1. push press 5 x 8-10 60sek
I-7x20kg II-8x20 III-9x20 IV-5x25 V-7x25
(nie zawsze mi się udaje zrobić tak jak trzeba, wtedy czuję, że to wyjście z kolan słabe było, ale czaję bazę i powalczyłam w 5 serii i jestem z siebie dumna)
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
I-15x20kg II-12x25 III-14x25
(zjechałam z ciężarem, ale ostatnio dobór 30 kg był nieporozumieniem. Dziś miałam pełną kontrolę nad kolanami, brzuchem, wycisk sobie dałam solidny, a nie bałam się, że sobie kuku zrobię)
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
I-13x2,5kg II-14x2,5kg 15x2,5kg
(tutaj też zjazd z obciążeniem, w lustrze zobaczyłam, że nie robię pełnego zakresu ruchu, więc jak poprawiłam się to i 2,5 kg okazały się dużym, bardzo dużym wyzwaniem)
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek - maszyna
I-8x24kg II-9x24kg III -8x24kg IV -7x30kg V-8x30kg
(zrobiłam jedną serię więcej, bo ta trzecia to jakieś nieporozumienie było, dziadowsko to robię, ale próbuję 2 serie robić z drążkiem, cały czas edukuję się i staram poprawiać pracę pleców, a dwie kolejne na maszynie)
4."jeżyki" na brzuch 3x 15-20 60sek
I-16x5sztabek II-18x5sztabek III-20x5sztabek
(tu to można sobie dołożyć, zwłaszcza jak się przytrzyma trochę dłużej w odpowiednim momencie - żywy ogień)
Aeroby: 20 minut na orbim
Wnioski:
- Nadal wiele przede mną , nauki sporo czeka, ale powoli uczę się jak samej wyłapywać błędy, czasem nawet drobiazgi, ale już powoli jakaś świadomość we mnie się kształtuje. Wierzę, że to w przyszłości zaowocuje dobrą techniką w każdym treningu
- muszę jakoś się ogarnąć z czasem i spotkać z Lejjlą, żeby za te moje plecy się solidnie wziąć,poprawić błędy pod jej okiem - akurat dziś ją widziałam w supermarkecie - jak ta dziewczyna pozytywnie na mnie działa
- trzymać brzuch, zawsze i wszędzie, nie zapominać o tym ani na sekundę
2. Miska
Z winkiem wieczorową porą, tak sobie sączę rekreacyjnie.
Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2014-02-23 09:56:37