DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

Gandziamen długo Cie nie było

MrGay Twoich technik jeszcze nie próbowałem i tak tam mnie leją, więc nie chce żeby mnie pobili jeszcze bardziej

nie no, czasem pije sobie co to takiego, np dzisiaj pójdę na małe co nie co, ale oczywiście nie tak jak kiedyś, że co tydzień 2 dni i to bardzo mocno

byłem u siebie dzisiaj na treningu. Wszyscy mnie pytali o gwardię, czułem się jak jakiś boss.

tyle dobrze, bo pogadałem z trenerem i powiedział, że mogę na koszt klubu badania zrobić tam razem z nimi. Zaj**iście. Już myślałem, że będę musiał płacić dodatkowo.

stara ekipa w składzie zagląda na mój dziennik, bardzo dobrze

Zagląda, zagląda. Martwiliśmy się
Szpilkensa będziesz dziś w nocy oglądał?.

MrGay hahah przyjmie się bardzo szybko

Zmieniony przez - Gandziamen w dniu 2014-01-25 18:26:17

Jestem 100% hetero! Po prostu taktyka musi być niespodziewana wtedy wygrana w 100% Przeciwnik nie może pod żadnym względem się tego spodziewać a najlepiej przeciwniczka! ale pewnie nie macie tam takich. Samego Napoleona moglby uczyc taktyki i zaskoczenia :P Ganja co tam u Ciebie? masa poszla w góre a teraz reducja dystrybucja? :D

Tomuh to jak koledzy czytają to twój dziennik może pobije niedlugo wyswietleniami inne dzienniki xd ,trener dość spoko pozwolił ci zrobić badania.. w innych klubacz to hajs albo wypad ;d BOOOSSSIE

MrGay ta hetero.. już za późno sam się ujawniłeś . Dla Twojego info nie, masa nie poszła w górę jest raczej na tym samym poziomie, póki co. Jednak z uwagi na uszkodzenie błony śluzowej żołądka musiałem zmienić do czasu wyleczenia moje przyzwyczajenia żywieniowe. A to spowoduje zapewne spadek wagi.

PS. Piszesz o PRZECIWNICZKACH czyżbyś już próbował swojej fenomenalnej (Twoim zdaniem) taktyki na kolegach i już nie chcą z Tobą sparować?. Bądź też może jesteś za słaby na kolegów i musisz sparować z kobietami?

No offense

Teraz na siłownie tylko chodzę. Od 4 miesięcy nic z sw. wypaliłem sie jakoś.. nie wroze sobie tam zadnej kariery xd a tak chociaz na pakierni przypakuje sobie i moze znajde robote kiedys jakas w tym kierunku.. w pornosach haha ;d W ogole nic sie nie dzialo w tym klubie. Trener tylko obiecywal, ze beda zawody itp ani widu ani slychu.. technicznie trenowal dobrze ale nic poza tym. zadnej motoryki nic.. sparingi sporadycznie.. od 4 miechow tam nie bylem i dalej wszystko pozostalo na obietnicach jak od 2 lat w okolicy nie ma nic sensownego.. jedynie boks ale ja stojkowo jestem strasznym sredniakiem.. dobrze mi idzie z obalaniem i w parterze ale boksersko nie mam talentu do tego :P

no, nie masz talentu do boksu, nie to co ja

Jutro zjeżdżam do Wrocławia, zobaczymy, czy pójdę na trening bo nie wiem czy się wyrobię.

Za sport się weźcie, a nie . Ja lubie wypić, ale ciągle trenuje, niestety z tego też złe akcje wychodzą.. sprawe w sądzie za pobicie mam, a nic nie zrobiłem.. szok

nerwy jak nie wiem, jeszcze sesja.. eh.

zobaczymy jak to wszystko sie uda, zyebany okres teraz jest.

Cześć :)

trenuję sobie ciągle, dzisiaj byłem na treningu, przyjechali chłopaki z innego miasta posparować, ale mnie niestety nie dopuśćili, bo nie mam badań. Oczywiście miłe przywitanie trenera który przyjechał ze swoją ekipą "O, a Bolesławiec co tu robi?" haha. Chciałbym mieć te badania już.

Mimo to, podszedł do mnie koleżka i chciał się poboksować, to zrobiliśmy zadaniówki, tylko, że dosyć słabo, bo ja lubie dostawać w łeb i innych bić, a tak na dotyk to słabo się człowiek nauczy.

Ogólnie trening mocny, czuję poprawę techniki, co raz lepiej mi to już idzie.

Problem w tym, że chyba za mocno trenuje po takiej przerwie, no i np czasem ręce mi odpadają, wahania kondycji itd.. jutro sobie odpuszcze. Jestem cały w zakwasach i wiem, że kolejny trening przyniósłby nie do końca pozytywne skutki. Wolę się zregenerować i w piątek polecieć asem :)

zagląda tu ktoś? pozdro!

oczywiście twoi wierni fani zawsze zaglądają :D
ja caly czas trenuje ale na pakierni :P ostatnio mi sie z bania dzieje cos nie tak.. budze sie po 5-6 razy w nocy.. w ogole jakies paranoje i schizy mam. nie mam pojecia jak z tym walczyc ;d czuje, ze wariuje haha ogolnie szukam teraz pracy ale oferty to sa porazka praca za 6-7zl za godzine a zasuwac trzeba opór.. najchetniej to bym wyjechal za granice ale na krzywy ryj tez nie pojade.. wypadaloby cos pierw zarobic. poczekam do lutego maja byc jakies staze w mojej wiosce i jak nie bedzie nic dla mnie pojde do marnej roboty zarobie przez miecha/dwa i wyjezdzam stad xd poszedlbym do woja nawet i polecial na misje ale troche szkoda w takim wieku zwiekszac ryzyko smierci ;( za mlody jestem zeby zdychac

@MrNowy - urzekła mnie Twoja historia, wspieram Cię

nie no, z pracą też mam ciężko przez te zyebane studia, mogłem do niemiec walić do roboty, dobre sianko, bez problemów :) no ale może te studia mi się niejako zwrócą, zobaczymy.

Przestań ćpać, to nie będziesz miał żadnych schiz :D

no ja sobie trenuję, teraz mam tydzień przerwy w sumie to siedzę u siebie i też trenuje, ale troche mniej i lżej.

Ogólnie ch**owo się czuje ostatnio ciągle, zauważyłem, że co rok chyba tak mam. Zmuła, nic mi się nie chce, zmęczony ciągle, na treningu bez mocy.. wkur*ia mnie to strasznie, bo nic mi się nie chce.

Dodatkowo, chce trenować żeby napyerdolić wszystkim którzy mnei denerwują, a liczba tych osób ostatnio drastycznie się zwiększa.. eh.. pozdro

Trenuj Trenuj i skuj ryj fr*****m
Każdy ma takie zmuły - jeden częściej, drugi mniej ale takie jest już życie.. sam mam ciężkie chwile i muszę się trzymać w garści, mimo wszystkich przeciwności losu nie mogę się poddać tylko jeszcze bardziej muszę działać. Dawaj wpiski i co tam się dzieje u Ciebie :D