Dzień 35:
Pierwszy trening siłowy za mną. Bawiłem się trochę progresją ciężarów na przysiadach, martwym ciągu oraz wyciskaniu hantlami. Ogółem jestem nawet zadowolony z wyników. Zamiast drążka wpadło dzisiaj ściąganie wyciągu górnego do klatki, gdzie fajnie weszły plecki - 4 serie zrobiłem, jednak nie udało mi się zapamiętać ciężaru, bo nawet uwagi nie zwracałem na to. Z moich aktualnych założeń wynika, że prawdopodobnie będę teraz przez 2 tygodnie robił "treningi siłowe" przy aktualnym planie FBW, a potem przeniosę się na split, bo robiłem go przez 3 miesiące na początku i wydaję mi się, że już ten plan treningowy mi się lekko wyczerpuje, jeśli chodzi o efekty
Z dietą poszło bez problemów, oprócz tego, że zjadłem mniej makaronu i wrzuciłem trochę chleba żytniego pełnoziarnistego, który zjadłem wyjątkowo z masłem sezamowym w miejsce orzechów włoskich.
Regeneracja:
7 godzin snu
Trening:
1. Przysiady ze sztangą: 10x35kg, 8x40kg, 6x50kg, 4x55kg
2. Wspięcia na palce stojąc: 4 x max (dodatkowe obciążenie +30 kg)
3. Ściąganie wyciągu górnego do klatki: 4 x 10 (obciążenia nie pamiętam, ale dobrze było!)
4. Martwy ciąg: 10x40kg, 10x50kg, 8x60kg, 6x70kg, 1x100kg
5. Wyciskanie hantli leżąc skos dodatni: 12x12kg (dwie takie hantle), 12x14kg, 10x16kg, 8x20kg
6. Wyciskanie hantli siedząc (barki): 15x10kg (dwie takie hantle), 15x12kg, 15x12kg
7.
Francuskie wyciskanie sztangi za głowę leżąc: 10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x15kg
8. Uginanie hantli siedząc na ławce w oparciu: 12x10kg (dwie takie hantle), 12x10kg, 12x12kg
9. Allaszki: 2 x max (dodatkowe obciążenie na wyciągu +27.5 kg)
Dieta: