Pazerność na suple wygrała
Zdjęcie sylwetki (mile widziane): dużo się nie zmieniłem od czasu wrzucania ankiety, zdjęcia sprzed 6 tygodni
Jak zostanę wybrany to zrobię zdjęcia (w lepszej jakości) w dniu startu, żeby było dobre porównanie z efektami co miesiąc.
Wiek : 18
Waga : 82.5 (po treningu)
Wzrost : 179
Staż treningowy: od października 2012, ale oczywiście połowa czasu zmarnowana
Obwód pasa: 85-86 (na czczo)
Obwód klaty: na absolutnym wydechu i luzie 106
Obwód uda: w najgrubszym miejscu 64
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): siłka 3-4x w tygodniu, tabata w domu 2x, cardio planuję od przyszłego tygodnia 90 minut w ciągu tygodnia (3x30)
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : alergia na miód, ale chyba mało co z niej zostało, bo ostatnio dodaję do herbaty miód i jest OK
Stan zdrowia: w porządeczku
Preferowane formy aktywności fizycznej: wszystko lubię
siłka, bieganie,
treningi metaboliczne
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : od 3 dni jestem na cyklu na jabłczanie (5g dziennie), mam 500g. Mam jedno opakowanie lecytyny i z 1.5kg wpc, biorę według braków w diecie. Co było wcześniej? Mono, beta-alanina, lajtowe spalacze. Same podstawy.
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: oj różnie, aktualnie trzymam ~180g białka na dzień i jak najwięcej tłuszczy kosztem węgli (poza okresem okołotreningowym). Jak chcecie materiał do analizy to prowadzę dziennik w którym codziennie wrzucam co jem:
https://www.sfd.pl/[DT]_Ready_for_beaches_&_bitches__wycinka_na_lato-t1006905.html
Wrażliwość na stymulanty: do tej pory nie odczułem "kopa" po żadnym suplemencie który wziąłem
Możliwosci finansowe: wystarczające, by prowadzić zrównoważoną dietę i chodzić na siłkę. Mam też odłożoną kasę na jakiś spalacz pod koniec redukcji.
Cel/problem/opis: Celem jest oczywiście jak najniższe zejście z BFem przy zachowaniu muskulatury i sprawności sportowej
Dlaczego ja?: Uczestniczyłem w projekcie masa, za co zgarnąłem nagrodę za solidne prowadzenie dziennika, więc wszyscy wiedzą, że daję regularne wypiski, dokładnie wszystko opisuję, zamieszczam ciekawe zdjęcia itd. Jakiś staż i wiedzę mam, więc myślę, że z redukcją pójdzie gładko. Prowadzę dziennik treningowy (
https://www.sfd.pl/[DT]_Ready_for_beaches_&_bitches__wycinka_na_lato-t1006905.html) i myślę, że swoją obecnością w tym projekcie przyciągnąłbym uwagę wielu użytkowników śledzących do tej pory mój dziennik w dziale Activlab. Moje dzienniki mają zawsze wysoką wartość merytoryczną, bo lubię prowokować do dyskusji na temat diety, treningów i suplementacji, więc obserwujący mogą się dużo nauczyć - nie twierdzę że koniecznie ode mnie, ale tak jest
Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-03-28 21:03:54