Cały dzień myślałem o treningu nóg, i kiedy już poszedłem, to po prostu chciałem aby to piekło się jak najszybciej skończyło 125 powtórzeń przysiadów, 150 powtórzeń wykroków, 5 serii żurawia z maksymalną intensywnością oraz 300 powtórzeń na łydki. Z ciężarem nie przesadzałem w ogóle, a już w ostatnich seriach przysiadów musiałem robić przerwy w czasie trwania serii. Będę musiał z trenerem pogadać o modernizacji tego treningu, bo niestety nie jestem w stanie tego wykonać - po wykrokach ze sztangą w miejscu nie mogłem na nogach ustać Mam nadzieję, że próbka glutaminy, którą dostałem od Sciteca chociaż w małym stopniu poprawi regenerację i będę miał jutro możliwość wstać z łóżka. Dieta prawie zaliczona. Po treningu wpadło WPC, bo nie zdążyłem ugotować wcześniej kurczaka.
Regeneracja:
8,5 godzin snu
Suplementacja:
x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano)
5g beta-alaniny (przed treningiem)
6g CM3 (przed treningiem)
14g G-Bomb 2.0 (przed treningiem - jednorazowe użycie, bo była to próbka glutaminy, którą otrzymałem)
6g CM3 (po treningu)
x3 kaps. ZMA Now Sports (przed snem)
Trening:
Nogi
1. Przysiad tylni - 5 x 25
2. Wykroki ze sztangą - 5 x 15 (na każdą nogę)
3. Żuraw - 5 x max
4. Wspięcia stojąc - 5 x 30
5. Wspięcia siedząc - 5 x 30
6. Brzuch - parę ćwiczeń dla spompowania
7. Drążek nachwytem - kilka powtórzeń z bardzo powolną fazą negatywną
Dieta:
Zmieniony przez - KUREKski w dniu 2014-03-13 20:31:12
Zmieniony przez - KUREKski w dniu 2014-03-13 20:51:27
Projekt Masa 2014, czyli KUREK nie zniknie!
http://www.sfd.pl/KUREK_nie_zniknie__masa_zimą_2013_[DT]-t994269.html
[ART] Dlaczego białko to nie magiczny proszek i czemu z kreatyną warto poczekać?
http://www.sfd.pl/[ART]_Dlaczego_białko_to_nie_magiczny_proszek_i_czemu_z_kreatyną_warto_poczekać_-t1004088.html