Dziś dzien bez treningu bo jestem mega zajechany
poszło tylko na czczo 10min mocnego cardio + 10min treningu obwodowego na ekspanderze i gumach
Później zacząłem delikatne ładowanie węglami.
Przez 4 dni byłem na low carbie 150-100ww z czego ostani 4 dzień zjadłem tylko 20g węgli :)
Ogólnie warto było, bo widzę że nie ma na mnie wcale aż tak dużo fatu, po prostu jest nayebane dużo wody. Która schodzi szybko. Nabieram przekonania że po redukcji będzie naprawdę całkiem fajnie, będę mały, ale będzie się to prezentowało elegacko, wierze :)
Tutaj fota na czczo, przed ładowaniem.
Plany co do diety aż do końca masy są takie że :
W dni treningowe spożywam
200g białka / 2.2/kg
350g węglowodanów / 3,8/kg
110g tłuszczu / 1.2/kg
Co daje 3200 kcal
W dni bez treningu spożywam
200g białka / 2.2/kg
150g węglowodanów / 1.6/kg
200g tłuszczu / 2.2/kg
Co daje 3200 kcal
Ogólnie założenia diety
- W dni treningowe cała pula węglowodanów leci (30% śniadanie, 40% przed treningiem, 30% po treningu).
- Brak węglowodanów na noc.
- Węglowodany proste tylko po treningu.
- W dni nie treningowe węglowodany tylko do 1 posiłku i do "obiadu".
- Ograniczenie nabiału na rzecz kury/wołowiny/jaj lub odżywki.
- W dni LC, tłuszcze głównie ze zdrowych źródeł.
Kaloryka diety będzie zwiększana lub nie na oko, bez szarżowania z ilością jedzenia.
A co do ucięcia węgli na te parę dni, to po prostu czysta ciekawość, jak będzie mi się funkcjonowało i ile wody zejdzie.
Co do moich spostrzeżeń to lepiej jest na 0g ww niż np na 100-150, bo na 0 nie ssie tak na węgle jak przy np 100 :)
Cola zero i tego typu napoje robią robotę
Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2014-03-23 23:05:16
Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html