SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lepsza wersja Vowthynowej/str.27/str.49

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 62945

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
O Kurcza !!!

Wierzę ! Ale jestem w szoku! Dobra działamy.
Dzięki za pomoc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Raport z piątku 10.01.2014
1. DT Trening B

Rozgrzewka

A. Martwy ciąg
I- 8x35kg II-8x40kg III-9x40kg
(jest coraz lepiej, mam nadzieję, że nie gubię przy tym techniki, ale plecy nie bolą i nie czuję przeciążenia w trakcie... o! Napiszę tak, pamiętam jak powinnam czuć jak jest dobrze i tego się trzymam)

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
I- 10x15kg II -11x15kg III-7x20kg
(byłam bardzo zaskoczona trzecią serią, bo liczyłam na 5 powtórzeń, jest na plus)

B2. plecy na maszynie

I- 8x30kg II-7x30kg III-9x30kg
(dalej jestem przy maszynie, ale dorwał mnie właściciel siłowni, który w bardzo ogarnięty sposób pokazał mi jak ćwiczyć z tym drążkiem, żeby nie ciągnąć łapami, no i następnym razem pożegnam się z maszyną, każdy krok do przodu z techniką jest dla mnie teraz co najmniej tak samo ważny jak progres w treningu, a może nawet ważniejszy, bo pewności dodaje )

C1. wypady ze sztangą
I- 12x20kg II-8x25kg III-9x25kg
(przy dużej sztandze chwilkę mi zajmuje znalezienie balansu właściwego, żeby się nie kolebała na boki, a potem już dobrze, przy czym dupa mnie boli przy większej ilości powtórzeń , a mniejszym ciężarze, a przy 25 kg nie dam rady więcej na razie)

C2. uginanie nóg siedząc - maszyna
I- 8x40kg II-8x35kg III-10x35kg
(skąd zjazd z ciężarem ? Ano stąd, że znowu wpadłam w czyjeś łapy, zmieniono mi ustawienia cyt: "ooo za łatwo masz, tak jest źle" zostałam przypilnowana jeśli idzie o prędkość ruchu i moje super osiągi poszły się yebać)

D. pompki 13x damskie


Aeroby: 30 minut = marsz na biezni pod górkę z hantlami 15 minut , bieg 5 minut , 10 minut orbi rozciąganie

Uwagi: Przy okazji ćwiczyłam wstępnie (nie sama, ja nie miewam jeszcze takich pomysłów), bez prawdziwej próby, takie tylko pitu przymierzanie się do podciągania na drążku, ciekawe doświadczenie i jak się okazało - wzbogaciło mnie o nowe zakwasy

2. Miska

Wiem, że nie idealna, biały ryż się pojawił, ale byłam od 20 do 2 z kawałkiem na imprezie i głodna się zrobiłam. Tym bardziej, że pojechałam zaraz po pracy i nie było czasu porządnie zjeść przed balangą. Wypiłam dwie małe lampki wina, potem tylko herbata. potańczyłam sobie - trochę aero o północy Spać poszłam w sumie koło 4.00 i obudził mnie głód o 7 rano, więc sobota zapowiadała się ciężko.


...............................................................

Sobota 11.01.2014

1. DT Trening A

Rozgrzewka

A. Przysiad ze sztanga na plecach

I- 8x 40kg II-10x40kg III-8x45kg

(jak robiłam ćwiczenie to miałam w głowie jeden filmik instruktażowy od Lejjli i może nie idealnie, bo daleka droga do tego, ale powoli zaczynam czuć, siebie - to raz, a dwa - ideę ćwiczenia, nie tylko wiedzieć od czytania, ale czuć)

B1. wyciskanie sztangi skos góra - brak sztangi wzięłam hantle
I- 10x 8 kg II-8x9kg III-7x10kg
(mogłam od razu od 9 zacząć - tchórz cholerny)

B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
I- 10x 10sztabek II-8x11szt. III-5+3 x12szt IV- 9x30kg
(czwarta seria pojawiła się stąd, że zapięłam sobie zły drążek, a mój ten co zawsze przepadł potem w chłopskich rękach i moim zdaniem źle wykonałam ćwiczenie, więc chciałam naprawić błąd dorabiając jedną serią na maszynie, która działa w podobny sposób)

C1. prostowanie nóg w siedzeniu
I- 8x 40 kg II-9x40kg III-7x45kg
( a pamiętam jak myślałam, że nigdy nie wyjdę za 30 kg)

C2. wznosy tułowia z opadu
I- 10x5 kg II-12x5kg III-13x5kg
(tu się robi coraz trudniej, ostatnio wyczytałam jeszcze wskazówki obli o kogoś, które dopełniły mi obrazu i robię, umordowana jak diabli)

D. plank koło 45 sekund
Aeroby: 35 minut razem - 20 minut bieżnia w zmiennym tempie i 15 minut orbi
rozciąganie

Uwagi:jest mnóstwo ludzi, zawalona ludźmi siłownia, są chaotyczni i przeszkadzają, wkurzają mnie i rozpraszają, uważam, że mogłam dziś lepiej ćwiczyć, ale nie umiałam się skupić w tym wszech chaosie i nie jestem w pełni zadowolona. No z wznosów jestem, żeby nie było, że tylko marudzę.
Poza tym zostałam pochwalona za to, że tak skupiam się na technice, każę się poprawiać, proszę o wskazówki. Ponoć jestem w tym wyjątkowa, ale jest to odbierane na plus. A ja kując żelazo póki gorące powiedziałam, że nie obrażam się za korekty i wskazówki, wręcz ich oczekuję, bo dużo się muszę nauczyć i na zadzieranie nosa jeszcze przyjdzie czas, teraz duma do kieszeni i uczyć się trzeba.

2. Miska
Na bogato dziś, ale to za tę noc nieprzespaną i przeimprezowaną, a zaraz pójdę grzecznie do łóżka i trzeba nadrobić stracony wypoczynek.







Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2014-01-11 20:41:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
NIEDZIELA 12.01.2014

1. DNT
Straszne zakwasy na czwórkach , ogólnie trening piątkowy i sobotni dały znać o sobie.
2. Miska
Najpierw liczyłam, ale potem z braku apetytu i niechęci do wszelakich form białka odpuściłam. Było czysto, tylko pewnie węgli nieco więcej, a mniej białka. Za to wody dużo.
Mam na telefonie aplikację co mi przypomina o piciu wody i pilnuje ilości wypijanych płynów. Nie wyrabiam swojej normy, ale jest lepiej.
3. Pomiary
Nie wiem co na ten temat myśleć, więc odpuszczam myślenie i robię swoje.
WYMIARY (cm) WAGA (kg) OBWÓD BIUSTU OBWÓD POD BIUSTEM OBWÓD W PASIE OBWÓD BIODER OBWÓD UDA OBWÓD ŁYDKI OBWÓD BICEPSA
08.09.2013 52,3 89 71 65 88,5 52,5 34 26
05.01.2014 50,8 86 71,5 64 87 50,5 -PRAWE 50 -LEWE 33 25/ 26,5
12.01.2014 51,5 87 72 63,5 87 50,5-prawe/50-lewe 33 25/27
ZMIANY +0,7 od ostatniego pomiaru +1 od ostatniego pomiaru +0,5 od ostatniego pomiaru -0,5 od ostatniego pomiaru b.z. od ostatniego pomiaru b.z. od ostatniego pomiaru b.z. od ostatniego pomiaru b.z./ +0,5 od ostatniego pomiaru

PONIEDZIAŁEK 13.01.2014
1. DT Trening B

Rozgrzewka

A. Martwy ciąg
I- 8x40kg II-9x40kg III-7x40kg
(mam poobijane golenie, potwornie bolą i trochę asekuracyjnie dziś było, chwyt mi puścił w trzeciej serii, poprawiłam go, ale nie dałam rady więcej powtórzeń zrobić, słaby dzień)

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
I- 10x15kg II -12x15kg III-6x20kg
(wezmę mniej powtórzeń przy 15 kg i powalczę o więcej z 20, odkąd mnie Lejjla poprawiła lubię to ćwiczenie, choć ciężko jest momentami)

B2. Przyciąganie drążka do klatki szeroko nachwytem
I- 8x24kg II-9x24kg III-8x30kg
(Ja nie wiem co ze mną nie tak, na "sucho" wiem jak robić poprawnie,sprawdzam - robię, czuję plecy i jest ok, a jak dostaję drążek w łapy to mnie martwica mózgu dopada, trzecią serię zrobiłam na maszynie, wściekła jak ... jak ja)

C1. wypady ze sztangą
I- 12x20kg II-10x25kg III-12x25kg

C2. uginanie nóg siedząc - maszyna
I- 10x35kg II-8x40kg III-7x45kg
(przy nowych ustawieniach nieco się pozmieniało)

D. pompki 14x damskie


Aeroby: 30 minut = marsz na bieżni pod górkę z hantlami 20 minut , rowerek 10 minut, ćwiczenia brzucha - na dobicie.

Rozciąganie

2. Miska





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Wtorek 14.01.2014
1.DNT
2.Miska
Zbliża się @ - węgle do mnie mówią ludzkim głosem



Środa 15.01.2014

1. DT Trening A

Rozgrzewka

A. Przysiad ze sztanga na plecach
I- 12x 35kg II-10x40kg III-8x45kg

B1. wyciskanie sztangi skos góra - brak sztangi wzięłam hantle
I- 8x 20 kg II-9x20kg III-8x20kg

B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha

I- 10x 10sztabek II-8x11szt. III-8x12szt

C1. prostowanie nóg w siedzeniu
I- 8x 40 kg II-8x40kg III-7x45kg

C2. wznosy tułowia z opadu
I- 10x5 kg II-12x5kg III-14x5kg

D. plank koło 45 sekund
Aeroby: 25 minut orbi
rozciąganie

2. Miska



Uwagi:
1. Do regeneracji postanowiłam się nie ważyć, zbyt duże przywiązanie do cyferek na wadze nie sprzyja mojemu samopoczuciu, zważę się po ostatnim treningu. Pomiary będą.
2. Jestem przemęczona i przepracowana co odbija się źle na treningach, nie mam progresu, albo jest mały. Ciężko o skupienie na technice, a tłumy na siłowni nie ułatwiają sprawy.
3. Nie mam sił na aeroby w dni nietreningowe, o co jestem zła, bo bym sobie pobiegała, a to by mnie zrelaksowało. Muszę przetrwać trudny okres, odpocząć i z nową energią zacząć nowy trening.
4. Już widzę, że przeciąganie treningu o dodatkowy miesiąc odbija mi się czkawką, ale jak się zdecydowałam to teraz muszę zrealizować plan. Jeszcze 9 treningów i dam ciału odpocząć, a tymczasem nie zamierzam wcale poddawać się, choć mój organizm nie chce ze mną współpracować ostatnio. Wnioski na przyszłość są.Wychodzę z założenia, że czegoś się nauczyłam, więc nie marudzę, że źle zrobiłam - już wiem, żeby tak nie robić. W każdym razie nie na tym etapie - świeżaka.



Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2014-01-15 20:23:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Czwartek 16.01.2014
1.DNT
2. Miska




Piątek 17.01.2014
1. DT Trening B
Rozgrzewka

A. Martwy ciąg

I- 7x40kg II-8x40kg III-7+5x40kg
(następnym razem dokładam, a ta ostatnia seria to dlatego taka, że podszedł do mnie trener na siłowni i walnął takim tekstem, że aż musiałam sztangę odłożyć, no a potem poczułam się zobowiązana złoić się jeszcze trochę)

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
I- 10x15kg II -12x15kg III-7x20kg

B2. Przyciąganie drążka do klatki szeroko nachwytem
I- 10x24kg II-7x30kg III-12x24kg
(przy 24 kg ogarniam fajnie technikę, byłam dziś pilnowana, przy 30 - dupa blada, pracujemy dalej, to moja najsłabsza strona obecnie )

C1. wypady ze sztangą
I- 8x25kg II-10x25kg III-12x25kg

C2. uginanie nóg siedząc - maszyna

I- 8x40kg II-9x40kg III-6x45kg

D. pompki 15x damskie


Aeroby: 25 minut = bieżnia bieg 9/11/12 km/h przeważnie 9.

2.Miska
Z wodą lipa... drze się do mnie ta komórka bulgotaniem, ale ja w tym tygodniu ciągle w pracy, ciągle w biegu, ciągle w okolicznościach, które mnie skutecznie od picia wody odciągały ... no lipa. Ten tydzień był straszny, ale miskę trzymałam, w torebce nosiłam jajka ze sobą cały czas, na ogół były zżerane jak się okazywało, że do domu na czas nie wrócę.








Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2014-01-17 20:17:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
1.DT Trening A
Rozgrzewka


A. Przysiad ze sztanga na plecach
I- 8x 40kg II-8x45kg III-9x45kg
(w pierwszej serii siadłam sobie tak głęboko, że niewiele brakło a byłby wypadek, zastanawiałam się nad dołożeniem 5 kg w ostatniej serii, ale jeszcze nie czas, te 45 kg mnie masakruje bardzo)

B1. wyciskanie sztangi skos góra - brak sztangi wzięłam hantle
I- 8x 20 kg II-9x20kg III-9x20kg
(tu też ambicja na +5kg się pojawiła, ale jak mnie przygniotło, to pokornie zdjęłam talerzyki... )

B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
I- 8x 11sztabek II-9x11szt. III-8x12szt

C1. prostowanie nóg w siedzeniu

I- 7x 40 kg II-8x40kg III-8x45kg

C2. wznosy tułowia z opadu
I- 12x5 kg II-14x5kg III-14x5kg
(w ostatniej serii długo trzymam u góry, jest bardzo ciężko)

D. plank koło 50 sekund (wreszcie , bo już dawno nie było tyle)
Aeroby: 10 minut orbi, 20 minut bieżnia tempo od 9,7 - 12,8 km/h
rozciąganie

2. Miska
Nie chciało mi się dziś pisać osobnych posiłków, humorzasta baba przed @ jestem, więc miska taka jak ja - trochę na bakier. Ale czysto



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Mam teraz jakiś problem z logowaniem, więc szybko korzystam z okazji i wrzucam tabelę z pomiarami, bez wagi.
1. Pomiary
WYMIARY (cm) WAGA (kg) OBWÓD BIUSTU OBWÓD POD BIUSTEM OBWÓD W PASIE OBWÓD BIODER OBWÓD UDA OBWÓD ŁYDKI OBWÓD BICEPSA
08.09.2013 52,3 89 71 65 88,5 52,5 34 26
12.01.2014 51,5 87 72 63,5 87 50,5-prawe/50-lewe 33 25/27
19.01.2014 b.d. 87 71,5 64 88 51-PRAWE 50,5 -LEWE 33 25/ ponad 27
ZMIANY b.d b.z. od ostatniego pomiaru -0,5 od ostatniego pomiaru +0,5 od ostatniego pomiaru +1 od ostatniego pomiaru +0,5 od ostatniego pomiaru b.z. od ostatniego pomiaru b.z. od ostatniego pomiaru

Wnioski: Za wzrost obwodów winię sama siebie, świąteczna rozpusta czkawką mi się odbija, wciąż mam problem z piciem wody. A ponieważ coraz bardziej dojrzewam do tego, żeby być babochłopem, a nie tylko sobie, a muzom ćwiczyć to czas się ogarnąć. Mam dziś bojowy nastrój, więc ... następne pomiary za tydzień Trzymam się za słowo

2. Micha
Czysta, nieliczona, dziś w menu: płatki żytnie z mlekiem, jabłko, sernik lejdisowy, pizza na cieście owsianym (kawałek jeden), sałatka z odrobiną fety i bułka mojej roboty pełnoziarnista z jajem , no i do tego warzywa. Nie pamiętam co więcej, nie pisałam, to był test.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
1.DT Trening B
Rozgrzewka

A. Martwy ciąg
I- 8x40kg II-8x45kg III-5+3x45kg
(nie napisałam sobie ile wzięłam ostatnio kg i się podjęłam jak na mnie dość ambitnie, a tymczasem - duża sztanga jest szersza w obwodzie i nie obejmuję jej pełnym chwytem i mi ciężko ją utrzymać, chwyt, którego Lejjla mnie uczyła kompletnie mi na dużej nie wychodzi, bo mam łapy krasnoludka, no i dlatego ostatnia seria taka połatana)

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
I- 10x15kg II -6x20kg III-8x20kg
(byłam pewna, że zdechnę w trzeciej serii, a tu proszę)

B2. Przyciąganie drążka do klatki szeroko nachwytem
I- 10x24kg II-12x24kg III-13x24kg
(ja wiem, że to wiocha: wyciskam 20 na barki, a plecami męczę się przy 24 kg, pierdoła jestem w tym ćwiczeniu, będę walczyć- jak zawsze )

C1. wypady ze sztangą

I- 10x25kg II-12x25kg III-8x30kg
(chyba nie muszę mówić, że przy 30 kg to mną kolebało momentami, ale .. spoko, opanujemy wszystko )

C2. wznosy bioder z nogami na ławce
I- 10x7,5kg II-12x10kg III-15x12,5kg
(ktoś tak mi rozregulował maszynę, że straciłam 5 minut i nie ustawiłam jej, więc odpuściłam, żeby nie marnować ćwiczeń i czasu, a zrobiłam to co obli mi kiedyś podrzuciła, poczułam dopiero 3 serię)

D. pompki 15x damskie


Aeroby: 35 minut = 20 minut bieżnia, marsz z hantlami pod górkę od 6-12 stopni, głownie na 10, a potem 15 minut orbi.

Wnioski: mam potrzebę wprowadzenia zaleceń obli, aby było więcej aero między treningami, ale nie mam pojęcia jak czasowo to rozegrać, urywam się z pracy, żeby robić regularne treningi,za dużo spraw na siebie w tym roku wzięłam. Ale ja naprawdę psychicznie potrzebuję więcej ruchu - jako przeciwwagi do tego co robię w pracy.

2. Miska
Woda, woda, woda - piję w każdej wolnej chwili.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Wtorek 21.01.2014
1.DNT

Mam postanowienie, codziennie przysiady, codziennie dodaję jeden. Dojdę choćby do 100, ale przysiad będę robić dobrze. W końcu.
2. Miska
Węgle za mną łażą wieczorami. Z wodą lepiej, z czasem wolnym coraz gorzej.



Środa 22.01.2014

1.DT Trening A
Rozgrzewka


A. Przysiad ze sztanga na plecach
I- 9x 40kg II-10x40kg III-9x45kg

B1. wyciskanie sztangi skos góra
I- 8x 20 kg II-9x20kg III-11x20kg

B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
I- 8x 11sztabek II-10x11szt. III-9x12szt

C1. prostowanie nóg w siedzeniu

I- 8x 40 kg II-9x40kg III-8x45kg

C2. wznosy tułowia z opadu
I- 12x5 kg II-13x5kg III-13x5kg

D. plank koło 50 sekund
Aeroby: 40 minut = 15 minut orbi + 25 minut bieżnia
rozciąganie
Uwagi: Z ciężarem w tym treningu to już wiele nie zawojuję, walczę o więcej powtórzeń. No i technika, cały czas technika do szlifowania. Pilnuję się bardzo, każę kontrolować jak ktoś kumaty w pobliżu. Coraz bardziej ruchy stają się nawykiem, będzie dobrze. Tego jestem pewna.

2.Miska
Nie będę się powtarzać :) Węgle mówią mi śpij słodko.







Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2014-01-22 20:08:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
CZWARTEK 23.01.2014
1. DNT
2. miska czysta, liczona, ale bardzo podobna do dzisiejszej - białek było więcej, ale węgli jem bardzo dużo ostatnio.

Wczorajszy rozkład: dostarczono 2015 kcal
b: 125 g (25%) ww: 221 g (44%) tł: 70 g (31%)

PIĄTEK 24.01.2014
1.DT Trening B
Rozgrzewka


A. Martwy ciąg

I- 7x45kg II-8x45kg III-7x45kg
(wróciłam do małej sztangi, pełny chwyt i od razu inaczej )

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
I- 6x20kg II -7x20kg III-8x20kg

B2. Przyciąganie drążka do klatki szeroko nachwytem
I- 8x24kg II-5x30kg III-4x30 i 4x24kg
(to samo co zwykle, zła już jestem - ostatnia seria to jakaś masakra, nawet jak wróciłam do 24 kg to już i tak nie miałam siły nic sensownego z siebie wycisnąć, no bez jaj, nie mogę tyle czasu mordować się z takim małym obciążeniem, przy następnym spotkaniu z Lejjlą ruszę sprawę)

C1. wypady ze sztangą

I- 10x25kg II-8x30kg III-9x30kg
(ciężko było)

C2. wznosy bioder z nogami na ławce

I- 12x12,5kg II-14x12,5kg III-12x15kg
(zostałam już przy tym ćwiczeniu na ostatnie treningi taka odmiana)

D. pompki 16x damskie

Aeroby: 40 minut = 30 minut bieżnia, marsz z hantlami pod górkę od 8-10 stopn i bieg średnie tempo z tego mixu - 7,36 km/h także nieźle , a potem 10 minut orbi.

2. Miska
Dziś improwizacja była, no i taka ta miska średnio udana, ale w chwili obecnej jestem solidnie pojedzona i nic już nie wcisnę w siebie, choć mogłabym jeszcze jajca wtrącić, ale skoro głodu nie czuję to nic na siłę.
Jutro cały dzień na szkoleniu. Trening zrobię w domu wieczorem.



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

hudson zmienia swoje życie - pomóżcie proszę

Następny temat

prośba o pomoc w drodze do fit ciałka

WHEY premium