SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lepsza wersja Vowthynowej/str.27/str.49

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 63001

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ale kania w panierce to smaczna jest
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Mnie to tak nie bardzo ciągnęło, niby miałam ochotę, a potem jakoś przeszło.Mężowi zrobiłam, zjadł wszystko, a ja coś innego wzięłam. Może po prostu taki dzień Często tak mam, że najpierw nie chcę, a za jakiś czas smak i chętka chodzą za mną jak zmory.
Jeszcze zapomniałam dopisać jedną rzecz- jutro wieczorem idę na siłownię, spróbuję na spokojnie popracować nad wyciskaniem - żeby klatkę zaangażować. Siedziałam dziś i oglądałam filmiki oraz czytałam o tym czego unikać i na czym się skupiać, żeby poszło jak należy. A jutro w praktyce sprawdzę. Ręce i plecy tak mnie dziś bolą, że miałam problem z zapinaniem i odpinaniem stanika
A nogi nic, prócz łydek, bo łydkownica zrobiła swoje. Ostatecznie w sobotę Lejjla mnie przeszkoli i pokaże jak ćwiczą Ladies :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
1. Trening
Strasznie dużo ludzi dziś było, na maszyny niektóre to bym ruski rok czekała, na szczęście inne były wolne, tylko nie dało się robić wszystkiego po kolei jak w rozpisce, bo bym stała w kolejce bezsensownie. No i jak umiałam to zastępowałam niektóre ćwiczenia innymi, bo jak zrobiłam co trzeba, a to co chciałam nadal było zajęte to musiałam znaleźć jakąś alternatywę.
Co dziś zrobiłam.
Rozgrzewka 10 minut - krótko, ale kolejka do orbiego była... następnym razem będę mieć w d... potrzebuję trochę dłużej.
1. Rozpiętki na maszynie
I - 15x5 kg II - 11x10kg

2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
I- 12x5 kg (tak, wiem) II 9x10kg (ściągnąć łopatki, wtedy łapy jakoś same pchają wszystko w górę)

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem (robię na maszynie, do drążka nie idzie się dopchać)
I- 12x24kg II- 10x 30 kg (przesadziłam, zakręciło mi się w głowie, poza tym przy tych 30 zorientowałam się, że wykonuję niepełny ruch, więc zjadę niżej z ciężarem, żeby zrobić to dobrze)

4. Wyciskanie sztangielek siedząc
I- 12x5kg II - 12x5 kg (jak nie oddycham jak należy to zaraz dętka)

5. Prostowanie tułowia na ławeczce
I- 15x 2kg II-15x3kg

6. Uginanie ramion ze sztangielkami - poszłam na modlitewnik, bo dalej są tylko 6kg, a te są dla mnie za ciężkie
I- 11x5kg II-12x5kg

7. Prostowanie ramion na wyciągu
I- 12x20 kg (serio tyle??) II- 16x6kg (francuskie, bo nie doczekałam się wyciągu)

8. Prostowanie nóg siedząc
I- 15x15kg II - 14x20kg (bolało!)

9. Uginanie nóg leżąc - znowu maszyna, ławki wolnej nie uraczysz, choć tym razem spotkałam koleżankę co by mi giry przytrzymała
I- 15x20kg II- 13x25kg

10. Przywodziciele na ginekologu
I - 15x24kg II - 15x27kg

11. Odwodziciele j.w.
I- 15x21kg II- 15x24kg

12. Wspięcia na palce siedząc - łydkownica
I- 15x20kg II- 15x25kg (łydki mi jutro odpadną)

Po wszystkim - znowu jako jedyna rozciągałam się - nie wiem ile minut, zrobiłam stały zestaw. leżę już na girach zupełnie swobodnie, a ja jestem taka... mało elastyczna :D

Uwagi:
- rozpiętki: za pierwszym razem wzięłam żałośnie mało, ale potrzebowałam ustalić jak mam pracować tą klatką, żeby nie przenosić wysiłku na łapy. Ustaliłam, że muszę odpowiednio trzymać łokcie, dobrze usiąść i wtedy jest git. Za drugim razem jak wzięłam troszkę więcej obciążenia niechcący zrobiłam test - nosiłam kluczyk od szafki w staniku, no i mi wypadł na podłogę w trakcie ćwiczenia. Bo jak ściskałam klatę to z przodu się zrobiła szparka i kluczyk wyleciał przez nią. Tak się ucieszyłam z tego, że udało mi się ścisnąć te cycki parę razy, ale potem zobaczyłam, że ktoś mi się przygląda, speszyłam się i już nie umiałam zrobić tych 3 ostatnich powtórzeń dobrze, ale jest światełko w tunelu.
Poza tym to ruch jak na marszałkowskiej - przeszkadza mi to, bo czekanie na cokolwiek rozwala trochę trening. Pomyślę czy dni treningowych nie zmienić. Można ćwiczyć dwa dni pod rząd? pewnie można, ale zakładam, że nie obwodowy.

2. Micha. Pracuję nad ograniczeniem udziału nabiału w diecie. wymieniłam olej na masło klarowane. Powoli ogarniam
Niusy dotyczące żarcia:
- dostałam kontakt na dostawy wiejskiego nabiału :D
- koleżanka obiecała mi zakwas na chlebuś
- jedzie do mnie baby kombucha :D





Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-09-30 21:38:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4595 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 43352
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Dziś treningiem był marsz - zrobiłam 20 km na butach.
Micha:



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Trening
Rozgrzewka na orbim - 12 minut

1. Rozpiętki na maszynie
I - 15x5 kg II - 15x10kg (ale na dwa razy 10+5)

2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
I- 11x10 kg (już prawie myślałam, że kumam o co cho..) II - 11x10kg (9+2 na raty, bo zgubiłam wątek ;))

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
I- 15x12kg (dorwałam się do drążka, trudniej niż na maszynie, ale lepiej czuć jak ciało pracuje)
II- 15x 18 kg (tu już maszyna, drążek oblegany nieustannie, ponieważ zależało mi, żeby zrobić pełny ruch musiałam wziąć i mniejszy ciężar, nie było wcale łatwiej)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
I- 12x5kg II - 12x5 kg - zero progresu, zdycham jak tylko próbuję powalczyć o 13 powtórzenie

5. Prostowanie tułowia na ławeczce
I- 13x 4kg II-15x4kg

6. Uginanie ramion ze sztangielkami - modlitewnik
I- 15x5kg II-16x5kg - coś ruszyło ;)

7. Prostowanie ramion na wyciągu - o wyciągu mogę zapomnieć, zrobiłam wyciskanie francuskie oburącz
I- 15x6 kg II- 14x6kg - ledwo, ledwo

8. Prostowanie nóg siedząc
I- 15x15kg II - 15x20kg (bolało znowu, ale nie ma, że boli;))

9. Uginanie nóg leżąc - znowu maszyna
I- 15x20kg II- 15x25kg

10. Przywodziciele na ginekologu
I - 15x27kg II - 15x30kg (poczułam bardzo)

11. Odwodziciele j.w.
I- 15x24kg II- 15x27kg

12. Wspięcia na palce siedząc - łydkownica
I- 15x25kg II- 19x25kg
Rozciąganie koło 15 minut, znowu samotnie i ku zdziwieniu innych ćwiczących.
Uwagi:
- domsy na brzuchu, którego rzekomo nie ćwiczę
- przy rozpiętkach czułam cyce po ostatnim treningu, więc nie jest tragicznie, co najwyżej jest źle
- chyba będę w domu próbowała opanować technikę ćwiczenia klaty, na mojej ławeczce, wkurzam się na siebie, że taka dupa wołowa jestem.

Miska.






Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-02 21:31:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Micha
Popierdzieliło mi się coś dziś z godzinami pracy i zamiast posiłku o 17 - a byłam już cholernie głodna - musiałam się ratować owocami. Przez to wygląda wszystko tak, a nie inaczej. Ale nie ma co marudzić, tragedii nie ma.
Dziś nie ma treningu. Za to mam bardzo zmęczone nogi po ostatnim, boli mnie dupa i plecy ,no i łydki - bolą nawet jak siedzę (na pewno mi się buły zrobią ) w zasadzie jak wykonuję bardziej energiczne ruchy to mnie wszystko boli







Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-03 20:36:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
nie jest źle najlepiej nos ze soba suszone mięso wtedy nie strasznym ci bedzie nagłe wypadniecie miski
W kazdym razie tych wieczornych malin było juz nie jeść

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-10-03 20:43:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
raczej jajca gotowane :) albo soczewica - normalnie mam ze sobą żarcie, ale miałam przewidzianą przerwę w domu, a nie było takiej, straszny chaos mam jeśli o pracę idzie. Muszę wykombinować jakie inne suche i zdrowe mogą ze sobą nosić wege :)
A te maliny to rzeczywiście trochę bezmyślnie, jak widzę czerwone owoce to małpiego rozumu dostaję.

Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-03 20:48:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
Trening
rozgrzewka 12 minut, rozciąganie - też coś koło tego, maty mi zabrali i musiałam na posadzce kulasy prostować, ale nie zniechęcam się ;)
1. Rozpiętki na maszynie
I - 10x5 kg II - 10x10kg III- 6x10 (nie ruszyło nic potem, a technika leciała po każdym powtórzeniu

2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
I- 10x10 kg II - 10x10kg (ostatni ciężko bardzo) III-11x10kg

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
I- 10x18kg II- 10x 18 kg III- 14x12kg (zmniejszyłam, bo oszukiwałam przy większym, jak sie zorientowałam, że źle wykonuję ruch to zmieniłam obciążenie)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
I- 10x5kg II - 10x5 kg III- 11x5kg (kamień milowy, cos ruszyło !)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
I- 10x 4kg II-12x4kg III-15x4kg

6. Uginanie ramion ze sztangielkami - modlitewnik

I- 10x5kg II-10x5kg III-6x5kg (nie poszło dziś dobrze)

7. Prostowanie ramion na wyciągu -

I- 10x?? kg II- 13x???kg III- 15x???kg
No i nie wiem jakie tu jest obciążenie, nie podpisane jest. Za pierwszym razem wzięłam za dużo, obstawiam, że wbrew temu co mówił mi właściciel siłowni to obciążniki sa co 2,5 kg, bo nie wierzę, że bym zrobiła z 20 kg obciążeniem w pierwszej serii. Nie umiem tego ocenić. Jeżeli mam rację to za pierwszym razem było 10 kg (i było za ciężko), a w kolejnych seriach 7,5 kg. To mi nawet pasuje do moich obciążeń przy francuskim wyciskaniu.

8. Prostowanie nóg siedząc
I- 10x20kg II - 12x25kg III- 14x25kg (uda wyły z rozpaczy)

9. Uginanie nóg siedząc na maszynie
I- 10x25kg II- 12x25kg III- 13x30kg (więcej z siebie na razie nie wycisnę)

10. Przywodziciele na ginekologu

I - 10x30kg II - 13x30kg III-10x33kg (pierwszy raz trudno mi było skończyć serię)

11. Odwodziciele
I- 10x27kg II- 13x27kg III-10x30kg

12. Wspięcia na palce siedząc - łydkownica
I- 10x25kg II- 13x25kg III- 10x30kg

Jutro trening z Lejjlą - popracujemy nad techniką. No i mija miesiąc... czyżby czas na zmianę treningu ? Nie wiem czy jestem gotowa, czuję się jak totalny lamus, ale jutrzejszy dzień- mam nadzieję-coś zmieni na lepsze.
Miska
Uwag brak ;)


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

hudson zmienia swoje życie - pomóżcie proszę

Następny temat

prośba o pomoc w drodze do fit ciałka

WHEY premium