odczuc. Chodzę już głodny, więcej ostrożnie już podchodzę do cięc.

a tutaj taka mała wrzutka z mojego zaplecza suplementacyjnego:

pzdr.

Bogactwooo kurfa! Jaki smak sciteca? Zjadłem już kilka puszek i teraz całkiem dobry smak kupiłem, vanilla very berry.